Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Bieg Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych - Bolesławiec 2023 zakończony
14240
M21W2
8 marca 2023r. o 19:35
Janusz chcesz się bawić w zadawanie pytań , dziecinada .


Dopisane 08.03.2023r. o godz. 19:35:

Jerzy Autuchiewicz Oddziałowe Biuro Badań Historycznych IPN w Białymstoku
„Wy polskie mordy, was wszystkich nada
ubić”. Armia Czerwona na Białostocczyźnie
w latach 1944–1945

Latem 1944 r. Armia Czerwona w ramach operacji „Bagration” w spektakularny sposób
rozbiła niemiecką Grupę Armii „Środek” i parła na zachód w niespotykanym dotąd tempie.
Wkrótce wkroczyła na teren przedwojennego województwa białostockiego. 27 lipca 1944 r.
sowieckie oddziały zajęły Białystok. Do końca września front ustabilizował się na linii rzek
Narew – Biebrza – Kanał Augustowski – Czarna Hańcza.
Na sowieckich bagnetach przyniesione zostały również nowe władze. Polscy komuniści bez
wsparcia Sowietów nie mieli żadnych realnych szans, aby zdobyć i utrzymać władzę. Od
samego początku propaganda przedstawiała Armię Czerwoną jako wyzwolicielkę, mocno
akcentując braterstwo broni i wspólną walkę Ludowego Wojska Polskiego i Armii Czerwonej
z niemieckim okupantem. Przekaz ten nie był jednak w stanie skutecznie dotrzeć do
społeczeństwa, które wcześniej doświadczyło już okupacji „za pierwszego Sowieta”. Radość
z wypędzenia Niemców mieszała się z niepokojem, co do zachowania się Sowietów. Lęk był
tym większy, że początkowo nie było nawet pewne, czy Białostocczyzna znajdzie się w
granicach Polski, czy też również te ziemie przywłaszczy sobie ZSRS.

Jednocześnie powróciły złe wspomnienia zdradzieckiej napaści na Polskę 17 września 1939 r.
Przygnębiający był sam widok wkraczających do Białegostoku czerwonoarmistów, o czym
wspominała w swych wspomnieniach znana białostocka nauczycielka Maria Kolendo:
„Wojsko i tabory bolszewickie sprawiają jak najgorsze wrażenie: brudni, obdarci, na wózkach konnych sprawiają wrażenie dzikusów, Azjatów i trudno sobie wytłumaczyć, że
tamta armia [niemiecka], która komunikacyjnie przewyższała ich i pod innymi względami
stała od nich wyżej, musiała wobec nich ustąpić”. Najbliższa przyszłość miała pokazać, że
nie były to obawy formułowane na wyrost.

Początkowa życzliwość Sowietów
Postępy Sowietów i ich zachowanie z uwagą śledziła Armia Krajowa. W raportach Komendy
Okręgu AK Białystok z sierpnia i września 1944 r. odnotowano, że oddziały frontowe Armii
Czerwonej, wkraczając na Białostocczyznę, do miejscowej ludności były ustosunkowane
życzliwie, choć nawet w bezpośrednich rozmowach żołnierza posługiwali się
propagandowymi sloganami o potędze swej armii niosącej wolność.
Znacznie gorzej wyglądało zachowanie oddziałów drugorzutowych. Miały one zauważalnie
niższe morale, cechowały się brutalnością i chęcią grabieży. W ryzach dyscypliny trzymał je
jedynie strach przed NKWD (Ludowym Komisariatem Spraw Wewnętrznych). Jedni i drudzy
wyglądali natomiast na głodnych i wynędzniałych, w przeciwieństwie do wyższych oficerów,
którzy jak na frontowe warunki opływali wręcz w luksusy. Zresztą stosunek Sowietów do
Polaków z każdym dniem pogarszał się, a jednocześnie narastał terror.

Kradli dosłownie wszystko
Skala przemocy i grabieży ze strony Armii Czerwonej zaskoczyła nawet białostockich
przedstawicieli PKWN (Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego – marionetkowy,
tymczasowy organ władzy wykonawczej, działający od 21 lipca do 31 grudnia 1944 r.na
obszarze zajmowanym przez Armię Czerwoną). Rabunek ocalałych z pożogi wojennej
fabryk, budynków użyteczności publicznej i mieszkań rozpoczął się tuż po wkroczeniu do
stolicy województwa.
Często były to bezmyślne grabieże, przynoszące tylko duże straty poszkodowanym, ponieważ
nieumiejętnie i bezładnie demontowane maszyny i urządzenia łatwo można było uszkodzić,
dodatkowo mogły one ucierpieć w trakcie transportu i niewłaściwego przechowywania, w
efekcie, pod dotarciu do punktu docelowego pożytek z nich mógł być niewielki lub wręcz
żaden. Pod pozorem ochrony przed niemieckim nalotem Sowieci kazali zdemontować m.in.
wyposażenie w jednym z białostockich szpitali, w tym aparaturę rentgenowską. Później
okazało się, że sprzęt ten wywieziono do Grodna.
Zajmowały się tym tzw. „trofiejne komanda”. Ich łupem padły białostockie fabryki oraz duże
warsztaty kolejowe w Starosielcach, których nie zdążyli zniszczyć Niemcy. W Teatrze
Miejskim powyrywano nawet drzwi i okna oraz zerwano podłogę. W mieście były problemy
z łącznością i elektrycznością, ponieważ czerwonoarmiści wykopywali słupy oraz zrywali
przewody wysokiego napięcia i izolatory.

CDN .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22744
Falco111 nieaktywny
8 marca 2023r. o 19:46
nie uciekaj od tematu...;D
a jak chcesz pisać o ''sowietach'' załóż o nich temat...

skupmy się na tym gdzie ''walczyli '' twoi ''przeklęci'' na Dolnym Śląsku ...
czy to twoje ''wojskowe biuro'' pisze coś o zbrodniach ''przeklętych''?

dobrze wiesz Lucjan że nic takiego tam nie znajdziesz ...;D
już bardziej wiarygodne jest ten twój ipn Żaryna chociaż tam też publikuje się tyle kłamstw że aż człowieka mdli czytając te kłamstwa ...

dla ciebie Lucjan rehabilitacja Burego przez ''prezydęta'' jest równoznaczna z jego niewinnością i tak to widzisz ...
a tu popatrz ...ipn po lustracji Wałęsy uznał jego współpracę z SB za nieprawdę a ty jednak widzisz w nim agenta...;D

czyli wychodzi na to Lucjan że dla ciebie wina lub niewinność danej osoby uwarunkowana jest twoimi osobistymi niechęciami lub sympatią ...;D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Szpeniolek niezalogowany
8 marca 2023r. o 19:51
Oho! Jasiowi przestał stawać bo zamiast uganiać się za obcymi babami cały dzień na forum:D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22744
Falco111 nieaktywny
8 marca 2023r. o 20:08
twardszego wyciągam niż ty wkładasz...
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14240
M21W2
8 marca 2023r. o 20:18
Janusz co z tobą , nie wiesz że temat o Żołnierzach Niezłomnych jest ściśle powiązany z sowiecką armią czerwoną , oraz
utworzoną i dowodzoną przez nich polską armią - " ludowym " Wojskiem Polskim , współpracującymi ze sobą ich
urzędami bezpieczeństwa .



Dopisane 08.03.2023r. o godz. 20:18:

Horror cywilów
Były to bolesne straty, lecz jeszcze bardziej dotkliwy był terror, jakiego doświadczała ludność
cywilna. W sporządzanych przez Urząd Wojewódzki Białostocki miesięcznych
sprawozdaniach sytuacyjnych znajdował się oddzielny punkt poświęcony stosunkowi
ludności do Armii Czerwonej. Dokumenty te są kroniką sowieckich zbrodni na
Białostocczyźnie. Wymieniają dziesiątki przestępstw popełnianych przez czerwonoarmistów,
takich jak zabójstwa, gwałty, kradzieże i rozboje.
Odnotowywano przypadki strzelania do przypadkowych osób z przejeżdżających pociągów i
samochodów. Próby stawiania oporu kończyły się w najlepszym przypadku ciężkim
pobiciem, a nierzadko śmiercią. Wśród rabowanych dóbr szczególnym powodzeniem cieszyły
się żywność, buty, zegarki i rowery, ale łupem napastników padało wszystko, co miało
jakąkolwiek wartość. Przestępstw tych dokonywali zarówno pojedynczy żołnierze, jak i całe
oddziały.
Należy też pamiętać, że nie wszystkie zdarzenia były zgłaszane i był to zaledwie znikomy
ułamek całej fali przemocy. Ofiary, o ile przeżyły napaść, często bały się o niej wspominać,
aby nie narazić się na zemstę ze strony sprawców. Pod względem bezpieczeństwa sytuacja na
wsi była jeszcze gorsza niż w mieście. Chłopi, oprócz kradzieży żywności i strat w
inwentarzu, szczególnie dotkliwe odczuli zniszczenia łąk i zasiewów, spowodowane
przepędzaniem przez konwojentów Armii Czerwonej tabunów koni i stad bydła w drodze na
wschód.

A dziś to wszystko ma miejsce na Ukrainie .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
22744
Falco111 nieaktywny
8 marca 2023r. o 20:20
Awantura na spotkaniu z ukraińską pisarką w Poznaniu. Interweniowała policja
Oksana Zabużko przyjechała do Poznania, by promować swoją nową książkę. Wydarzenie zostało przerwane.


Jak powiedział "Gazecie Wyborczej" rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, gdy organizatorzy chcieli rozpocząć spotkanie, w sali pojawiła się grupa około 20 osób, która uniemożliwiła przeprowadzenie wydarzenia. Trwało to kilkadziesiąt minut. Policja wylegitymowała te osoby.

Z relacji mediów wynika, że jeszcze przed rozpoczęciem spotkania do sali, w której była pisarka i zainteresowani, wtargnęła grupa osób. Skandowali: "Wołyń, Wołyń! Pamiętamy!", "Kiedy przeprosisz?", "Polska to my, a nie Bandera i jego psy!". Trzymali polskie flagi i transparent z napisem: "Historii nie znacie, nazistów wspieracie".

Andrzej Borowiak poinformował, że prawdopodobnie w środę dyrekcja biblioteki złoży zawiadomienie. Sprawa będzie prowadzona pod kątem zakłócenia porządku.''
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zdrajca kaczor niezalogowany
8 marca 2023r. o 20:22
Kaczynski podpalił Polskę
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14240
M21W2
8 marca 2023r. o 20:34
Falco111 napisał(a): dla ciebie Lucjan rehabilitacja Burego przez ''prezydęta'' jest równoznaczna z jego niewinnością i tak to widzisz ...
a tu popatrz ...ipn po lustracji Wałęsy uznał jego współpracę z SB za nieprawdę a ty jednak widzisz w nim agenta



Tu mnie bardzo zaskoczyłeś , chciałbym o tym poczytać , udostępnisz skąd twoje informacje ? .
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Media Expert zaprasza