~~Mysa Laurencja napisał(a): To była parodia a nie debata.
Pytania układane z tezą negatywną dla opozycji i w dodatku trwające dłużej niż czas na odpowiedzi.
Pytania miały być utajnione przed zaproszonymi politykami a ewidentnie Morawiecki znal wcześniej ich treść. Ale nawet to mu nie pomogło, "zaprezentował" się jak zwykły prostak.
Wszyscy znali pytania ;)
"Pytania w debacie — wiemy, czego będą dotyczyć
Znamy już zagadnienia, które zostaną poruszone w debacie wyborczej. Większość z nich pokryje się z pytaniami referendalnymi. Kolejne także będą niewygodne dla opozycji. Politycy będą odpowiadali w sześciu rundach na tematy dotyczące: migracji, prywatyzacji, wieku emerytalnego, bezpieczeństwa, bezrobocia oraz świadczeń społecznych. Siódma runda to swobodna wypowiedź uczestników."
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/debata-tvp-wszystko-co-trzeba-wiedziec-o-starciu-morawieckiego-z-tuskiem/ywz3kbq