~~Jurko61 napisał(a): .We wtorek przed pomnikiem upamiętniającym katastrofę smoleńską w Warszawie doszło do incydentu z udziałem Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS chwycił za jeden z wieńców i go zniszczył. Na nagraniu po pomnikiem widzimy, jak kulawy Jarosław Kaczyński najpierw zabiera wieniec i próbuję zerwać z niego tabliczkę. Ostatecznie udaje mu się ją zniszczyć. Potem odstawia wieniec już bez tabliczki pod pomnik.
Kaczyński żąda wylegitymowania mężczyzny
Wokół są policjanci, którzy jednak nie reagują na działania prezesa PiS. Później odgradzają go od mężczyzny, który wszystko nagrywa i krzyczy, że "to jest przestępca" i "proszę go aresztować".
Kaczyński domaga się od policjantów jego wylegitymowania. Mówi, że jest "wiceprezydentem od spraw bezpieczeństwa" i chce znać nazwiska. Do funkcjonariuszy ma pretensje, że nic z tym nie robią.
Kaczyński nienawidzi też mnie a formalnie nic mu nie zrobiłam. Moja przewina to to, że jestem Polką, nie godzę się na to co dzieje się w jego łbie, nie podzielam „wartości” dziada, nie ufam PIS i uważam ich za zdrajców. Jestem jak ten wieniec od 8 lat szargana.