~~Ochrowy Hebe napisał(a): Pan Nowak podpadł - chodził pod sąd i bronił niezależne sądy - razem z dwiema adwokatkami. Tak na marginesie przemawiając nawet prosił o minutę ciszy dla delegacji , która pojechała wówczas do Warszawy bronić sądy - bohater. Niech teraz te adwokatki mu pomogą rozprawić się z Romciem.