Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

100 konkretów na 100 dni

~~5 Mentzena niezalogowany
15 lutego 2025r. o 20:18
~~Topazowy Heliotrop napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Terakotowa Golteria napisał(a):
Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Pomidorowy Wiąz napisał(a): Chodzą ludzie po targowisku i kilka razy zastanawiają się czy kupi czy nie kupić. Jak zrobią zakupy to oczy przecierają ze zdumienia za co tyle zapłacili, a prawie nic nie kupili. ,, Gwarantuje wam, że każdemu zostanie więcej pieniędzy w portfelu"- to słowa Pinokia Tuska, który nabrał jak lep na muchy społeczeństwo i te jego 100 konkretów w 100 dni. Bije teraz pianę, że wpompuje w nasza gospodarkę około 700 mld zł. Pytanie skąd weźmie te pieniądze jak deficyt budżetowy wynosi prawie 280 mld zł. Unia jest zapożyczona w bankach na 300 mld Euro. To niby mld zł to kolejna pożyczka, którą nawet nasi wnukowie nie spłacą i pójdzie w błoto typu wiatraki i inne bzdety plus socjal dla Ciapatych i lokum dla nich. Tusk prowadzi naszą gospodarkę i finanse publiczne do katastrofy.

A o ile zadłużyli Polskę PISowscy złodzieje ? jak przejmowali rządy przed 8 laty to zadłużenie wynosiło 800 miliardów jak oddawali rządy to urosło do dwóch BILIONÓW.
I znowu w stylu A BO W AMERYCE BIJĄ MURZYNÓW. Jak ktoś tu przedstawi konkretne błędy i katastrofalne nie/rządy / bandy 13 grudnia, to zaraz jest riposta A TAMCI TO CO ROBILI? Czyli wybór między jednymi nieudacznikami , a drugimi. Kto więcej kradnie.


TO ZRÓB COŚ BEZ PIENIĘDZY.
Czyli czas w u nas na faszyzm i ruski mir. Konfa wraz z siostrzaną AfD przy bratniej pomocy Putina zrobią z Polski kraj wiecznej szczęśliwości.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Topazowy Heliotrop niezalogowany
15 lutego 2025r. o 20:35
~~5 Mentzena napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Topazowy Heliotrop napisał(a):
Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Terakotowa Golteria napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Pomidorowy Wiąz napisał(a): Chodzą ludzie po targowisku i kilka razy zastanawiają się czy kupi czy nie kupić. Jak zrobią zakupy to oczy przecierają ze zdumienia za co tyle zapłacili, a prawie nic nie kupili. ,, Gwarantuje wam, że każdemu zostanie więcej pieniędzy w portfelu"- to słowa Pinokia Tuska, który nabrał jak lep na muchy społeczeństwo i te jego 100 konkretów w 100 dni. Bije teraz pianę, że wpompuje w nasza gospodarkę około 700 mld zł. Pytanie skąd weźmie te pieniądze jak deficyt budżetowy wynosi prawie 280 mld zł. Unia jest zapożyczona w bankach na 300 mld Euro. To niby mld zł to kolejna pożyczka, którą nawet nasi wnukowie nie spłacą i pójdzie w błoto typu wiatraki i inne bzdety plus socjal dla Ciapatych i lokum dla nich. Tusk prowadzi naszą gospodarkę i finanse publiczne do katastrofy.

A o ile zadłużyli Polskę PISowscy złodzieje ? jak przejmowali rządy przed 8 laty to zadłużenie wynosiło 800 miliardów jak oddawali rządy to urosło do dwóch BILIONÓW.
I znowu w stylu A BO W AMERYCE BIJĄ MURZYNÓW. Jak ktoś tu przedstawi konkretne błędy i katastrofalne nie/rządy / bandy 13 grudnia, to zaraz jest riposta A TAMCI TO CO ROBILI? Czyli wybór między jednymi nieudacznikami , a drugimi. Kto więcej kradnie.

TO ZRÓB COŚ BEZ PIENIĘDZY.
Czyli czas w u nas na faszyzm i ruski mir. Konfa wraz z siostrzaną AfD przy bratniej pomocy Putina zrobią z Polski kraj wiecznej szczęśliwości.

Nie strasz, nie strasz, bo się .......
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomidorowy Wiąz niezalogowany
15 lutego 2025r. o 21:52
Nowa fala podwyżek cen wody. Zaczęło się na przełomie roku
Polskie miasta zafundowały mieszkańcom drugą turę podwyżek za dostarczanie wody. W ostatnich tygodniach samorządy ogłosiły podniesienie cen m.in. w Gdańsku, Świnoujściu i Sosnowcu. A na tym się nie skończy, bo część gmin ma rozpisany harmonogram podwyżek na dwa lata do przodu.

18 lutego w życie wchodzi podwyżka cen wody w Gdańsku. Nowa taryfa podnosi stawki do 5,64 zł za metr sześcienny wody i 7,28 zł za odprowadzenie metra sześciennego ścieków. Łącznie mieszkańcy zapłacą 12,92 zł za metr sześcienny - o 1,27 więcej niż do tej pory (wzrost o 10,9 proc.).
Drożej zrobiło się także w Świnoujściu. Od lutego ceny poszły w górę o 1,47 zł za metr sześcienny. Nowe stawki to 6,47 zł za metr sześcienny wody i 5,71 zł
za odprowadzenie metra sześciennego ścieków. Czyli łącznie 12,18 zł. Małgorzata Bogdał, prezeska Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Świnoujściu, wyliczała,
że przeciętna, trzyosobowa rodzina będzie teraz płacić 25 zł miesięcznie więcej (różnica 13,7 proc.).
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Skalę podwyżek poznali również mieszkańcy Sosnowca. Po zmianie taryfy
przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów metr sześcienny podrożeje
od 19 lutego z 8,19 zł na 8,48 zł, a opłata za odprowadzanie ścieków pójdzie w górę z 9,47 zł na 9,78 zł. Łącznie sosnowiczanie zapłacą 18,26 zł, zamiast 17,66 zł (wzrost o 3,4 proc.).
Dwie podwyżki rocznie
Od początku grudnia więcej płacą także lublinianie - 5,49 zł brutto za metr sześcienny wody i 7,23 zł za metr sześciennych ścieków. To daje łącznie 12,72 zł za metr sześcienny (wzrost o 12,8 proc.). Według wyliczeń wodociągów przeciętna rodzina zapłaci 12 zł miesięcznie więcej.
Warto przy tym zauważyć, że w stolicy województwa lubelskiego była to druga podwyżka w ciągu 12 miesięcy. Wcześniej, w styczniu 2024 r., ceny wzrosły bowiem o 15 proc. Ratusz zapewniał wówczas, że nowe taryfy będą obowiązywały przez trzy lata.
W listopadzie taryfy poszły w górę również w mieście Kowal. Opłaty wzrosły
z 3,47 zł do 4,28 zł, a ścieków z 6,62 zł do 7,43 zł (łącznie o 16 proc. w górę). - Uzasadnieniem wzrostu opłat jest nie tylko inflacja, wzrastające ceny energii i usług zewnętrznych, ale przede wszystkim duży wzrost wydatków płacowych, w wyniku radykalnej podwyżki płacy minimalnej — przekazały władze gminy.
Podwyżka została natomiast odłożona w czasie w Nowym Sączu. Na początku grudnia 2024 r. lokalne media pisały, że mieszkańcy gminy za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków zapłacą o jedną czwartą więcej niż dotychczas
— do 21,18 zł za metr sześcienny. Decyzja została jednak uchylona przez Wody Polskie.

Ograniczą wzrost cen za wodę i ścieki. Zmiana w zatwierdzaniu taryf

Nie oznacza to jednak, że wzrostu cen w ogóle nie będzie. Jak pisze serwis Twój Sącz, decyzja trafiła do rozpatrzenia przez organ I instancji. "Oznacza to, że proces zatwierdzenia taryf Sądeckich Wodociągów potrwa kolejne tygodnie, a być może i miesiące" - czytamy.
Wakacyjne podwyżki
Poprzednia większa fala podwyżek miała miejsce w wakacje 2024 r. Taryfy poszły w górę w największych miastach w Polsce m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i Gdańsku.
Skala bywała bardzo różna. W Olsztynie ceny wzrosły o zaledwie 0,2 proc., podczas gdy w Opolu poszły w górę o 28 proc., w Łodzi o prawie 35 proc., a w Białymstoku,
aż o 49 proc.
Lawina podwyżek, jak wskazywał money.pl, ruszyła po zmianie władzy. Odpowiedzialne za zatwierdzanie taryf Wody Polskie zaczęły wydawać zgody
na wyższe stawki. Wcześniej blokowały one temat podwyżek, sprawiając, że wiele samorządów nie było w stanie podnieść opłat przez długie lata.
Wiceszef Wód Polskich Paweł Rusiecki przekazał PAP, że Wody Polskie między 2021 a 2023 r. odmówiły gminom i przedsiębiorstwom wodociągowym zatwierdzenia wyższych taryf w 526 przypadkach.
Krytycy mówili wówczas o sztucznym mrożeniu cen. Spółki i samorządy alarmowały, że brak podwyżek grozi m.in. przerwami w dostawach wody i zahamowaniem inwestycji. Narzekały, że nie mają pieniędzy na podwyżki dla swoich pracowników.
Resort infrastruktury stworzył projekt ustawy, dzięki któremu samorządy zyskają większą autonomię w podejmowaniu decyzji o cenach wody. Ministerstwo poinformowało PAP, że po zmianach Wody Polskie będą mogły zablokować wyłącznie znaczącą podwyżkę (o ponad 15 proc. w porównaniu do średnich taryf z ostatnich 3 lat) i to wyłącznie, jeżeli nie będzie miała ona uzasadnienia.
Jeżeli wzrost cen będzie niewielki, regulator ma natomiast wspomagać gminy "
w procesie podejmowania merytorycznego rozstrzygnięcia". Wody Polskie będą mogły wydać opinię dotyczącą podwyżek, ale na ich wprowadzenie w życie nie będą miały
już żadnego wpływu.
Trwające prace legislacyjne nie zmieniają faktu, że część samorządów ma już gotową mapę podwyżek na kolejne lata. W ubiegłym roku "Fakt" zauważył, że Wrocław (który podniósł taryfy od lipca 2024 r.) podniesie ceny wody o 3,9 proc. od lipca 2025 r. i o kolejne 2,4 proc. w 2026 r.
Podobny harmonogram przygotowała Łódź. Do 23 kwietnia 2025 r. mieszkańcy
za zużycie wody i odprowadzanie ścieków będą płacić 12,01 zł za metr sześcienny.
Po tym terminie stawki wzrosną do 12,48 zł/m sześc., a w 2026 r. osiągną poziom 12,84 zł/m sześć.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomidorowy Wiąz niezalogowany
15 lutego 2025r. o 21:55
~~Pomidorowy Wiąz napisał(a): Nowa fala podwyżek cen wody. Zaczęło się na przełomie roku
Polskie miasta zafundowały mieszkańcom drugą turę podwyżek za dostarczanie wody. W ostatnich tygodniach samorządy ogłosiły podniesienie cen m.in. w Gdańsku, Świnoujściu i Sosnowcu. A na tym się nie skończy, bo część gmin ma rozpisany harmonogram podwyżek na dwa lata do przodu.

18 lutego w życie wchodzi podwyżka cen wody w Gdańsku. Nowa taryfa podnosi stawki do 5,64 zł za metr sześcienny wody i 7,28 zł za odprowadzenie metra sześciennego ścieków. Łącznie mieszkańcy zapłacą 12,92 zł za metr sześcienny - o 1,27 więcej niż do tej pory (wzrost o 10,9 proc.).
Drożej zrobiło się także w Świnoujściu. Od lutego ceny poszły w górę o 1,47 zł za metr sześcienny. Nowe stawki to 6,47 zł za metr sześcienny wody i 5,71 zł
za odprowadzenie metra sześciennego ścieków. Czyli łącznie 12,18 zł. Małgorzata Bogdał, prezeska Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Świnoujściu, wyliczała,
że przeciętna, trzyosobowa rodzina będzie teraz płacić 25 zł miesięcznie więcej (różnica 13,7 proc.).
Arabowie już zmienili Zakopane. Prowadzi biznes specjalnie pod nich
Skalę podwyżek poznali również mieszkańcy Sosnowca. Po zmianie taryfy
przez Górnośląskie Przedsiębiorstwo Wodociągów metr sześcienny podrożeje
od 19 lutego z 8,19 zł na 8,48 zł, a opłata za odprowadzanie ścieków pójdzie w górę z 9,47 zł na 9,78 zł. Łącznie sosnowiczanie zapłacą 18,26 zł, zamiast 17,66 zł (wzrost o 3,4 proc.).
Dwie podwyżki rocznie
Od początku grudnia więcej płacą także lublinianie - 5,49 zł brutto za metr sześcienny wody i 7,23 zł za metr sześciennych ścieków. To daje łącznie 12,72 zł za metr sześcienny (wzrost o 12,8 proc.). Według wyliczeń wodociągów przeciętna rodzina zapłaci 12 zł miesięcznie więcej.
Warto przy tym zauważyć, że w stolicy województwa lubelskiego była to druga podwyżka w ciągu 12 miesięcy. Wcześniej, w styczniu 2024 r., ceny wzrosły bowiem o 15 proc. Ratusz zapewniał wówczas, że nowe taryfy będą obowiązywały przez trzy lata.
W listopadzie taryfy poszły w górę również w mieście Kowal. Opłaty wzrosły
z 3,47 zł do 4,28 zł, a ścieków z 6,62 zł do 7,43 zł (łącznie o 16 proc. w górę). - Uzasadnieniem wzrostu opłat jest nie tylko inflacja, wzrastające ceny energii i usług zewnętrznych, ale przede wszystkim duży wzrost wydatków płacowych, w wyniku radykalnej podwyżki płacy minimalnej — przekazały władze gminy.
Podwyżka została natomiast odłożona w czasie w Nowym Sączu. Na początku grudnia 2024 r. lokalne media pisały, że mieszkańcy gminy za dostarczanie wody i odprowadzanie ścieków zapłacą o jedną czwartą więcej niż dotychczas
— do 21,18 zł za metr sześcienny. Decyzja została jednak uchylona przez Wody Polskie.

Ograniczą wzrost cen za wodę i ścieki. Zmiana w zatwierdzaniu taryf

Nie oznacza to jednak, że wzrostu cen w ogóle nie będzie. Jak pisze serwis Twój Sącz, decyzja trafiła do rozpatrzenia przez organ I instancji. "Oznacza to, że proces zatwierdzenia taryf Sądeckich Wodociągów potrwa kolejne tygodnie, a być może i miesiące" - czytamy.
Wakacyjne podwyżki
Poprzednia większa fala podwyżek miała miejsce w wakacje 2024 r. Taryfy poszły w górę w największych miastach w Polsce m.in. w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Katowicach, Wrocławiu i Gdańsku.
Skala bywała bardzo różna. W Olsztynie ceny wzrosły o zaledwie 0,2 proc., podczas gdy w Opolu poszły w górę o 28 proc., w Łodzi o prawie 35 proc., a w Białymstoku,
aż o 49 proc.
Lawina podwyżek, jak wskazywał money.pl, ruszyła po zmianie władzy. Odpowiedzialne za zatwierdzanie taryf Wody Polskie zaczęły wydawać zgody
na wyższe stawki. Wcześniej blokowały one temat podwyżek, sprawiając, że wiele samorządów nie było w stanie podnieść opłat przez długie lata.
Wiceszef Wód Polskich Paweł Rusiecki przekazał PAP, że Wody Polskie między 2021 a 2023 r. odmówiły gminom i przedsiębiorstwom wodociągowym zatwierdzenia wyższych taryf w 526 przypadkach.
Krytycy mówili wówczas o sztucznym mrożeniu cen. Spółki i samorządy alarmowały, że brak podwyżek grozi m.in. przerwami w dostawach wody i zahamowaniem inwestycji. Narzekały, że nie mają pieniędzy na podwyżki dla swoich pracowników.
Resort infrastruktury stworzył projekt ustawy, dzięki któremu samorządy zyskają większą autonomię w podejmowaniu decyzji o cenach wody. Ministerstwo poinformowało PAP, że po zmianach Wody Polskie będą mogły zablokować wyłącznie znaczącą podwyżkę (o ponad 15 proc. w porównaniu do średnich taryf z ostatnich 3 lat) i to wyłącznie, jeżeli nie będzie miała ona uzasadnienia.
Jeżeli wzrost cen będzie niewielki, regulator ma natomiast wspomagać gminy "
w procesie podejmowania merytorycznego rozstrzygnięcia". Wody Polskie będą mogły wydać opinię dotyczącą podwyżek, ale na ich wprowadzenie w życie nie będą miały
już żadnego wpływu.
Trwające prace legislacyjne nie zmieniają faktu, że część samorządów ma już gotową mapę podwyżek na kolejne lata. W ubiegłym roku "Fakt" zauważył, że Wrocław (który podniósł taryfy od lipca 2024 r.) podniesie ceny wody o 3,9 proc. od lipca 2025 r. i o kolejne 2,4 proc. w 2026 r.
Podobny harmonogram przygotowała Łódź. Do 23 kwietnia 2025 r. mieszkańcy
za zużycie wody i odprowadzanie ścieków będą płacić 12,01 zł za metr sześcienny.
Po tym terminie stawki wzrosną do 12,48 zł/m sześc., a w 2026 r. osiągną poziom 12,84 zł/m sześć.

Łupią naród w każdym miesiącu nowe podwyżki. Już chodzą wystraszeni starsi wiekowo emeryci z cienkimi emeryturami. Wszystko drożeje i jak związać koniec z końcem. Gdzie są te 100 konkretów na 100 dni i więcej pieniędzy w portfelu? Więcej wydaje społeczeństwo na opłaty i życie . Pinokio oszukał kolejny raz i kit wciska przed kamerami i bajki opowiada o cudach.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Kupiłem nick niezalogowany
15 lutego 2025r. o 22:08
Nie narzekajcie że jest drogo. Niedługo to wszystko się zakończy … każdy Polak będzie bogatszy. Tylko jest potrzeba wpuścić jak najszybciej wykształconych , majętnych czarnoskórych osobników z bliskiej Afryki.

Czarnoskórzy lekarze pomogą naszym lekarzą. Kolejki w szpitalach znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej rożki. Bo będziemy w Polsce mieli samą śmietankę z dziedziny medycyny.
Polska gospodarka poszybuje w górę przez inżynierów od AI.
Czarnoskórzy wykształceni pracownicy jak protestują np o podwyżki albo jakby im przeszkadzał zielony ład lub inny idiotyzm wymyślimy w Brukseli , to płonie pół miasta , kilka radiowozów , słychać wiadomościach że 3 policjantów nie żyje a 30 jest ciężko rannych. A polscy pracownicy wyjdą pokrzyczą gdzieś tam w polu u Wieśka zapalą oponę i po proteście. Co do protestów o lepsze jutro to powinni brać z czarnoskórych.

Polaku chcesz wyjść z deficytu polskiego głosuj na Rafałka. Tylko on potrafi postawić Polaków jako liderów na świecie wpuszczając do polski tylko tysiące wykształconych inżynierów
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~tak dla pełnej jasności niezalogowany
15 lutego 2025r. o 22:09
A może jeszcze napiszesz ile za wodę i ścieki płaciło się w 2015r i 2023r.?????????
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Topazowy Heliotrop niezalogowany
16 lutego 2025r. o 8:38
~~Kupiłem nick napisał(a): Nie narzekajcie że jest drogo. Niedługo to wszystko się zakończy … każdy Polak będzie bogatszy. Tylko jest potrzeba wpuścić jak najszybciej wykształconych , majętnych czarnoskórych osobników z bliskiej Afryki.

Czarnoskórzy lekarze pomogą naszym lekarzą. Kolejki w szpitalach znikną jak za dotknięciem czarodziejskiej rożki. Bo będziemy w Polsce mieli samą śmietankę z dziedziny medycyny.
Polska gospodarka poszybuje w górę przez inżynierów od AI.
Czarnoskórzy wykształceni pracownicy jak protestują np o podwyżki albo jakby im przeszkadzał zielony ład lub inny idiotyzm wymyślimy w Brukseli , to płonie pół miasta , kilka radiowozów , słychać wiadomościach że 3 policjantów nie żyje a 30 jest ciężko rannych. A polscy pracownicy wyjdą pokrzyczą gdzieś tam w polu u Wieśka zapalą oponę i po proteście. Co do protestów o lepsze jutro to powinni brać z czarnoskórych.

Polaku chcesz wyjść z deficytu polskiego głosuj na Rafałka. Tylko on potrafi postawić Polaków jako liderów na świecie wpuszczając do polski tylko tysiące wykształconych inżynierów

W Austrii kolejny Inżynier miał kaprys , no to i wyprawił z tego łez padołu chłopaczka 14 letniego. Ot, tak dla hecy.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pomidorowy Wiąz niezalogowany
16 lutego 2025r. o 9:06
~~tak dla pełnej jasności napisał(a): A może jeszcze napiszesz ile za wodę i ścieki płaciło się w 2015r i 2023r.?????????

Kodomita odezwał się i nie dociera do niego jak wszystko drastycznie drożeje. Zapomniał o obietnicach Tuska i że w portfelach Polaków miało zostać więcej pieniędzy. Zaślepiony info z tvn24.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA BZ Academy zaprasza
REKLAMAMrowka zaprasza