~~Bursztynowa Kalmia napisał(a): Liczę na to, że mieszkańcy Bolesławca obudzą się i pójdą na wybory. U pana obojga imion zauważam wiele cech wspólnych z pewnym znanym prezesem. On doskonale wie, jak stworzyć pozory "rozwoju". Nie ważne co robic, byle robic, pokazywać się i chwalić, i te wszechobecne układy, układziki... odnoszę wrażenie, że nie jest to człowiek, któremu zależy na faktycznym rozwoju miasta i na mieszkańcach. Moim zdaniem ten pan przez wiele lat swojej kadencji nie znalazł dobrego pomysłu na to miasto. Ciekawe czy przy ostatniej w ogóle by mu zależało? Mam nadzieję, że się nie przekonamy...
~~Oby tak było napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bursztynowa Kalmia napisał(a): Liczę na to, że mieszkańcy Bolesławca obudzą się i pójdą na wybory. U pana obojga imion zauważam wiele cech wspólnych z pewnym znanym prezesem. On doskonale wie, jak stworzyć pozory "rozwoju". Nie ważne co robic, byle robic, pokazywać się i chwalić, i te wszechobecne układy, układziki... odnoszę wrażenie, że nie jest to człowiek, któremu zależy na faktycznym rozwoju miasta i na mieszkańcach. Moim zdaniem ten pan przez wiele lat swojej kadencji nie znalazł dobrego pomysłu na to miasto. Ciekawe czy przy ostatniej w ogóle by mu zależało? Mam nadzieję, że się nie przekonamy...
Ale starszy elektorat z blokowisk ma zryte berety przez telewizje miejską. Tam królem jest ratuszowy. Udaje że to nic takiego ale sprzedać udziałów przez 20 lat nie potrafi . No nie chce po prostu.
~~Szary Mikołajek napisał(a): Bolesławiec pod zarządem obecnej ekipy /z wszystkimi powiązaniami polityczno-biznesowo-towarzyskimi/ coraz bardziej przypomina "Miasto Prywatne"... A "po pierwsze mieszkańcy" potrzebni są tylko do "dojenia"... a to przez SPP,a to przez sposób rozliczania zimnej i ciepłej wody,energii cieplnej - zużyte przez lokatorów w jednym roku rozliczeniowym,rozliczane są w następnym roku /i to przeważnie w II kwartale/ wg cen ogłoszonych w tymże nowym roku.To tak,jakbyśmy kupowali towar w sklepie oznakowany metką z ceną,ale zapłacić musielibyśmy w następnym roku i wtedy dowiedzielibyśmy się ,ile to naprawdę kosztuje... Czyli dopiero po sprządzeniu bilansów ZEC /łącznie z deficytową Orką/ i PWiK i ich wyników /a są to spółki samorządowe,które mają tego samego ""szefa" - prezydenta/ dowiadujemy się,ile trzeba "dopłacić" do interesu.
Żaden z komitetów wyborczych nie porusza tematu spółek miejskich i ich funkcjonowania oraz zmian zarządzających,ciągle tych samych, tylko zmieniających stołki, z prostego względu - duża część kandydatów to pracownicy tychże spółek..Zorientowani w lokalnych układach zdają sobie sprawę z powiązań pomiędzy poszczególnym Komitetami i zastosowaniu "tuskowej" taktyki,aby tylko utrzymać się u władzy i dalej dzielić miasto między siebie... bo władza zawsze się wyżywi.
~~Szary Mikołajek napisał(a): Bolesławiec pod zarządem obecnej ekipy /z wszystkimi powiązaniami polityczno-biznesowo-towarzyskimi/ coraz bardziej przypomina "Miasto Prywatne"... A "po pierwsze mieszkańcy" potrzebni są tylko do "dojenia"... a to przez SPP,a to przez sposób rozliczania zimnej i ciepłej wody,energii cieplnej - zużyte przez lokatorów w jednym roku rozliczeniowym,rozliczane są w następnym roku /i to przeważnie w II kwartale/ wg cen ogłoszonych w tymże nowym roku.To tak,jakbyśmy kupowali towar w sklepie oznakowany metką z ceną,ale zapłacić musielibyśmy w następnym roku i wtedy dowiedzielibyśmy się ,ile to naprawdę kosztuje... Czyli dopiero po sprządzeniu bilansów ZEC /łącznie z deficytową Orką/ i PWiK i ich wyników /a są to spółki samorządowe,które mają tego samego ""szefa" - prezydenta/ dowiadujemy się,ile trzeba "dopłacić" do interesu.
Żaden z komitetów wyborczych nie porusza tematu spółek miejskich i ich funkcjonowania oraz zmian zarządzających,ciągle tych samych, tylko zmieniających stołki, z prostego względu - duża część kandydatów to pracownicy tychże spółek..Zorientowani w lokalnych układach zdają sobie sprawę z powiązań pomiędzy poszczególnym Komitetami i zastosowaniu "tuskowej" taktyki,aby tylko utrzymać się u władzy i dalej dzielić miasto między siebie... bo władza zawsze się wyżywi.
~~W ratuszu po ludzku napisał(a): Wejście główne zamknięte. Biuro obsługi klienta to taka nowa bariera. Najpierw drzwi , potem cieć a u niego pierwsza spowiedź. Po co do kogo , w jakim celu. Wszystko dla po pierwsze mieszkańców . Niech hołota nie zakłóca pracy państwa dobrodziejów.