~~Szmaragdowozielona Cykoria napisał(a): mój komentarz ''mordorowi'' nie pasi więc tradycyjnie się ''zastanawia''...;D
co w nim jest takiego że powiało ''zamordyzmem''?

oprych napisał(a): "krótko- jeśli przedsiębiorca jest takim z prawdziwego zdarzenia nie będzie potrzebował żadnych 'związkowców"


Jeśli pracodawca byłby takim jak to ująłeś" z prawdziwego zdarzenia " to pracownicy by nie zakładali związków.

~~pracownik napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Wielbłądzi Narcyz napisał(a): Z niemieckiego oddziału przenoszone są maszyny do Polski, stąd uzasadniona rozpacz niemieckich zwiazkow zawodowych. Dzięki temu polski oddzial tej firmy zapelnia kolejną hale produkcyjną i ma pracę dla Polaków (za duzo wiecej niz minimalna, wystarczy miec kompetencje:). Oczywiscie moznaby zalozyc zwiazki zawodowe i wywalczyc przeniesienie produkcji do rumunii, wowczas przy zwolnieniach pracownikow rzeczywiscie zwiazki zawodowe moglyby sie wykazac. W tym roku firma w ramach socjala dorzuca jeszcze wczasy pod gruszą ... ale przeciez nierozgarnięty redaktor senior dzielnie przepisał, co nieistotne napisały, bo na chu* jakas rzetelnosc albo zorientowanie sie w temacie:)
A szkodniki etatowe związkowe z jeleniej naprawde zaimponowały swoją głupotą;) tylko po co niemcem straszycie, jak go wspieracie w zadymiarstwie? I kto tu jest odkrytą opcją niemiecką ;)))

Trochę żenująca odpowiedz panie dyrektorze
Jestem pracownikiem z kompetencjami i doświadczeniem, wiec ani na prace ani na płacę nie narzekam. Koledzy z działu tez od lat lepszego pracodawcy nie znalezli.

~~Zielonoszara Sanwitalia napisał(a):

Ktoś napisał: ~~Anita napisał(a): Widzę, że masz problem z prawami pracowniczymi. Związki zawodowe są jak lekarz pierwszego kontaktu. Można się leczyć samemu, ale rozsądni ludzie korzystają z opieki lekarskiej.

Prawa pracownicze to kodeks i regulacje wewnętrzne które tworzy pracodawca związki zawodowe to osoby które wiecznie mącą i nic nie robią chronią tylko swoje tyłki .