~~Złotawy Kroplik napisał(a): w Prl-u nie było z takimi problemu
W czasach PRLu takiego Michałka Szota to milicja wzięła by na ścieżke zdrowia potem na dołek kilka razy pałowanie mocną gumową pałą i już by długo nic nie ukradł ani na dupie nie usiadł. eeech to były czasy