~~Zielonobrunatny Rozmaryn napisał(a): PO TAKIM ARTYKULE KAŻDY ZAGŁOSUJE NA „NIE” - BO ARTYKUŁ TO LINCZ I SUGERUJE JSK TRZEBA ZAGŁOSOWAĆ, zwykła psychologiczna pułapka w którą każdy wpada, a co do treści to miał prawo to zrobić, wczoraj po wybuchu kamienicy w Poznaniu też podali informację o strażakach o ich leczeniu kto gdzie leży w jakim szpitalu - zwykłe procedury - BOLEC szuka sensacji tam gdzie ich nie ma
~~Złocistobrązowy Śnieżnik napisał(a): Z dedykacją Panu Kamilowi Barczykowi!!!!!!
"Czy wolno informować media o stanie zdrowia osoby znanej?
category Zgoda i informowanie comments 1 komentarz
Osoba znana (polityk, sportowiec) trafia do szpitala i – co mniej lub bardziej zrozumiałe – wzbudza to zainteresowanie mediów. Przy takich okazjach widzowie różnego rodzaju serwisów informacyjnych dowiadują się o wielu szczegółach związanych ze stanem zdrowia tej osoby i wykonanymi wobec niej zabiegami. Pojawia się zatem pytanie, czy można mediom udzielać informacji o stanie zdrowia takiej osoby.
Przepisy ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417 ze zm., dalej: u.p.p.) oraz ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz. U. z 2011 r. Nr 277, poz. 1634 ze zm., dalej: u.z.l.) wprowadzają ogólny obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej (art. 40 ust. 1 u.z.l., art. 14 ust. 1 u.p.p.) oraz określają katalog wyjątków od niego. Pomimo istnienia obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, lekarz może udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta, gdy:
tak stanowią przepisy odrębnych ustawach;
zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjenta lub innych osób;
pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy wyraża zgodę na ujawnienie tajemnicy;
zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych innym osobom wykonującym zawód medyczny, uczestniczącym w udzielaniu tych świadczeń;
badanie lekarskie zostało przeprowadzone na żądanie uprawnionych, na podstawie odrębnych ustaw, organów i instytucji; wówczas lekarz jest obowiązany poinformować o stanie zdrowia pacjenta wyłącznie te organy i instytucje;
zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie lekarzowi sądowemu lub wojewódzkiej komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych (art. 40 ust. 2 u.z.l. oraz art. 14 ust. 2-2a u.p.p.).
Należy zatem stwierdzić, że w katalogu wyjątków od obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej nie wskazano informowania mediów o stanie zdrowia osoby powszechnie znanej; nie ma również odrębnych przepisów, które dopuszczałyby takie działanie. Dlatego, co do zasady, lekarz nie może informować mediów o stanie zdrowia osoby publicznie znanej. Wyjątkiem od tej reguły będzie sytuacja, w której osoba ta się na to zgodzi. Należy jednak podkreślić, że lekarz w tym przypadku ma obowiązek poinformować pacjenta o niekorzystnych dla niego skutkach ujawnienia informacji o stanie zdrowia (art. 40 ust. 2 pkt 4 u.z.l.).
W moim przekonaniu lekarz w takiej sytuacji dla własnego bezpieczeństwa powinien odnotować w dokumentacji medycznej, że: „poinformowano pacjenta o niekorzystnych skutkach ujawnienia mediom informacji o jego stanie zdrowia, w tym o możliwości wyciągnięcia na tej podstawie wniosków o jego dotychczasowy trybie życia”.
~~Klk napisał(a): Prywatność?’ A kto opublikował zdjęcia kobiety, prezentując jej wizerunek! Pytanie - czy Pani Izabela powinna przeprosić dziesiątki policjantów i strażaków, którzy przez 11 dni jej szukali, jak się teraz okazuje zupełnie niepotrzebnie?! Kobieta której twarz, wiek i to skąd pochodzi zna cała Polska nagle zwraca uwagę na prywatność? Jakoś w tej kwestii nie widzę słów oburzeniaw czasie poszukiwan to obowiazek wspolnota do której nalezy nie protestowała ani rodzina.-skoncz z tym tematem
~~Złocistobrązowy Śnieżnik napisał(a): Z dedykacją Panu Kamilowi Barczykowi!!!!!!
"Czy wolno informować media o stanie zdrowia osoby znanej?
category Zgoda i informowanie comments 1 komentarz
Osoba znana (polityk, sportowiec) trafia do szpitala i – co mniej lub bardziej zrozumiałe – wzbudza to zainteresowanie mediów. Przy takich okazjach widzowie różnego rodzaju serwisów informacyjnych dowiadują się o wielu szczegółach związanych ze stanem zdrowia tej osoby i wykonanymi wobec niej zabiegami. Pojawia się zatem pytanie, czy można mediom udzielać informacji o stanie zdrowia takiej osoby.
Przepisy ustawy z dnia 6 listopada 2008 r. o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta (Dz. U. z 2009 r. Nr 52, poz. 417 ze zm., dalej: u.p.p.) oraz ustawy z dnia 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (t.j. Dz. U. z 2011 r. Nr 277, poz. 1634 ze zm., dalej: u.z.l.) wprowadzają ogólny obowiązek zachowania tajemnicy zawodowej (art. 40 ust. 1 u.z.l., art. 14 ust. 1 u.p.p.) oraz określają katalog wyjątków od niego. Pomimo istnienia obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej, lekarz może udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta, gdy:
tak stanowią przepisy odrębnych ustawach;
zachowanie tajemnicy może stanowić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia pacjenta lub innych osób;
pacjent lub jego przedstawiciel ustawowy wyraża zgodę na ujawnienie tajemnicy;
zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych innym osobom wykonującym zawód medyczny, uczestniczącym w udzielaniu tych świadczeń;
badanie lekarskie zostało przeprowadzone na żądanie uprawnionych, na podstawie odrębnych ustaw, organów i instytucji; wówczas lekarz jest obowiązany poinformować o stanie zdrowia pacjenta wyłącznie te organy i instytucje;
zachodzi potrzeba przekazania niezbędnych informacji o pacjencie lekarzowi sądowemu lub wojewódzkiej komisji do spraw orzekania o zdarzeniach medycznych (art. 40 ust. 2 u.z.l. oraz art. 14 ust. 2-2a u.p.p.).
Należy zatem stwierdzić, że w katalogu wyjątków od obowiązku zachowania tajemnicy zawodowej nie wskazano informowania mediów o stanie zdrowia osoby powszechnie znanej; nie ma również odrębnych przepisów, które dopuszczałyby takie działanie. Dlatego, co do zasady, lekarz nie może informować mediów o stanie zdrowia osoby publicznie znanej. Wyjątkiem od tej reguły będzie sytuacja, w której osoba ta się na to zgodzi. Należy jednak podkreślić, że lekarz w tym przypadku ma obowiązek poinformować pacjenta o niekorzystnych dla niego skutkach ujawnienia informacji o stanie zdrowia (art. 40 ust. 2 pkt 4 u.z.l.).
W moim przekonaniu lekarz w takiej sytuacji dla własnego bezpieczeństwa powinien odnotować w dokumentacji medycznej, że: „poinformowano pacjenta o niekorzystnych skutkach ujawnienia mediom informacji o jego stanie zdrowia, w tym o możliwości wyciągnięcia na tej podstawie wniosków o jego dotychczasowy trybie życia”.
~~Ołowianoniebieska Kapusta napisał(a):Ktoś napisał: ~~Srebrnoszara Gunera napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Rudawa Cykoria napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Ciemnozielona Werbena napisał(a): Nie wracajcie do pandemii
Chciałbyś.
Tutaj jest paru takich co aż sie palą do plandemii.Albo małpią ospę albo koronaświrusa wprowadza na pewno.
Już pisowso pełowski grzesiowski to zalatwi.
I pamietajcie tenczowcy że małpia ospa rozpowszechnia się drogą stosunków analnych.
Grzesiowski zatrudniony w koncernie
W którym? [/c
Pfizer
~~Lokalna społeczność napisał(a): Redakcjo portalu. Powyższy artykuł jest po nic. Ja, lokalna społeczność-w imieniu, której się wypowiadasz- jestem wdzięczna dyrektorowi szpitala za informację w sprawie pani Izabeli. Dlaczego? Otóż-jak wielu-zaangażowalam się emocjonalnie w jej poszukiwania, czekając na każdą nowa informację o jej osobie, modląc się by wróciła cała i zdrowa. A po jej odnalezieniu odcina się nas od jakichkolwiek informacji, pisząc, że zainteresowana sobie tego nie życzy. Jeżeli mamy jako ludzie-społeczność być wyczulonym na cudzą krzywdę i sobie pomagać, to nie można pozbawiać nas informacji. My też chcemy wiedzieć co się stało i do pewnego stopnia mamy do tego prawo. Tym bardziej, że Pan dyrektor nie zdradził szczegółowych informacji o stanie zdrowia pacjentki. Wypowiedział się profesjonalnie.