~~Jasnoturkusowa Lnica napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bolecnauta napisał(a): Niech się okaże że nowa dyrektorka była inwiligowana. Komuś przeszkadzała i się zemscili? Jak można na swoich ludzi pisać do Kuratorium czy latać po redakcjaxh. Nie wystarczyło zapoznać sprawa tylko p. Burmistrz. Dowód na to że komuś bardzo zależało by eskalować konflikt. To świństwo. Ciekawe że cześć jest dobrego zdania o nowej dyrektorce a to już daje dużo do.. myślenia.
Pani burmistrz była powiadomina, ale nic z tym nie zrobiła.
~~Złotoruda Funkia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Jasnoturkusowa Lnica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Bolecnauta napisał(a): Niech się okaże że nowa dyrektorka była inwiligowana. Komuś przeszkadzała i się zemscili? Jak można na swoich ludzi pisać do Kuratorium czy latać po redakcjaxh. Nie wystarczyło zapoznać sprawa tylko p. Burmistrz. Dowód na to że komuś bardzo zależało by eskalować konflikt. To świństwo. Ciekawe że cześć jest dobrego zdania o nowej dyrektorce a to już daje dużo do.. myślenia.
Pani burmistrz była powiadomina, ale nic z tym nie zrobiła.
W jaki fposob była powiadamiana? Poprzez artykuł na Bolec.info? Te pismo trzeba jeszcze wysłać do pani Burmistrz Nowogrodca.
Wiedziała wcześniej, ale nic nie zrobiła a teraz jak bolec to opisał reaguje oświadczeniem.
~~Złotoruda Funkia napisał(a):Ktoś napisał: ~~Jasnoturkusowa Lnica napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Bolecnauta napisał(a): Niech się okaże że nowa dyrektorka była inwiligowana. Komuś przeszkadzała i się zemscili? Jak można na swoich ludzi pisać do Kuratorium czy latać po redakcjaxh. Nie wystarczyło zapoznać sprawa tylko p. Burmistrz. Dowód na to że komuś bardzo zależało by eskalować konflikt. To świństwo. Ciekawe że cześć jest dobrego zdania o nowej dyrektorce a to już daje dużo do.. myślenia.
Pani burmistrz była powiadomina, ale nic z tym nie zrobiła.
W jaki fposob była powiadamiana? Poprzez artykuł na Bolec.info? Te pismo trzeba jeszcze wysłać do pani Burmistrz Nowogrodca.
Była na spotkaniu z rodzicami w szkole i o wszystkim się dowiedziała i dalej nic bo Pani dyrektor powiedziała że pani Burmistrz nic jej nie zrobi
~~Obiektywna napisał(a): Moim zdanie jakby stara dyrektorka i zastępca dyrektora okazały nowej dyrektorce trochę empati , pomogłyby jej, wprowadziły w ten świat papieroligi o, której zawsze mówiły to wszystko potoczyłoby się inaczej. A Panie w pierwszy dzień potraktowały ją jako wroga, sekretarka (ponoć) celowo poszła na zwolnienie. Kobieta została pozostawiona sama sobie. Rozumiałabym całą sytuację jakby w drodze konkurencji wygrała "stanowisko" nowa dyrektorka, ale stara ustąpiła. Więc w czym problem. Trzeba zaznaczyć że nie całe grono pedagogiczne było, jest tak nastawione przeciw. Jedne nie chcą się wtrącać,drugim głupio nie podpisać protokołów, które koleżanki napisały, a wszystko z czystej solidarnosci.Cała sytuacja jest trochę śmieszna i niezrozumiała. Wszyscy rodzice i nauczyciele zostali wrzuceni do jednego worka ,a tak nie jest. Ciężko już będzie przywrócić w naszej szkole stabilizację, nie ukrywam nie zawsze było kolorowo i nie jeden raz trzeba był zaciskać zęby na decyzję starej dyrektorki, ale jakoś wszystko mijało bez takiego rozgłosu. Też były donosy,ale nikt takiego rozgłosu i pośmiewiska nie robił. Napewno nowej dyrektorce bardzo pomocne by było doświadczenie i wiedza byłej sekretarki Pani Grażynki i trochę pomocy ze strony rodziców i nauczycieli. Nowa dyrektorka,troszeczkę niepotrzebnie zastosowała przysłowie " Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" , " Kto mieczem wojuje, od miecza ginie"....... . Dzieci mówią, że nowa Pani dyrektor jest miła i sie do nich uśmiecha.Uważam, że aby zażegnać tą sytuację, ktoś musi odejść. Cierpią nasze dzieci, uczestnicząc w tym konflikcie. Na językach mieszkańców cały czas jest szkoła i dziesięć wersji jednej sytuacji. Napewno trzeba usiąść do stołu z mediatorem i wszyscy muszą powiedzieć swoje " gorzkie żale" i zaczać wszystko od nowa. Bedzie ciężko, życzę powodzenia zwaśnionym stroną.
~~Obiektywna napisał(a): Moim zdanie jakby stara dyrektorka i zastępca dyrektora okazały nowej dyrektorce trochę empati , pomogłyby jej, wprowadziły w ten świat papieroligi o, której zawsze mówiły to wszystko potoczyłoby się inaczej. A Panie w pierwszy dzień potraktowały ją jako wroga, sekretarka (ponoć) celowo poszła na zwolnienie. Kobieta została pozostawiona sama sobie. Rozumiałabym całą sytuację jakby w drodze konkurencji wygrała "stanowisko" nowa dyrektorka, ale stara ustąpiła. Więc w czym problem. Trzeba zaznaczyć że nie całe grono pedagogiczne było, jest tak nastawione przeciw. Jedne nie chcą się wtrącać,drugim głupio nie podpisać protokołów, które koleżanki napisały, a wszystko z czystej solidarnosci.Cała sytuacja jest trochę śmieszna i niezrozumiała. Wszyscy rodzice i nauczyciele zostali wrzuceni do jednego worka ,a tak nie jest. Ciężko już będzie przywrócić w naszej szkole stabilizację, nie ukrywam nie zawsze było kolorowo i nie jeden raz trzeba był zaciskać zęby na decyzję starej dyrektorki, ale jakoś wszystko mijało bez takiego rozgłosu. Też były donosy,ale nikt takiego rozgłosu i pośmiewiska nie robił. Napewno nowej dyrektorce bardzo pomocne by było doświadczenie i wiedza byłej sekretarki Pani Grażynki i trochę pomocy ze strony rodziców i nauczycieli. Nowa dyrektorka,troszeczkę niepotrzebnie zastosowała przysłowie " Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" , " Kto mieczem wojuje, od miecza ginie"....... . Dzieci mówią, że nowa Pani dyrektor jest miła i sie do nich uśmiecha.Uważam, że aby zażegnać tą sytuację, ktoś musi odejść. Cierpią nasze dzieci, uczestnicząc w tym konflikcie. Na językach mieszkańców cały czas jest szkoła i dziesięć wersji jednej sytuacji. Napewno trzeba usiąść do stołu z mediatorem i wszyscy muszą powiedzieć swoje " gorzkie żale" i zaczać wszystko od nowa. Bedzie ciężko, życzę powodzenia zwaśnionym stroną.Super w punkt widać że ten komentarz niektórym nie pasuje prawda w oczy kole. Nie zdziwię się jakby z jakuwgos powodu zamknęli szkole a wy sobie z dziećmi dojezdzajcie. To co zrobiliście to jest świństwo na to nue ma tłumaczenia tłumaczy się tylko winny.