~~Zgniłozielony Kalocefalus napisał(a):Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Kto napisał(a): Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Zgniłozielony Kalocefalus napisał(a):
A czy ktoś wie ile my Polacy możemy stracić na każdym wiatraku
Nie napisałeś kto może stracić . Ktoś wykłada miliony na wiatraki . Drugi ktoś dostanie setki tysięcy za to że stoją na jego ziemi. Trzeci dostanie najtańszy możliwy prąd. Ktoś dostanie prace przy ich obsłudze . A pola nadal można uprawiać bez szkody na plony. Podaj skąd brać coraz więcej coraz tańszej energii bo węgla coraz mniej i coraz trudniej i drożej go wykopywać i transportować . Napisałeś to dawaj konkrety.
Bez dotacji państwa wiatraki nie miały racji bytu .To jest tylko zielona ideologia.Ja nie mam nic przeciwko jeśli tylko są wystarczająco daleko od zabudowań (3000 m) i żaden lokalny kacyk,by przekonać obywateli do farm wiatrowych,nie pie.......o zmianach klimatu,bo my ludzie nie mamy na to żadnego wpływu.No i jeśli są budowane bez dotacji ,bo jeśli nie my ,to nasze dzieci i wnuki będą spłacać ten dług z KPO.A po za tym uważam,że UE powinna być zniszczona.
~~pinochet napisał(a):
Bez dotacji państwa wiatraki nie miały racji bytu .To jest tylko zielona ideologia.Ja nie mam nic przeciwko jeśli tylko są wystarczająco daleko od zabudowań (3000 m) i żaden lokalny kacyk,by przekonać obywateli do farm wiatrowych,nie pie.......o zmianach klimatu,bo my ludzie nie mamy na to żadnego wpływu.No i jeśli są budowane bez dotacji ,bo jeśli nie my ,to nasze dzieci i wnuki będą spłacać ten dług z KPO.A po za tym uważam,że UE powinna być zniszczona.
~~pinochet napisał(a):
Bez dotacji państwa wiatraki nie miały racji bytu .To jest tylko zielona ideologia.
~~Rudożółty Bambus napisał(a): Mozna prosic o zrodlo tych rewelacji? Rozumiem, ze koszt operacyjny przewyzsza zysk (w srodowisku braku doplat). I prywatny kapital walczy o te wiatraki? To warto im pozwolic, szybko sie to ekonomicznie wylozy. Fajnie, ze te glupie wiatraki konkuruja chocby z niedotowanym weglem ;))))))))
Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a):
Bez dotacji państwa wiatraki nie miały racji bytu .To jest tylko zielona ideologia.
~~Rudożółty Bambus napisał(a): Mozna prosic o zrodlo tych rewelacji? Rozumiem, ze koszt operacyjny przewyzsza zysk (w srodowisku braku doplat). I prywatny kapital walczy o te wiatraki? To warto im pozwolic, szybko sie to ekonomicznie wylozy. Fajnie, ze te glupie wiatraki konkuruja chocby z niedotowanym weglem ;))))))))
Ktoś napisał: ~~pinochet napisał(a):
Bez dotacji państwa wiatraki nie miały racji bytu .To jest tylko zielona ideologia.
~~pinochet pije ocet
Prąd z węgla jest bardzo,ale to bardzo opodatkowany i również dlatego firmy są zainteresowane inwestycjami w OZE.Ale wszystko z powodu polityki może się nagle odwrócić i dlatego inwestorzy prywatni nie chcą budować na gruntach własnych tylko dzierżawionych,bo boje się że zostaną ze złomem,który trzeba będzie utylizować.[/c napisał(a):
Inwestor ma kase ale nie ma ziemi. Rolnik ma ziemię ale nie ma kasy i nie ma co na niej sadzić. Czy to takie trudne?
Wiatraka w doniczce na parapecie nie postawisz. Płaskoziemce wszystko krytykują. Nie tak dawno protestowali przeciw elektrowniom jądrowym , przeciw spalarniom śmieci , przeciw własności prywatnej . Chyba że to ich własność. Teraz słyszą dźwięki w wiatrakach których nikt nie słyszy. Widzą stada indyków i kur i kaczek zabijane przez śmigła. Widzą że dzikie wrony jak nie niosą. Martwią się że nie ich ziemia potanieje . A świniom się ogony wyprostują.