~~Grynszpanowa Mina napisał(a): Pies uwiązany do latarni a Pani twierdzi, że właściciel nie poczekał na nią bo płaciła. O co chodzi? To kiedy ten pies ugryzł, może nawet nie ugryzł, może uruchomił się sygnał jak zarobić. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo, pies przypięty do czegokolwiek, jest bezpieczny. Niebezpieczne są paniusie bez zabezpieczenia.
Uwierz tez tego nie rozumiem. Jeżeli pies był przypięty do latarni to jak mógł ugryźć mamuśkę lub bąbelka ??? Mamuśka z bąbelkiem musiały podejść do psinki i psinka się broniła i ugryzła. Dla psinki prezydent powinien wręczyć order orła białego.