Witam :* Dopiero "pozbierałam " się ze swoim ciśnieniem, horera...cały dzień wojowałam, ale wygrałam hihihi, obeszło się bez tego białego "busika"
Arturze i tak trzymaj (zadowolenie, radość,nadzieję..itp) :* :* :*


Dopisane 30.06.2011r. o godz. 20:16:

zapomniałam w tym nawiasie wpisać najważniejsze...przyjaźń

E napisał(a):

hemi napisał(a): o imieninkach przypominałem sobie 5 razy-jak ktos mi składał zyczonka:D

No widzisz Hemi, najważniejsze jest to, że inni pamiętają ;)

najażniejsze osoby pamiętały,a reszta przy okazji bo coś im w łeb trafiło.
Kurcze trzymajcie kciuki za jutrzejsze Muzyczne Powitanie Lata na MOSiR,bo czekamy na Was wszystkich i mamy nadzieję ,że chłodna pogoda nie przestraszy:):)
My tam będziemy,zespoły...a wy nie zawidźcie!!!!

hemi napisał(a): a dziekowac dziękowac za życzonka:):)
O ile urodziny jakos tak sie czuje ,że sie ma i za dnia człowiek wie,że je obchodzi o tyl o imieninkach przypominałem sobie 5 razy-jak ktos mi składał zyczonka:D

Witam Wszystkich !

No pogoda nam się zepsuła ale u mnie wszystko idzie zgodnie z planem Rano będę przejeżdżał przez Bolesławiec . Nadal czekam na ofertę cenową wózka. Może wieczorem będę już miał konkretną wiadomość i oby optymistyczną. Trzymajcie kciuki proszę.

Chemi 5 razy można przyjmować życzonka tylko gorzej jakby 5 razy trzeba było stawiać he he no nie ? Pozdrawiam


Dopisane 01.07.2011r. o godz. 02:16:

Jowita napisał(a): Witam :* Dopiero "pozbierałam " się ze swoim ciśnieniem, horera...cały dzień wojowałam, ale wygrałam hihihi, obeszło się bez tego białego "busika"
Arturze i tak trzymaj (zadowolenie, radość,nadzieję..itp) :* :* :* Dopisane 30.06.2011r. o godz. 20:16:zapomniałam w tym nawiasie wpisać najważniejsze...przyjaźń

Jowito tak wł. trzeba traktować choroby z humorem i dlatego wygrałaś. Taki biały też nie jest moim marzeniem ani czarny he he. Tak najważniejsze...przyjaźń się liczy nie lata. Miłego dnia Ci życzę :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 01.07.2011r. o godz. 02:31:

~E:) napisał(a): Zwykle tak jest, że rzeczy ważne, wymagają od nas dużego wysiłku, ale jaka radość, kiedy człowiek "dobiega do mety" :* :* :*

E święte słowa ja już widzę efekty i sam do siebie się uśmiecham choć nie było to łatwe ale ja lubię przekraczać bariery i łamać steerotypy. Miłego dnia Ci życzę :* :* :* :*
Coś Nas tu mało ostatnio.

GosiaM a Ty gdzie się schowałaś ? :* :* :* :* :* :* :*


Zmykam. Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :*

arturkedzia napisał(a):
Coś Nas tu mało ostatnio.

No wiesz, czas urlopów się zaczyna. Sama spotkałam niedawno, dwójkę naszych znajomych, którzy szli na rozmowę w biurze podróży. Tak, że może być teraz sezon "ogórkowy" :D

Witajcie :* Arturze :* :* :*
;( ja już po urlopie ;( zostały mi tylko 2-tygodnie ;( Ale niedługo będę miała całą rodzinkę w domciu, więc czasu też będzie nie wiele ;)
Miłego dnia życzę :*

witaj Arturze :* i proszę o usprawiedliwienie mojej nieobecności z powodu grypy ;( ,co za "szelma"nie mogę się jej pozbyc
:>
Twoje sprawy powoli też się ułożą :*
u mnie zaś ,aaa... ;) jakoś idzie,oby do przodu :]
nauczyłam się "nie odwracac się za siebie"...
pozdrawiam Cię :* i.;) domowników :*
zdrówka Wam życzę :D

E napisał(a): No wiesz, czas urlopów się zaczyna. Sama spotkałam niedawno, dwójkę naszych znajomych, którzy szli na rozmowę w biurze podróży. Tak, że może być teraz sezon "ogórkowy" :D

Witam Wszystkich !

Piszę mało bo padnięty jestem ale po niedzieli już odżyję.

E Wiem wiem i popieram każdą formę wypoczynku inną niż komputer :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 02.07.2011r. o godz. 02:49:

~Jowita napisał(a): Witajcie :* Arturze :* :* :*
;( ja już po urlopie ;( zostały mi tylko 2-tygodnie ;( Ale niedługo będę miała całą rodzinkę w domciu, więc czasu też będzie nie wiele ;)
Miłego dnia życzę :*

Jowito no to będziesz miała wesoło he he :* :* :* :* :* :* :*


Dopisane 02.07.2011r. o godz. 02:55:

xaa napisał(a): witaj Arturze :* i proszę o usprawiedliwienie mojej nieobecności z powodu grypy ;( ,co za "szelma"nie mogę się jej pozbyc

xaa a L-4 masz ? he he. Ok rozumiem jesteś usprawiedliwiona kuruj się i wracaj :* :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Zmykam. Miłego wekendu Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :*

arturkedzia napisał(a):
... ale po niedzieli już odżyję.
E Wiem wiem i popieram każdą formę wypoczynku inną niż komputer

Arturze, proszę Cię, odżyj chociaż trochę :D :D :* Widzisz, miałam w planach, pewną formę wypoczynku, ale deszcz pokrzyżował plany :| Ale nic to, trzeba pomyśleć o czymś innym :)
&feature=related