E napisał(a): Pięknie, trafiłam...a właściwie wyjechałam w czasie, gdy istniało największe prawdopodobieństwo, zaistnienia ładnej pogody. I tak też było. Pogoda + Bałtyk, jak dla mnie bomba. Rybek się najadłam do bólu, a jeszcze przywiozłam do domu na spróbowanie :) A, i jeszcze:
U Artura, w pokoiku, stoi rodzajów kaw bez liku,
ale tylko jedna Kava, jest intrygująca i ciekawa.
Może kiedyś się odnajdziemy i kawę z Kavą skosztujemy :D

Witam Wszystkich !

E no super ale Ci się udało opalona pewnie jesteś jak czekoladka ? he he bo znam takich co mieli tam tylko 17 stopni i deszcz czyli wczasy porażka ale co poradzić jak termin był wcześniej ustalony. Taki z tego wniosek że lepiej nie planować tylko jechać gdy pogoda będzie a nocleg zawsze się znajdzie. No proszę fajny wierszyk tylko czy realny ?
Ale kiepska pogoda no nie ? a to żeby cieplej było he he
:* :*




Dopisane 12.08.2011r. o godz. 00:20:

GosiaM napisał(a): Artucho wyłaź z norki ;) Teraz twoja zmiana , bo ja idę spać :P

GosiaM to już możesz zmykać przejmuję owieczki he he.

:*

kurcze chcemy w sobotę w nocy skoczyć nad morze na kilka dni a po powrocie na stopa do krakowa-tez na takie 3-4 dni,ale patrząc na pogodę,miała być patelnia od soboty i co?? nad morzem ma jakis front przechodzić:( Jest sens jechac nad morze i siedzieć w knajpie bo pada??
Na południu to samo:(

hemi napisał(a): kurcze chcemy w sobotę w nocy skoczyć nad morze na kilka dni a po powrocie na stopa do krakowa-tez na takie 3-4 dni,ale patrząc na pogodę,miała być patelnia od soboty i co?? nad morzem ma jakis front przechodzić:( Jest sens jechac nad morze i siedzieć w knajpie bo pada??
Na południu to samo:(

Hemi plany macie fajne i rozległe ale pogoda też ma swój plan he he. Raczej się nie zgracie tym razem. Moje zdanie jest takie taniej będzie w knajpie w B-cu przeczekać tą marną pogodę i ruszyć w trasę jak będzie ładnie. Pozdrowionka

Zmykam. Miłego dnia Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :*

arturkedzia napisał(a):

E napisał(a): U Artura, w pokoiku, stoi rodzajów kaw bez liku,
ale tylko jedna Kava, jest intrygująca i ciekawa.
Może kiedyś się odnajdziemy i kawę z Kavą skosztujemy :D

No proszę fajny wierszyk tylko czy realny ?

E - widzę, że się rozkręcasz :D
To sprawka kavvy.. :D czy masz tak zawsze? :D

Artur - przecież wiesz :)


Spokojnej nocy życzę!
&feature=related :)

Kava napisał(a):
Artur - przecież wiesz :)

Kavo im więcej wiem i dowiaduję się o przeszłości tym mniej jestem pewny teraźniejszości . Spokojnej nocy :*

arturkedzia napisał(a): ... opalona pewnie jesteś jak czekoladka ?

Wiesz, ja nie jestem fanką opalania, ale tu i tam różnice widać ;)
6.30, plaża, spacer, nieliczni turyści, szum morza, ciepłe promienie porannego słońca, to jest mój żywioł :*
Kavo, ja rymuję na poczekaniu, a, że ADHD nie stwierdzali, gdy chodziłam do szkoły, to inna sprawa :D Pozdrawiam :)

E napisał(a): Kavo, ja rymuję na poczekaniu :D

E napisał(a): U Artura, w pokoiku, stoi rodzajów kaw bez liku,
ale tylko jedna Kava, jest intrygująca i ciekawa.
Może kiedyś się odnajdziemy i kawę z Kavą skosztujemy :D

Tego tu jeszcze chyba nie było..
wcześniej się to nie zdarzyło..
Żeby o Kavie wierszyki układać?
Zaraz się zacznę ze śmiechu pokładać.. :D ;)

Chociaż... co tam :D

Ja najbardziej lubię kawę.. bo zapewnia mi zabawę..
Ze śmietanką czy też bez, nie wylewam przy niej łez..
Jest to trunek doskonały, zasługuje na pochwały..
Kubek mały, kubek duży - nie zawiedzie Cię w podróży.. :D


Pozdrawiam i życzenia spokojnej nocy zostawiam! :)
Tajemniczo brzmiącemu Arturowi tym bardziej.. :)

E napisał(a): Wiesz, ja nie jestem fanką opalania, ale tu i tam różnice widać ;)
6.30, plaża, spacer, nieliczni turyści, szum morza, ciepłe promienie porannego słońca, to jest mój żywioł :*

Witam Wszystkich !

Moi Drodzy . Znów trochę czasu minęło od mojego ostatniego wpisu ale czekałem z tym aż będę miał pewne informacjie i dziś takie mam.

Najważniejsza to że wózek od producenta będzie wysłany 31.08.2011r. U mnie w domu ma być 9.09.2011r. Lepszej daty bym nie wymyślił niektórzy z Was wiedzą o czym piszę będzie podwójna okazja do radości he he. Co jest dla mnie bardzo miłe dostałem od producenta rabat i cena po rabacie już z podatkiem na fakturze będzie wynosiła 12 330 zł.

Po drodze wcześniej była mała korekta w dół ceny wyjściowej bo nie tak dobrałem stopy do podnóżków ale ogólnie po korekcie rabat wyniósł 720 zł czyli chyba dobry ze mnie negocjator ? jak dla mnie to b. duża kwota. Do tego od polskiego pośrednika w prezencie dost. kompl. zapasowych kółek przednich. Cieszę się bo już nie będę musiał się martwić gdy się stare uszkodzi a to kółka pełne i ta guma lubi się wykruszyć na kamieniach.

Oczywiście gdy wózek już wypróbuję i wszystko będzie ok. to ktoś porobi mi zdjęcia żebyście zobaczyli jak wygląda mój wymarzony ,,mesiek,, . Szczerze mówiąc już nie mogę doczekać się prezentacji. To była długa trochę przez mękę ale też pouczająca więc gdyby ktoś chciał kiedyś kupować wózek choć nikomu tego nie życzę to chętnie służę wszelką wiedzą na ten temat. CDN........

E tu czy tam ? he he jak się spotkamy to ocenimy. Jak Ty pięknie o tych spacerach opowiadasz też chcę nad może he he. :* :*


Dopisane 13.08.2011r. o godz. 02:40:

Kava napisał(a):
Pozdrawiam i życzenia spokojnej nocy zostawiam! :)
Tajemniczo brzmiącemu Arturowi tym bardziej.. :)

Kavo w Tobie i w E tkwi ukryty poetycki potencjał jestem pierwszym Waszym fanem . To tajemnicze brzmienie to nic złego to taka chwilowa zaduma nad moją wiedzą w pewnej kwestii :* :*

Miłego wekendu Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :* :*