Nic dodać , nic ująć Prezesie . Miejmy nadzieję , że następny termin jaki wyznaczy Ojciec Dyrektor będzie bardziej trafny :)
Nie wiem , czy się jutro obudzę , coś się kończy , coś zaczyna , na wszelki wypadek życzę miłej niedzieli :)

erjotka napisał(a): Za to wiem, że jutro uściskam szczęśliwego Artura... a nawet ucałuję :):):)

Eri wczoraj nie wyszło ale czy mogę trzymać Cię za słowo ? he he :* :*

Sylwia miały być niespodzianki a przez pogodę nici wyszły szkoda bo napewno byłyby fajne ale nadziei nie tracę że Cię innym razem zaskoczę he he tym że znów przy Tobie zupełnie stracę kontrolę nad tym co mówię a Ty jak zwykle mi to wspaniałomyślnie wybaczysz he he. :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Oczywiście Arturze, nie zawiodę .... mimo, że jeszcze nie wiemy kiedy się spotkamy, tulenie i buziaka ode mnie masz na pewno :)

~xaa napisał(a): witajcie :*
BolecGrill nie wypalił ;( ...popsuła się pogoda wraz z nastrojem ;(
Już nie długo do szkoły i znów obowiązki :] ale damy radę.
Pozdrawiam :*

Xaa nie wypalił ale jeszcze wypali. Pogoda zamknęła nas do ,,aresztu,, ale dziś wychodzimy he he. Tak wszystko co dobre szybko się kończy choć nie które dzieci chcą już wracać do szkoły. :* :* :* :*

Paniusiu wierzę że sobie poradziłeś he he

Miłej niedzieli Wszystkim życzę :* :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Wstałem Prezesie i nawet chce mi się żyć , hm patrz pan jaki uberaszung . Trzym się Arturze , biorę się , przy niedzieli , wybacz Boże , za naprawianie rzeczy zepsutych :D

arturkedzia napisał(a): Sylwia miały być niespodzianki a przez pogodę nici wyszły szkoda bo napewno byłyby fajne ale nadziei nie tracę że Cię innym razem zaskoczę he he tym że znów przy Tobie zupełnie stracę kontrolę nad tym co mówię a Ty jak zwykle mi to wspaniałomyślnie wybaczysz he he. :* :* :* :* :* :* :* :* :*

Oj Arturze okazji do zaskoczenia będzie jeszcze bez liku :) Niestety Grill nie wypalił chociaż ja się stawiłam na miejscu :) Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i przenieśliśmy grilla do mnie :)
Pozdrawiam Cię gorrrąco i czekam na następne spotkanie :* :* :* :* :*

DZIENDOBEREK :* :D
pogoda sprzyja grillowaniu,więc teraz kawka a potem sama muszę sprzęt odpalic i zakończenie wakacji będzie udane :]
sama tylko muszę przy ogniu stanąc,a co z tego wyjdzie,to się okaże :D
Miłego dzionka Tobie :* :* :* i domownikom :*

to był sygnał ,że same szyny nie wystarczą aby naprawdę oblewać sukces,po prostu musisz na ognisko zjechać po tych super szynach własnym nowym mercedesem i tyle:D
Jak to niektórzy drifterzy mówią ALBO GRUBA ALBO WCALE!!
Wczoraj niektórzy tak walczyli,że albo dzwon albo wygraja:)
Masz Arczi fotki z wczoraj:)

Powie tylko tyle,że wchodzili sobie w pełnym slizgu pod zderzak,pod lusterko i nie patyczkowali się:)[img=1314561164_trha5bk.jpg]



Dopisane 28.08.2011r. o godz. 21:53:

czasem w walce traciło sie zderzak lub inne elementy:D[img=1314561227_pt6x60z.jpg]



Dopisane 28.08.2011r. o godz. 21:55:

czasem potyczka kończyła się zwycięstwem silniejszego psychicznie,jak ktos nie wytrzymał nacisku tego co "idzie albo grubo albo wcale" popełniał błąd i lądował poza trasą:)[img=1314561341_6u315az.jpg]