bizon napisał(a): Panowie i Panie.
Zakładamy że jestem szczęśliwym posiadaczem zestawu 112l.
I co dalej ??
Co poczytać ?
Generalnie chciałbym :) mieć dużo roślin jakiś korzeń i może u-boota na dnie
Rybki kilka i to wersja jakaś pancerna.
Nie będę ukrywał - nie jestem nawet zielony w temacie.
Może te 112 litrów to jednak za duże wyzwanie ?
Możecie napisać co i jak na początek ?
Rośliny jak najbardziej ale ubota bym sobie odpuscisl :P
Pod wzgledem pancernych rybek to neoni na bank zalezy jaki ewentualnie chcesz stworzyc klimat.
Kurcze tak się coraz bardziej zastanawiam nad tą ofertą:
http://tablica.pl/oferta/akwarium-120l-z-pokrywa-filtrem-rybami-i-calym-osprzetem-IDVoGL.html#e6e2767d
Tylko jak to dowieść wszystko żeby nie umarło po drodze ? :)
Zobaczymy czy podeśle mi jakieś fotki na maila.
Nie mów że myślałeś o wiezieniu akwarium z wodą :-) ?
No jak to jak...
Normalnie, spuszczasz wodę, żwir na śmietnik (i tak kupisz nowy, taki jaki będzie Ci pasował) ryby do jakiegoś pojemnika tak z 5l, w auto i wieziesz. W drodze z Lubina nic nie ma prawa ci zdechnąć.
Na giełdzie neonki pakowane są po 30-50 szt w worku z 1,5l wody i bez problemu kilka godzin przeżywają... Tyle tylko że worek jest "uzupełniany" tlenem. Ale przez godzinkę czy półtorej bez niczego dadzą radę !
a to żwir nie ze żwirowni ?
ŻART !!!! :)
No niby tak.
Ale wypadałoby w domu mieć przygotowaną wodę żeby zalać to akwarium ewentualnie trzymać te biedne rybki w wiadrze i w tym czasie meblować akwarium.
Dopisane 13.06.2012r. o godz. 15:46:
niestety akwarium z Lubinia było uszczerbione i jest klejone więc odpada.
A tak generalnie lepiej kupić gotowy zestaw czy lepiej złożyć coś samemu - chodzi mi o filtr, grzałkę - czy tak naprawdę nie ma t oznaczenia i po prostu lepiej nie zawracać sobie tym głowy tylko cieszyć się i skupić się na przyjemniejszych sprawach typu sam wsypuje żwirek.....
Tak prawdę mówiąc to ja mam żwir z betoniarni, w sklepie akwarystycznym byłoby nieco drogo bo u mnie jest go jakieś 100kg... Na spodzie mam keramzyt, potem podłoże JBL a na to żwirek.
Co do pytania, to zawsze lepiej kompletować samemu jeśli wie się czego się chce i ma sie o akwarium jako takie pojecie. Jeśli początkujesz to lepiej kup zestaw, poznaj trochę akwarystykę, poeksperymentuj itd. Jestem jednak zdania że powinno zaczynać się od razu od dużego baniaka, tak 200l minimum. Łatwiej takie bajoro utrzymać bo jest bardziej bezwładne.
Nie kupuj tylko "słoika" 50-60l bo będziesz rozczarowany. Im większy zbiornik tym mniej roboty przy nim - nie licząc procesu zakładania.
Pozdrawiam i życzę powodzenia !
P.S. kolumny gotyckie fajne mają jak się jedzie na Zgorzelec, naprzeciwko "Chińczyka", są też tam lwy, barany itp :-)
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
