jak coś to ja się zrzucę :)

~mama z wózkiem napisał(a): Nie dzwonię po straż miejską choć w tym przypadku chyba należało to zrobić. ...

No i trzeba było przedzwonić bo to nienormalne zeby k_r_a tak zaparkować!

bardzo dobry temat!

Ci co myślą ze ten temat to konfidencki czy jak wy tam sobie wmawiacie to chyba za mało jeździcie po bolesławcu.

osobiście codziennie widzę masę udziwnień które kierowcy sami wyrabiają.

Największy skandal i wstyd dla parkujących to parkowanie na pasach. Jak można ku*** tak robić, przecież taki człowiek nie ma wyobraźni co może się stać przez to że zaparkuje na pasach lub obok nich. mało to cymbałów co jeżdżą jak wariaci po mieście nie patrzą że pasy a tu zza zaparkowanego auta na pasach wyskakuj pieszy.

Zawsze będę powtarzał że traffic samochodowy w bolcu leży i kwiczy. Ludzie jeżdżą całkowicie bez wyobraźni, zero kultury, pełno panów i władców z telefonami w ręku co parkują na 5 miejsc,

Jestem w stanie zrozumieć kurierów którzy wyrzucają paczkę i jadą dalej, ale na pewno nie jaśnie państwa parkującego jak popadnie czując się bezkarnie.


i pewnie teraz mnie pojedziecie, że w innych miastach też tak jest, ale jak taki kierowca bolesławiecki pojedzie do większego miasta to go nie ogarnia, i zostaje nieźle obsypany klaksonami.

Zmotywowaliście mnie następnego parkingowego kozaka fotografuję

Brawo! W stu procentach popieram :)

Co to u mnie ludzie pod blokiem wyprawiają to się w głowie nie mieści..

to się wyprowadź. nara

ul. Zgorzelecka :/ [img=1301467213_vy9t86k.jpg]

Z parkowaniem w mieście problemów nie mam, bo jak coś potrzebuję załatwić, to do centrum idę na pieszo.
Po hipermarketami raczej nie ma problemu. Staję w najodleglejszym miejscu, gdzie nie ma nikogo i moje auto stoi w samotności (jestem potwornie uczulona na obijanie drzwiami sąsiadujących aut). Więc ten problem też z głowy.
Ale widząc co dzieje się na naszych ulicach, aż mi się włosy na głowie jeżą. Brak wyobraźni i wygodnictwo.
Natomiast ogromny problem zrobił się u mnie na parkingu. Modne jest "wykupowanie" miejsc parkingowych. Mimo niewielkiego parkingu, jak grzyby po deszczu zaczęły wyrastać tabliczki z nr rejestracyjnymi aut przy miejscach parkingowych.
Nie wiem, na jakiej zasadzie są przyznawane te przywileje, ale chyba z ciekawości przejdę się do spółdzielni i poproszę o wyjaśnienie :>
Bo problem robi się ogromny. Mimo wolnych - podpisanych miejsc, każdy staje gdzie popadnie, blokując często wyjazd lub wjazd.

http://allegro.pl/naklejki-karny-kutas-karna-pipa-gratis-150szt-i1506239609.html


:)