~Czujny napisał(a): ~alamakota napisał(a): Czesc
Postanowilam zaryzykowac tutaj i tez poprosic o pomoc. Mam dwojke dzieci, sama je wychowuje, bo maz nie zyje. Wiem jak to brzmi, ale ja sie nie uzalam i nie prosze o pieniadze tylko o pomoc w opiece. Ciezko pracuje i dzieki temu mamy na mieszkanie i jedzenie. Synek ledwo skonczyl trzy latka, chodzi do przedszkola i strasznie choruje, potem zaraża córke i na koncu mnie. Lekrstwa sa drogie, na zwolnienie chodzic juz nie moge, jak mam noc zarwana z powodu goraczki, i sama jestem chora to mi wydajnosc spada i mało zarabiam. Moja rodzina nie mieszka w Boleslawcu, wiec nie mam tu nikogo kto by mi pomogl. Wszedzie targam ze sobą te dzieciaki. Na opiekunke za 6 zł za godz. mnie nie stac. Mieszkam koło szk.podst. nr4. Wozic gdzieś dziecka tez nie mogę. Nalepiej jakby ktos przyszedł do mnie. Albo jakby ktos byl z okolicy. Co robić? Wywiesić ogłoszenie "oddam synka w dobre ręce?" albo "szukam Babci"?
Coś mi tu nie pasuje :> ??
Co tu ma pasować? Może dzieci nie mają renty po ojcu. ~alamakota napisałaś: Co robić? Wywiesić ogłoszenie "oddam synka w dobre ręce?" Już to teraz zrobiłaś. Napisz ogłoszenie, że potrzebujesz pomocy w pilnowaniu dziecka i rozwieś na swojej ulicy. Może sąsiadki, które siedzą w domu ze swoim dzieckiem pomogą Tobie. Powodzenia.