Czy w bolesławcu oprócz doktora Nareckiego jest jakiś pediatra który przyjeżdża do domu ??

clasta napisał(a): w najgorszym przypadku pozostaje izba przyjec ale tam mozesz miec wielka nieprzyjemnosc trafic na dr Pomichtera, dr Forys lub Milewska ....

albo pana ordynatora , który odesłał do domu dwutygodniowego noworodka z gorączką , który przez cały dzień nic nie jadł i nie pił . Dr Krajewski stwierdził , że jak ja jestem chora to również nic nie jem ... Na drugi dzień rano wylądowałam z dzieckiem w szpitalu w Lubaniu z oznakami odwodnienia i oczywiście zapaleniem płuc :| :| :| :| :| :| :|

Przypominam temat.

clasta napisał(a): nie wiem jakim neurologiem jest ta baba ale pediatra kiepsciutkim...u dziecka z krwawiacymi dziaselkami nie rozpoznala zapalenia jamy ustnej tylko....niezyt jelit, bo mala nie jadla...a mowilam cymbalicy ze chce jesc ale kazda proba konczy sie placzem...szkoda gadac...
nastepnego dnia po wizycie na izbie przyjec, odwiedzilam dr Ciesle ktorej powiedzialam jasno: ze przyszlam juz z gotowym rozpoznaniem, bo wczoraj niejaka dr Milewska sie znacznie pomylila- nie wspomne ze wypisala lekow na ponad 60zl.
Dr Ciesla stwierdzila krotko: dobrze Pani rozpoznala, to zapalenie jamy ustnej.

Au mojego zamiast anginy stwierdziła zapalenie jamy ustnej :|

katarzis...wiec chyba pomylila dzieci i choroby hehehe, to tylko powinno nas utwierdzic w przekonaniu jakim swietnym jest diagnosta...gratulowac gratulowac...


Dopisane 31.10.2012r. o godz. 10:39:

police_women napisał(a): albo pana ordynatora , który odesłał do domu dwutygodniowego noworodka z gorączką , który przez cały dzień nic nie jadł i nie pił . Dr Krajewski stwierdził , że jak ja jestem chora to również nic nie jem ... Na drugi dzień rano wylądowałam z dzieckiem w szpitalu w Lubaniu z oznakami odwodnienia i oczywiście zapaleniem płuc :| :| :| :| :| :| :|

a myslalam , ze dr Krajewski jest jedynym rzeczowym pediatra pracujacym na tym oddziale...
prawda jest taka, ze naprawde ciezko jest trafic na dobrego lekarza a szczegolnie na dobrego pediatre a na takim mi najbardziej zalezy...
doszly mnie sluchy ze uwielbiany powszechnie dr Narecki rowniez nie jest juz takim asiorem jak kiedys...wizyta domowa to kszt 150zl plus sterta masakrycznie drogich lekow...


Zmoderowano 31.10.2012 godz.12:52 - powód: korekta cytowania (sentinel)

dr Krajewski jest podobno kardiologiem dziecięcym.

moja mala lezala po drgawkach gorączkowym. po 5 dniach pobytu jedyne badania kontrolne jak zrobili mojemu dziecku przed wypisem zlecone przez pana doktora to: poziom cukru we krwi.........
na wypisie od pana doktora dostałam w zaleceniach konsultacje u kardiologa....

3 dni pozniej wrocilam ze skierowaniem na oddzial (nawrót wysokiej temperatury). pan doktor kazalmi szukac sobie oddziału w innym szpitalu, bo on ma komplet. zostałam na lodzie, a pan doktor palcem nie kwinął. sama musialam dzwonic po szpitalach czy mi dziecko z wysoką temperaturą przyjmą.

bolesłąwiecki oddział dziecięcy ..... tadam....

no Twoja sytuacja to sie do Uwagi nadaje a conajmniej do naszych lokalnych Luzyc...paranoja

police_women napisał(a):

clasta napisał(a): w najgorszym przypadku pozostaje izba przyjec ale tam mozesz miec wielka nieprzyjemnosc trafic na dr Pomichtera, dr Forys lub Milewska ....

albo pana ordynatora , który odesłał do domu dwutygodniowego noworodka z gorączką , który przez cały dzień nic nie jadł i nie pił . Dr Krajewski stwierdził , że jak ja jestem chora to również nic nie jem ... Na drugi dzień rano wylądowałam z dzieckiem w szpitalu w Lubaniu z oznakami odwodnienia i oczywiście zapaleniem płuc :| :| :| :| :| :| :|

Dr Milewska ostatnio trafiłam na nią na pogotowiu, szczyt chamstwa i arogancji. nawet diagnozy nie potrafiła stwierdzić, leki nie odpowiednie do choroby przepisała:( porażka!! Polecam dr Zuka