~ja napisał(a): Jadłam pizzę w zasadzie juz chyba w kazdej bol. pizzerii. Pokusiłam się również do nowej na Prusa Biesiadowo.
Zamawiałam też na telefon z wielu.
Pizza Rafael - kiedyś była smaczna, owszem, przy niekielkiej konurencji, a na dowóz tragedia - ciasto jakby odmrazane, wilgotne - juz tam nie zamawiam.
Na mejscu pizza znośna, ale nie moje klimaty.
Kurna jadłam pizze tam raz - więc się nie wypowiem obiektywnie. Joker - na początku pizza była tam pyszna - teraz średnia, oczywiscie zalezy kto co lubi, ale ja nie lubię jak ser jest suchy na pizzy i dlatego wlasnie nie chodzę już do Antici, na początku był inny kucharz, był ok. Teraz od kilk razy sucha! przypalona! nie smaczna. To samo tyczy się większosci dań - juz mi nie smakują, klimat ok, ale co z tego, piwa mozna się napić w wielu miejscach w Bolesławcu.
ElPablo nie smakowała mi, dlatego tam nie chodzę.
Pepe znajomi zachwaliali, ale nie mój smak.
Nadmienię, ze najczesciej zamawiam albo wegetariańską bo jest za zwyczaj roznorodna w smaku albo jakąś z kurczakiem w podobnym smaku.
Willis - tragedia - pizza sucha - więc odpada. Dostaliśmy dwa razy przeterminowany keczup. Był z seszetki, stąd wiem o terminie. Na dodatek otworzyłam, bo nie zuzyłam 1 seszetkę a pani dowaliła nam 4szt. (na 2 os.) za które oczywiście kasę policzyła!!!! Nigdy tam nie pójdę!
Gyros na J. Pawła - dawno tam nie jadłam, więc nic nie piszę.
Na Gałczyńskiego /nazwy nie pamietam/ nie jadłam w ogóle - więc nie wiem.
Pizzeria u Przyjaciół - po wielu poszukiwaniach - moja ulubiona, ciasto nigdy nie przypalone! pizza jest dosc mała i na cienkim ciescie, raczej na jedna os. Wiec, jesli byłaby trochę większa byłaby moim faworytem - oczywiście biorę wegetariańską i z dowozem, czy na miejscu, jest równie smaczna.
Pizza nie moze byc sucha bo smakuje jak podeszwa!
A ciasto nie moze być spalone, bo wtedy ochyda!
Paryska - brałam tam dwa razy - nie mój smak, sucha, jakby nieswiezo zrobiona. Kompletnie nie smakowała mi. Zapewne kwestia gustu, więc nie moj gust zupełnie.
Na koniec nowa restauracja Biesiadowo - niestety sieć kolejna masówka, nie widac zaangazowania w nowo tworzony klimat restauracji (obsługa) w prawidzie pizza duza, i co z tego, niesmaczna, zamiast piersi z kurczaka, kawałki kurczaka, jakby komus z talerza z resztek pozostały... z jedenej strony kilka czesci potwornie przypalone, robione w brudnym piecu. Sosy nie pasujące w ogole do pizzy. Kompletna klapa. NIGDY więcej tam nie pojdziemy!
;)
Zmoderowano 12.05.2012 godz.15:30 - powód: (kazimierz)
DLACZEGO MOJ POST ZOSTAŁ ZMODEROWANY przez Kazimierza??????
Po co w takim razie te forum?!?!!
Żenada.
W obecnej chwili niestety mogę stwierdzić, ze w naszym mieście NIE MA według mojej opinii pizzerii, gdzie byłaby na prawdę smaczna pizza, i tak na prawdę jesli zmienia się kucharz w pizzerii, pizza moze zaczac byc w tym miescu zwyczajnie niesmaczna. A miejsce jadnak pozostaje przecie to samo. I finito.
PS. po dwóch ostatnich zamówieniach moj faworyt pizzeria u przyjaciół coś zaczęła szwankować.
Pizzy w naszym miescie juz nie zamierzam jesc więcej.