~ja napisał(a): Dzisiaj w pizzerii Rafael w sałatce, ale jednak w PIZZERII znalazł się KAMIEŃ! Zamówiłam sałatkę nicejską z kurczakiem, do niedawna moja ulubiona :/ Kamień wielkości pół centymetra! Nigdy tam więcej nic nie zjem! Jeśli tam w ogóle kiedykolwiek pójdę. Zastanawiam się jakie tam panują warunki higieniczne w kuchni skoro miała miejsce takak sytuacja, i czy czasem kucharz /lub kucharka/ nie był ślepy, bo nie potrafię sobie wytłumaczyć, jak można dopuścic się czegoś podobnego.
Paulina3107 napisał(a): stanowczo odradzam pizze z pizzeri me and you,byla pepe pizza smakuje jakby byla z zwyklego piekarnika ,a nie pieca, na dodatek ciasto na grubym ciescie jest tak grube,ze ciezko gryzc, po jednym kawalku nie chce sie juz wiecej,sera bardzo malo i wydaje mi sie ze skladniki 0 jakosci,najtansze,ale mila obsluga
~Piasek napisał(a):Paulina3107 napisał(a): stanowczo odradzam pizze z pizzeri me and you,byla pepe pizza smakuje jakby byla z zwyklego piekarnika ,a nie pieca, na dodatek ciasto na grubym ciescie jest tak grube,ze ciezko gryzc, po jednym kawalku nie chce sie juz wiecej,sera bardzo malo i wydaje mi sie ze skladniki 0 jakosci,najtansze,ale mila obsluga
Widziałem dzisiaj ich meni troszkę mnie dziwi czemu wszyscy piszecie pizzernia?Dla mnie jest to jadłodajnia ze wszystkim bo zrobili zbieraninę więkrzości Bolesławieckich restauracji w jednej małej norce .Mają oczywiście pizze ,gyrosa,pierogi, naleśnik itd.a jeśli ktoś chce robić tyle potraw w tak małym zapleczu to długo na jakości nie wytrzyma.
masi napisał(a): Pominę pizzę, ale sałatki w pizzerni U Przyjaciół, obiady wyłącznie Paryska - pierwsza liga :)
Zastosowana autokorekta