Napewno ci przełożeni którzy tak czesto tu są wymieniani pomogą w tej poprawie wizerunku ale jeszcze na gorszę.DOPÓKI oni pracują nic się nie zmieni w tym zakładzie.
~~ napisał(a): TO dlaczego nie napiszesz tego i nie wrzucisz do skrzynki skarg, która wisi na ścianie? Uwierz mi to co tam trafia jest czytane przez dział HR i nie pozostaje to bez echa. Sam byłem świadkiem jak GL przepraszal operatora po tym jak była na niego uzasadniona skarga.
ta firmą powinna się zainteresować inspekcja pracy itd.To co maja kobiett na szwalni to piekło,podniesiony plan szycia ,gdzie to jest nie realne.Kto to wymyslił ,Biedne te kobiety,Podziwiam je ze tak ciezko pracuja by było na chleb dla rodziny,To juz za Granica czlowiek sie tak nie narobi.kobitki szkoda zdrowia....
ta firmą powinna się zainteresować inspekcja pracy itd.To co maja kobiett na szwalni to piekło,podniesiony plan szycia ,gdzie to jest nie realne.Kto to wymyslił ,Biedne te kobiety,Podziwiam je ze tak ciezko pracuja by było na chleb dla rodziny,To juz za Granica czlowiek sie tak nie narobi.kobitki szkoda zdrowia....
Bo dobrze się rządzi na stołku jak się siedzi. A jakby tak ci co wymyślają te wszystkie plany, standardy ruszyli 4 litery i zobaczyli jak to jest. 5-6 dni w tygodniu na pełnych obrotach. Tam nie pracują nastolatki, ale już osoby także starsze. Czy tam w ogóle ktoś to bierze pod uwagę? Ależ nie bo ważne są cyferki. Plan podniesiony, czas szycia skrócony, dziewczyny niektóre nie wyrabiały a co dopiero teraz. Niektóre liderki to też zamiast obrabiać tyłki to by pokazały jak się zapiernicza, a nie. Wymagają od innych, ale jak staną na linii to wszystko pod siebie robią- zmniejszają nagle plan albo mają wsparcie od sąsiadujących. Mądre tylko w gadaniu, wydawaniu poleceń. Jedna jak awansuje na GL to dopiero będzie się działo. Toyota będzie w szoku. Dziewczyny szkoda zdrowia. Jak ja widzę jak szyją na przerwach to mi się nóż w kieszeni otwiera. Przerwa jest dla was. Jak się nie wyrabiacie to trudno. Niech mądre przełożone stają i szyją na przerwach.
Bo dobrze się rządzi na stołku jak się siedzi. A jakby tak ci co wymyślają te wszystkie plany, standardy ruszyli 4 litery i zobaczyli jak to jest. 5-6 dni w tygodniu na pełnych obrotach. Tam nie pracują nastolatki, ale już osoby także starsze. Czy tam w ogóle ktoś to bierze pod uwagę? Ależ nie bo ważne są cyferki. Plan podniesiony, czas szycia skrócony, dziewczyny niektóre nie wyrabiały a co dopiero teraz. Niektóre liderki to też zamiast obrabiać tyłki to by pokazały jak się zapiernicza, a nie. Wymagają od innych, ale jak staną na linii to wszystko pod siebie robią- zmniejszają nagle plan albo mają wsparcie od sąsiadujących. Mądre tylko w gadaniu, wydawaniu poleceń. Jedna jak awansuje na GL to dopiero będzie się działo. Toyota będzie w szoku. Dziewczyny szkoda zdrowia. Jak ja widzę jak szyją na przerwach to mi się nóż w kieszeni otwiera. Przerwa jest dla was. Jak się nie wyrabiacie to trudno. Niech mądre przełożone stają i szyją na przerwach.
