;)

...mam przeczucie,ze za pól roku jak bédziecie sié przechadzac po boleslawieckim ryneczku to na witrynie wystawowej pewnej fili bankowej zobaczycie haslo reklamowe o tresci.............:)wyjechalem na wakacje-KREDYT :)..........(...I PEWNIE JAKIS MALOLAT DOPISZE .......juz nie wracam.....) pamiétajcie ,ze to haslo reklamowe jest mojego autorstwa i nikt jeszcze takowego nie wymyslil.....milego dzionka zyczé wszystkim.....cmokkk....:*:*:*

Wojna Światowa, ulicami okupowanego Krakowa idzie Karol Wojtyła. Nagle zza rogu wyskakuje na niego SSman z pistoletem i krzyczy:
- Halt! Dokumenty!
- Nie mam.
- Dokumenty, polnische schweine, bo rozstrzelam!
- Jak Boga kocham nie mam przy sobie!
- Nie drwij sobie polaczku, dokumenty ale już!
- Naprawdę zapomniałem!
SSman wk*rwiony odbezpiecza już broń, nagle z niebios zstępuje promyk światłości, pojawia się Anioł Pański i mówi do SSmana:
- Oszczędź tego dobrego człowieka, on będzie w przyszłości wielkim człowiekiem i papieżem, zrobi wiele dobrego na świecie i zostanie obwołany świętym.
SSman się zastanawia, po czym mówi do Anioła:
- No dobra, oszczędzę go, ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Że ja będę papieżem zaraz po nim.

GosiaM napisał(a): ;)

Dobrze , że wróciłaś Przyjaciółko :* . Tęskniłem.

Capitanossie , jako sporadyczny odwiedzający Twoje królestwo , a jednocześnie znawca teorii spiskowych , spieszę donieść , że Kredyt został ubezwłasnowolniony na urlopie za terroryzm i czeka Go sąd internetowy . Wiadomo ostatnimi czasy nie wiodło Mu się najlepiej , długoletnia oblubienica Odsetka opusciła Go , a ta ... jak jej tam było nierządnicy ... Prowizja , też przy nim zostać nie chciała , biedny chłop .
Nieborak jest już kompletnym zerem. Dobranoc :)

Piotruś i jestem i mnie nie ma .... ale miło, że ktoś tęskni. Dopóki jest się w czyichś myślach, dopóty trwa życie, nawet wtedy gdy ono ma inny wymiar.
Ot choćby dla takich słów warto żyć :)

~ napisał(a): Dopóki jest się w czyichś myślach, dopóty trwa życie,

Czy to ma zastosowanie również w przypadku kiedy sie kogoś nienawidzi w myślach?? :> :> :>

:> :> :>

Miło, że się przyznałeś :)
Jeśli dla Ciebie otchłań jest życiem to zapewne tak.
Tylko takie życie stawia zbyt wiele przepaście, żeby miało jakiś sens.
Więc skoro nie ma żadnego sensu to zgon jest nieunikniony .

~? napisał(a): Miło, że się przyznałeś :)

To zrozumiałem!! :>

~? napisał(a): Jeśli dla Ciebie otchłań jest życiem to zapewne tak.
Tylko takie życie stawia zbyt wiele przepaście, żeby miało jakiś sens.
Więc skoro nie ma żadnego sensu to zgon jest nieunikniony .

Poszczególne słowa rozumiem, ale w całość nie rozumiem! :>