Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMA BAU zaprasza
REKLAMA Bricomarche zaprasza
REKLAMA SINMAG zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

~virgo niezalogowany
29 kwietnia 2013r. o 20:54
"Cieniów mgliste pocałunki "

Heinrich Heine


Cieniów mgliste pocałunki,

Cieniów miłość, cieniów życie!

Czyliż myślisz, że zostanie

Zawsze równe serca bicie?



Z miłosnego nam uścisku

Jak sen luby wszystko znika,

Serce nasze — zapomina,

Oczy nasze — noc zamyka.

Przełożyła
Maria Konopnicka




"Do twej piersi jak śnieg białej"

Heinrich Heine


Do twej piersi jak śnieg białej

Tulę głowę rozmarzoną,

Czuję bicie twego serca

I wiem, czemu drży twe łono.



Pułk huzarów wszedł do miasta,

W takt mazura począł nucić.

O mój skarbie! mój aniołku!

Ty mię jutro chcesz porzucić.



Ty mię jutro chcesz porzucić,

Lecz dziś jeszcze — jam gorliwy

Pan twych wdzięków i do jutra

Chcę podwójnie być szczęśliwy.

Przełożył
Adam Mieleszko-Maliszkiewicz
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
29 kwietnia 2013r. o 21:14
"Czekanie "

Jerzy Liebert


O zmierzchu zawsze wychodzę przed wrota, przed wietrzeje,

I długo czekam. I patrzę długo. Ale tylko niebo sinieje



I dal się wyogromnia jak zwykle na przedwieczerz.

— Nie ciesz się — mówią sztachety — młodziutki, nie ciesz.



Nikt nie przychodzi, a ja czekam i jestem stroskany.

Aż mnie mroki, mroki uwysmuklą u bramy.



A wówczas skrzypną zardzewione wierzeje

I przygniotą, zaduszą moją modrą, moją nadzieję.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
29 kwietnia 2013r. o 21:24


Czasami poezję należy "poprawiać";)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
29 kwietnia 2013r. o 21:27
a ja przypomnę Mickiewicza :)

ODA DO MŁODOŚCI

Bez serc, bez ducha — to szkieletów ludy.
Młodości! podaj mi skrzydła!
Niech nad martwym wzlecę światem
W rajską dziedzinę ułudy,
Kędy zapał tworzy cudy,
Nowości potrząsa kwiatem
I obleka nadzieję w złote malowidła!...

Niechaj, kogo wiek zamroczy,
Chyląc ku ziemi poradlone czoło,
Takie widzi świata koło,
Jakie tępemi zakreśla oczy.

Młodości! ty nad poziomy
Wylatuj, a okiem słońca
Ludzkości całe ogromy
Przeniknij z końca do końca!

Patrz nadół, kędy wieczna mgła zaciemia
Obszar, gnuśności zalany odmętem:
To ziemia!...

Patrz, jak nad jej wody trupie
Wzbił się jakiś płaz w skorupie:
Sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem;
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali;
Nie lgnie do niego fala, ani on do fali,
A wtem jak bańka prysnął o szmat głazu!...
Nikt nie znał jego życia, nie zna jego zguby:
To samoluby!

Młodości! tobie nektar żywota
Natenczas słodki, gdy z innymi dzielę;
Serca niebieskie poi wesele,
Kiedy je razem nić powiąże złota.




Razem, młodzi przyjaciele!
W szczęściu wszystkiego są wszystkich cele.
Jednością silni, rozumni szałem,
Razem, młodzi przyjaciele!...
I ten szczęśliwy, kto padł wśród zawodu,
Jeżeli poległem ciałem
Dał innym szczebel do sławy grodu.
Razem, młodzi przyjaciele!
Choć droga stroma i ślizka,
Gwałt i słabość bronią wchodu,
Gwałt niech się gwałtem odciska,
A ze słabością łamać uczmy się za młodu!

Dzieckiem w kolebce kto łeb urwał hydrze,
Młodzieńcem zdusi centaury,
Piekłu ofiarę wydrze,
Do nieba pójdzie po laury!...
Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga!
Łam, czego rozum nie złamie!
Młodości! orla twych lotów potęga,
A jako piorun twe ramię!

Hej! ramię do ramienia! Spólnymi łańcuchy
Opaszmy ziemskie kolisko!
Zestrzelmy myśli w jedno ognisko
I w jedno ognisko duchy!...
Dalej z posad, bryło świata!
Nowymi cię pchniemy tory,
Aż opleśniałej zbywszy się kory,
Zielone przypomnisz lata.

A jako w krajach zamętu i nocy,
Skłóconych żywiołów waśnią,
Jednem stań się z bożej mocy,
Świat rzeczy stanął na zrębie,
Szumią wichry, cieką głębie,
A gwiazdy błękit rozjaśnią:




W krajach ludzkości jeszcze noc głucha,
Żywioły chęci jeszcze są w wojnie...
Oto miłość ogniem zionie,
Wyjdzie z zamętu świat ducha,
Młodość go pocznie na swojem łonie,
A przyjaźń w wieczne skojarzy spojnie.

Pryskają nieczułe lody
I przesądy światło ćmiące.
Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!...

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
29 kwietnia 2013r. o 21:36
Dobrej nocy poeci:)


Jan Twardowski

Aby się stało


Gwiazdy by ciemniej było
smutek by stale dreptał
oczy po prostu by kochać
choć z zamkniętymi oczami

wiara by czasem nie wierzyć
rozpacz by więcej wiedzieć
i jeszcze ból by nie myśleć
tylko z innymi przetrwać

koniec by nigdy nie kończyć
czas by utracić bliskich
łzy by chodziły parami
śmierć aby wszystko się stało
pomiędzy światem a nami

:)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
30 kwietnia 2013r. o 16:30
Nocą umówioną

Bolesław Leśmian

Nocą umówioną, nocą ociemniałą
Przyszło do mnie ciszkiem to przychętne ciało.
Przyszło potajemnie — w cudzej bezżałobie —
Było mu na imię tak samo, jak tobie...

Zajrzało po drodze w przyszłość i w zwierciadło —
Na pościeli zimnej obok się pokładło —
Dla mnie się pokładło, bym je mógł całować
I znużyć — i zużyć — i nie pożałować!

Lgnęło mi do piersi — ofiarnie pachnące,
Domyślnie bezwstydnie i — posłuszniejące...
W ciemnościach — w radościach — na granicy łkania
Mdlało od nadmiaru niedoumierania.

I nic w nim nie było, prócz czaru i grzechu,
Prócz bezwiednej woni — wiednego pośpiechu —
I prócz tego dreszczu, co ginie w krwi szumie —
A bez niego ciało — ciała nie rozumie.



Dopisane 30.04.2013r. o godz. 16:30:

wiosenny :)

Zmory wiosenne

Bolesław Leśmian


Biegnie dziewczyna lasem. Zieleni się jej czas...
Oto jej włos rozwiany, a oto — szum i las!

Od mrowisk słońce dymi we złotych kurzach — mgłach,
A piersi jej rozpiera majowy, cudny strach!

Śnił się jej dzisiaj w nocy wilkołak w głębi kniej,
I dwaj rycerze zbrojni i aniołowie trzej!

Śnił się jej śpiew i pląsy i wszelki ptak i zwierz!
I miecz i krew i ogień! Sen zbiegła wzdłuż i wszerz!...

A teraz biegnie w jawę, przez las na lasu skraj —
A za nią — maj drapieżny! Spójrz tylko — tygrys-maj!...

Dziewczyna płonie gniewem... zaciska białą pięść...
A wkoło pachną kwiaty... Szczęść, Boże, kwiatom szczęść!

A wkoło pachną kwiaty, słońcem się dławi zdrój!
Purpura — zieleń — złoto! Rozkwitów szał i bój!

Grzmi wiosna! Tętnią żary! Krwawią się gardła róż!
O, szczęście, szczęście, szczęście! Dziś albo nigdy już!...

Dziewczyno, hej, dziewczyno! Zieleni się nam czas!...
Kochałem nieraz — ongi — i — dzisiaj jeszcze raz...

Dziewczyno, byłem z tobą w snu jarach, w głębi kniej —
Jam — dwaj rycerze zbrojni i aniołowie trzej!...

Jam — śpiew i pląs zawrotny! Jam wszelki ptak i zwierz!
Ja — miecz i krew i ogień! Sen zbiegłem wzdłuż i wszerz...

Sen zbiegłem, goniąc ciebie, twój wierny tygrys-maj!...
Ja jestem las ten cały — las cały aż po skraj!


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
30 kwietnia 2013r. o 17:07
Jan LECHOŃ

"Zazdrość"

Jest mi dzisiaj źle bardzo, jest mi bardzo smutno,
Myśli mam zwiędłe, chore, jak kwiaty na grobie,
Za oknem wisi niebo niby szare płótno.
Nie mogę cię dziś kochać i myśleć o tobie.

Między nami jest przepaść, przepaść niezgłębiona,
I choćbyśmy wykochać po brzeg dusze chcieli,
To wszystko, co nas łączy, jest miłość szalona,
A wszystko, co jest prawdą, na wieki nas dzieli.

Wiem teraz: to jest jasne jak słonce na niebie,
I musi skonać serce pod ciężką żałobą,
Bo nigdy cię nie wezmę na wieczność dla siebie.
Ty nigdy mną nie będziesz, a ja nigdy tobą.


"LENISTWO "

Bezmyślna moich grzechów nikczemność mnie nucba
Nie mogę nimi zapić mej duszy goryczy,
Nie umiem sam być z sobą, uciekam od ludzi.
A nuż jest Pan Bóg w niebie i wszystko to liczy?

Jak ptak chcę lekko złożyć poranione skrzydła,
Przeklinam mój początek, a nie pragnę końca.
O! połóż mnie przed sobą na promienie słońca,
Ciało moje mnie męczy, dusza mi obrzydła.

Ach! Pan Bóg jest na pewno i nikczemnych sądzi
A ufnych wyprowadza na gwiaździstą drogę.
I nie wie nikt, gdzie zajdzie, gdy po ziemi błądzi.
Lecz teraz chcę spoczynku. Modlić się nie mogę


Henryk Gaworski "Przeminęli , a idą"


Przeminęli, odeszli. Zostawili spadek:
ziemię oszołomioną rozmachem ich zrywu.
Dziesiątki lat idziemy ich gorącym śladem,
usiłując wziąć w formy ów spieniony żywioł.
Lecz runąwszy w ten wyłom, który wyrąbali
salwą dział i naganów w dusznych horyzontach,
ażeby po zwycięstwa dalej iść i dalej
- musimy poplątane supły dróg rozplątać.

Gniew za nami zostaje w niedojrzałych formach,
gorycz w liniach, co z trudem znajdują prostotę,
gmachy nie dokończone i bryły toporne,
uskrzydlone nadzieją, obmywane potem.

Słyszysz grzechot taczanek? Czas echa nie tłumi.
A więc dziejów się ucząc, dorastając do nich,
w gryzącym głodzie serca i rozterce sumień
- szukamy prawdy w trudzie pokrwawionych dłoni.

Przeminęli, a idą. A świat za ich rejsem
płynie, płynie ku portom człowieczych przeznaczeń.
Aż poderwą się głazy od powietrza lżejsze,
a w metalu majowy wicher zakołacze.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
30 kwietnia 2013r. o 17:52

"Huczy woda po kamieniach " Adam Asnyk

Huczy woda po kamieniach,
A na głębi cicho płynie -
Nie sądź ludzi po zachceniach,
Ale prawdy szukaj w czynie.

Kto prawdziwie czuc niezdolny,
Ten sie szumem słowa pieści -
Potok głośny swawolny
Mało wody w sobie miesci.

Lecz spokojna cisza toni
Zwykle wielką głąb zwiastuje -
Na wiatr uczuc swych nie trwoni,
Kto głęboko w duszy czuje

(P.S. Jestem zdania , podobnie jak poeta , że gęba to na kluski. Chcesz być "politykiem" ? Rób , rób wiele dobra dla innych. Jednak dobro owe musi być namacalne , odczuwalne. Samozwańczych "polityków" mamy pod dostatkiem. Taka maleńka refleksja)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Nowe domy!