Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

5183
magnum44
22 czerwca 2013r. o 18:20
Miron Białoszewski

Szare eminencje zachwytu


Jakże się cieszę,
że jesteś niebem i kalejdoskopem,
że masz tyle sztucznych gwiazd,
że tak świecisz w monstrancji jasności,
gdy podnieść twoje wydrążone
pół-globu
dokoła oczu,
pod powietrze.
Jakżeś nieprzecedzona w bogactwie,
łyżko durszlakowa!

Piec też jest piękny:
ma kafle i szpary,
może być siwy,
srebrny,
szary - aż senny...
a szczególnie kiedy
tasuje błyski
albo gdy zachodzi
i całym rytmem swych niedokładności
w dzwonach palonych
polanych biało
wpływa w żywioły
obleczeń monumentalnych.


http://vimeo.com/48172700




Dopisane 22.06.2013r. o godz. 18:20:

Jiří Orten

Chwieje mi się ręka


Chwieje mi się ręka

Czemu ciągle się płacze gdy boli

skoro każda ulga

wraca cię

czemu ciągle się płacze czy szczęście gra w tym rolę

no tak płacz jest pewnie dla szczęśliwych



Naprawdę chciałbyś czasem płakać



Deszcz na gzymsie nutę ci przytoczy

masz mnóstwo zmartwień

jak skończyć ten dzień

gdy okno otworzysz zimno cię rozdygocze

ty nie wiesz po co jest ciepło



po co jest deszcz co on ci mówi



Ach ciepło to jest być zmęczonym

a deszcz to są skrzypce dla poety

ale ty nie wiesz po co dźwięki łączyć

nikt nie przychodzi słyszeć twoje tony

cichy głos ci mówi cicho



że czas jest kończyć

Uwielbiam !
:)

Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10897
#Anonim10897 nieaktywny
22 czerwca 2013r. o 21:34
"Najważniejsze jest ,że Ciebie mam " :*
sł.M.Andriejew - przekład na język polski : Renata Miłosz

Strużką dym poniosła cisza stąd.
Księżyc na niebie posmutniał coś.
A niech tam, nie straszny mi ten żal.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
2.
Pomodlę się cicho za siebie.
Zapalę, znów rzucę palenie.
Żal, że dopiero pojąłem ja.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
3.
A Ty tam, tam, tam, gdzie rośnie porzeczki krzak
I kwiat brzozy cienkim pręcikiem wyrzuca piach.
A Ty tam, gdzie wiosna, a ja tu, gdzie zima.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
4.
Przechowuję ostrożnie zdjęcie.
Ty śmiejesz się na nim, ja wrzeszczę..
Ja wrócę, inaczej się nie da
Dlatego, że przecież Ciebie mam.
5.
Znów wymarsz i znowu idziemy.
Powietrze jak koń w pysk łapiemy.
A niech tam na przodzie zasadzka.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
6.
A Ty tam, tam, tam, gdzie rośnie porzeczki krzak
I kwiat brzozy cienkim pręcikiem wyrzuca piach.
A Ty tam, gdzie wiosna, a ja tu, gdzie zima.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
7.
A Ty tam, tam, tam, gdzie rośnie porzeczki krzak
I kwiat brzozy cienkim pręcikiem wyrzuca piach.
A Ty tam, gdzie wiosna, a ja tu, gdzie zima.
Ale to nic, przecież to prawda.
Najważniejsze jest, że Ciebie mam.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
22 czerwca 2013r. o 23:00
W kontekście dyskusji, kilka wierszy Karola Wojtyły JPII :)

KArol Wojtyła

Prośba Jana

Fali serca,
gdy cicho wzbiera za spojrzeniem,
nie obniżaj - o Matko - ani odmieniaj miłości,
ale w dłoniach przejrzystych tę samą falę przenieś na mnie.
On Ciebie o to prosił.
Ja jestem rybak Jan.
Tak mało jest we mnie do kochania.
Jeszcze czuję: u brzegu jeziora -
pod stopami drobniutki żwir i nagle - On.
We mnie już tajemnicy Jego nie obejmiesz,
choć w myślach Twych snuł się będę łagodnie jak mirt.
A jednak skoro On chciał, abym mówił do Ciebie "Matko" -
proszę, niechaj w tym słowie nic się dla Ciebie nie zmniejsza.
To prawda,
że niełatwo zmierzyć głębokość słów,
których znaczenie całe On w nas oboje natchnął,
by w nich się utaiła cała miłość dawniejsza.



Dopisane 22.06.2013r. o godz. 23:00:


Karol Wojtyła -
Odkupienie szuka Twego kształtu - Siostra

1.
Rośniemy razem.
Rosnąc w górę: przestrzeń zieleni podparta sercem
idzie naprzeciw brzemionom wiatru
zrzucanym znienacka w listowie,
rosnąc w głąb: nie rosnąć, odkrywać,
jak głęboko zapuściłaś korzenie,
że jeszcze głębiej...

Poruszamy się w mroku korzeni
zapuszczonych we wspólnej glebie.
Porównuję stąd światła w górze:
refleks wody na brzegach zieleni.

2.
Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych.
Rodzimy się jak gąszcz,
który może zapłonąć podobnie jak krzak Mojżesza
lub może uschnąć.

Ścieżki trzeba przecierać wciąż, bo mogą zarosnąć na nowo,
przecierać je trzeba tak długo, aż staną się proste
prostotą i dojrzałością wszystkich chwil:
oto każda chwila się otwiera całym czasem,
staje jakby cała ponad sobą,
znajdujesz w niej ziarno wieczności.

3.
Kiedy ciebie nazywam siostrą,
wówczas myślę, że każde spotkanie
nie tylko nosi w sobie wspólnotę chwili,
lecz ziarno tej samej wieczności.


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
5183
magnum44
22 czerwca 2013r. o 23:28
Sergiusz Jesienin

***


Płoń moja gwiazdo na rubieżach,

Nie spadaj, chłodnym lśnij płomieniem.

Już serce żywe nie uderza

Za tem cmentarnem ogrodzeniem.



Sierpniem i żytem lśnisz jaskrawie

I w ciszy pól, w twym blasku złotym,

Tak rozpaczliwie drżą żurawie,

Przed opóźnionym swym odlotem.



I gdy się pilniej wsłucham w ciszę,

Gdzieś spoza wzgórza, spoza gaju,

Znów pieśń o moim domu słyszę,

Pieśń o rodzinnym moim kraju.



I jesień, której chłód zasmucił

W żywicę zubożone drzewa,

Za tych, com kochał i porzucił,

Na piasek liśćmi łzy wylewa.



Niedługo już, wiem dobrze o tem –

A z czyjej winy, nikt nie zgadnie –

Tu, pod żałobnym, niskim płotem

Tak samo leżeć mi wypadnie.



Zgaśnie we mnie płomień Boży,

W proch się obróci moje serce,

Przyjaciel szary głaz położy,

A na nim da wesoły werset.



Lecz pogrzebowym zdjęty smutkiem

Ja bym ułożył takie słowa:

“Jak pijak kocha szynk i wódkę,

Tak on ojczyznę swą miłował”.


M. Lermontow

***
Posłuchaj: gdy los nam porzucić pozwoli,
Ten świat, gdzie tak duszą stygniemy powoli,
Być może, w krainie, gdzie kłamstwo nieznane,
Ty będziesz aniołem, ja będę szatanem!
Przysięgnij, że raju szczęśliwość porzucisz
I że do dawnego kochanka powrócisz!
Wygnaniec, skazany przez los na zatratę,
Niech będzie ci rajem, a ty mi - wszechświatem!



Niczego w życiu nie należy się bać, należy to tylko zrozumieć. M.S.C.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
23 czerwca 2013r. o 14:02
Sonata da camera ( satyra)

Maestro przy fortepianie, zaczął się koncert,
w niej wielka ochota, by owego wysłuchać.
Wszak Maestro, od zawsze miał, serce gorące,
w niej głód melodii i stanowczości kruchość.

Pianisty smukłe, nad wyraz, dłonie i palce,
po klawiaturze, tak lekko, zdaje się fruną.
Wsłuchana w dźwięki, jakby tańczyła walca,
płynęła lekko wraz z rozkoszy poszumem.

Rozpięte fortissimo nabrzmiewa, urzeka,
każdą frazą muska dźwiękiem ciała fakturę.
Odpływa, powraca, to znów wzrokiem ucieka,
rozpłynęła się rozedrgana po klawiaturze.

Mistrz zgrabnie przechodzi z adagio w allegro,
miła rozkosz w tempie dyszy i w akordach.
Palce – ach palce w crescendo, tak szybko biegną,
że zatracała oddech w wariacjach i rondach.

W części repryzy o kanonie szeptał słodko,
czytając z partytury jej ciała, jak u Liszt'a.
Chytrej dźwięków - zapieczętował usta codą,
obietnicę poniechał, bo zasnął - pianista.

Czas na morał drogie słuchaczki - to się przyda,
instrument grałby bez końca - rzecz oczywista!
Parę nut, kluczy, krzyżyków, a takie cuda...
A co z pauzą?...przydaje się nie tylko pianiście!


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~virgo niezalogowany
25 czerwca 2013r. o 16:13


Edward Szymański - "Żonie"


Szła ze mną wiosna szeroka i młodość szeroka jak wiosna,

kiedy mi wyszłaś naprzeciw i kiedy mi siebie przyniosłaś.



Pamiętasz? krótkie wieczory, gasnące słońcem czerwonem —

krótkie, gasnące słowa w czerwień Twych ust wmówione.



Pamiętasz? Oczy zdziwione bogactwem nagłego szczęścia —

słabość Twych rąk, zgubionych w brązowych, twardych pięściach.



Dałem Ci gorzką prawdę rzeczy, których nie wolno nie widzieć —

poczucie, że wszystko jest inne: mądre, bolesne i stare.

Uśmiechnij się: Jestem mocny, sam umiem nienawidzić.

Kochaj mnie tak, jakim jestem — za mnie i za mą wiarę.



Nie będzie chwil rozedrganych bezsilną trwogą o szczerość —

nie ma nic między nami w drodze od warg do warg.

Jeżeli serca nie starczy — i serce potrafię przerość.

Jeżeli życia nie starczy — może nie jestem wart.



Ręce, maleńkie ołtarze pieszczot niezapomnianych —

pochylam dumny kark mój pod wasze jarzmo kochane.



Usta zawsze te same, usta jednako najsłodsze —

nieprawda, żem od was daleko. Nieprawda, żem od was odszedł.



Kwiaty świediste — oczy, pachnące szczęściem rozkwitłem —

posyłam wam moją najprostszą — najsłoneczniejszą modlitwę.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
25 czerwca 2013r. o 20:47
czas na cykl Leśmiana :) któremu chyba nikt się nie potrafi oprzeć!

Leśmian Bolesław

***Taka cisza w ogrodzie

Taka cisza w ogrodzie, że się jej nie oprze
Żaden szelest, co chętnie taje w niej i ginie.
Czerwieniata wiewiórka skacze po sośninie,
Żółty motyl się chwieje na złotawym koprze.

Z własnej woli, ze śpiewnym u celu łoskotem
Z jabłoni na murawę spada jabłko białe,
Łamiąc w drodze kolejno gałęzie spróchniałe,
Co w ślad za nim — spóźnione — opadają potem.

Chwytasz owoc, zanurzasz w nim zęby na zwiady
I podajesz mym ustom z miłosnym pośpiechem,
A ja gryzę i chłonę twoich zębów ślady,
Zębów, które niezwłocznie odsłaniasz ze śmiechem.


Dopisane 25.06.2013r. o godz. 20:44:

Prawdziwe piękno poezji :)

Leśmian Bolesław

***Twój portret z lat dziecinnych...

Twój portret z lat dziecinnych... Ten uśmiech niecały,
Co dziś mi zapowiada pieszczotę gołębną —
Też nogi, które grzeję wargami, gdy zziębną —
Lecz skaczące w ogrodzie przez sznur rozbujały.
Pierś — jagoda znikliwa i nie do ujęcia,
W biegu wklęta w ramiona, jak łódź między wiosła,
Serce czuć w niej, jak w gnieździe ciepły łeb pisklęcia:
Długo siebie nie znało, nim w pełnię urosła!
Na dwie siostry w rozłące — patrzę na przemiany,
I czarem podobieństwa w milczeniu się poję —
Którąż dzisiaj posiadam, żądzą opętany?
Jednąż kocham dziewczynę czyli dziewcząt dwoje?



Dopisane 25.06.2013r. o godz. 20:47:

~virgo napisał(a):

Edward Szymański - "Żonie"

[...]
Ręce, maleńkie ołtarze pieszczot niezapomnianych —

pochylam dumny kark mój pod wasze jarzmo kochane.
[...]
posyłam wam moją najprostszą — najsłoneczniejszą modlitwę.


piękne-piękne! dzięki :)

<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10897
#Anonim10897 nieaktywny
26 czerwca 2013r. o 20:59
Alterze , bardzo się cieszę ,że spodobał się wiersz... :*


Dopisane 26.06.2013r. o godz. 20:59:

Marek Aureliusz
""Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym,
czego nie jestem w stanie zmienić.
Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę.
I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego." :*


Dalaj Lama "Wskazówki na zycie"

1.Weź pod uwagę, że wielka miłość i wielkie osiągnięcia zawierają w sobie wielkie ryzyko.
2.Gdy coś tracisz, nie trać tej lekcji.
3.Stosuj zasadę SSS:
◾Szacunek dla siebie,
◾Szacunek dla innych,
◾Stuprocentowa odpowiedzialność za wszystkie swoje czyny.
4.Pamiętaj, że nie otrzymanie tego co chcesz, jest czasami cudownym łutem szczęścia.
5.Naucz się zasad, tak abyś wiedział jak je właściwie łamać.
6.Nie pozwól, aby mała niezgoda zaburzyła wielką przyjaźń.
7.Kiedy zdasz sobie sprawę, że popełniłeś błąd, natychmiast podejmij kroki, aby go naprawić.
8.Spędzaj trochę czasu samotnie każdego dnia.
9.Bądź otwarty na zmiany, ale nie porzucaj swoich wartości.
10.Pamiętaj, że cisza jest czasami najlepszą odpowiedzią.
11.Prowadź dobre, honorowe życie. Kiedy się zestarzejesz i będziesz je wspominał, przeżyjesz je z radością jeszcze raz.
12.Atmosfera miłości w twoim domu jest podstawą twojego życia.
13.Podczas kłótni z kochanymi osobami, zajmuj się tylko bieżącą sprawą. Nie przywołuj przeszłości.
14.Dziel się swoją wiedzą. To sposób na osiągnięcie nieśmiertelności.
15.Szanuj naszą planetę Ziemię.
16.Raz w roku pojedź do miejsca, w którym jeszcze nie byłeś.
17.Pamiętaj, że najlepsze partnerstwo to takie, w którym wasza wzajemna miłość przewyższa wasze wzajemne potrzeby.
18.Oceniaj swój sukces poprzez to, z czego musiałeś zrezygnować, aby go osiągnąć.
19.Podchodź do miłości i gotowania z beztroskim zaniedbaniem.

--------------------------------------------------------------------------------
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Villaro zaprasza