Dziękuję alter za Twoją opinię dotyczącą Coelha, tak to prawda piękny utwór i piękna poezja, całość tworzy niesamowity nastrój. Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam :)
Witaj Alterze...dziękuję za Kapelę Wileńska...Ja wklejam link z interpretacją rodowitej Wilnianki Eweliny Saszenko (Polka !)"Modlitwy" Bułata Okudżwy. Ewelina była gościem parokrotnie w Pielgrzymce koło Złotoryi - cudowna kobieta !!
Dopisane 11.12.2013r. o godz. 22:32:
"Nic dwa razy" Wisława Szymborska
"Nic dwa razy sie nie zdarza
I nie zdarzy. Z tej przyczyny
Zrodziliśmy sie bez wprawy
I pomrzemy bez rutyny.
Choćbyśmy uczniami byli
Najtępszymi w szkole świata,
Nie będziemy repetować
Żadnej zimy ani lata.
Żaden dzień sie nie powtórzy,
Nie ma dwóch podobnych nocy,
Dwóch tych samych pocałunków,
Dwóch jednakich spojrzeń w oczy.
Wczoraj, kiedy twoje imię
Ktoś wymówił przy mnie głośno,
Tak mi było, jakby róża
Przez otwarte wpadła okno.
Dziś, kiedy jesteśmy razem,
Odwróciłam twarz ku ścianie.
Róża? Jak wygląda róża?
Czy to kwiat? A może kamień?
Czemu ty sie, zła godzino,
Z niepotrzebnym mieszasz lękiem?
Jesteś- a więc musisz minąć.
Miniesz- a więc to jest piękne.
Uśmiechnięci, wpółobjęci,
Spróbujemy szukać zgody,
Choć różnimy sie od siebie,
Jak dwie krople czystej wody."
Ta pani wciąż jeszcze tańczy
Wesoła jak młoda dziewczyna
Lecz jest już w piękności swojej
Nietrwała jak lichy jedwab
Może barwy utracić na słońcu
Może skurczyć się jak etamina
A wówczas powieszą ją w szafie
Pośród rzeczy o które nikt nie dba
Jest ona już tylko na oko
Kto ją szarpie ten ją rozedrze na zawsze
Ostrożnie z nią młodzi tancerze
Bo pęknie w tysiące zmarszczek
( o młodości wytrwała i dumna
o skóry jak angielskie zamsze
o twarze szerokie i twarde jak tarcze)
miedzy dancingiem
a sercem jej starem
jest most w pasy złote i szare
jakie tam myśli się snują
jaka mądrość tam przejeżdża groźna
lecz o tym się ludziom nie mówi
bo słuchają patrząc na zegarek
a przed tym jednym co by może słuchał
musi milczeć tancerka nietrwała i trwożna.
;)
Nie, nie, nie szukaj Lethe - nie wyciskaj wina
Z tojadu trującego z opornym korzeniem,
Nie pozwól, by ci czoło blade Prozerpina
Muskała słodkogorzu szkarłatnym dotknieniem,
Nie czyń sobie różańca z jagódek cisowych,
Nie daj, by skarabeusz lub ćma z głową trupią
Stały się twą żałobną Psyche, z swą katuszą
Nie zechciej zaznajamiać miękkopiórej sowy,
Bo cień za cieniem, sen ci niosąc, gdy się skupią,
Twej duszy czujną wiecznie boleść ci zagłuszą.
Lecz kiedy Melancholia z nagła spadnie na cię
Z nieba, podobnie chmurze, która łez kroplami
Wraca życiu więdnących kwiatów mdłe postacie,
Wzgórz zieleń kwietniowymi kryjąc całunami,
Nasyć smutek swój pięknym róży w brzask poranka,
Tęczą, którą rozbite o brzeg rodzą fale,
Pełnią kształtów bogatych w kulistych peoniach,
Lub, gdy gniewem wspaniałym spłonie twa kochanka,
Uwięź rączkę jej miękką w chwili, gdy drży w szale
I karm wzrok swój w jej oczu niezrównanych
[toniach.
Z Pięknem, co konać musi, wspólne ma siedlisko,
I z Radością, co wiecznie dłoń na ustach kładnie,
Jako znak pożegnania; z Przyjemnością - bliską
Boleści - która zmienia miód w truciznę snadnie,
Spowiniętą w zasłonę, nawet i w świątyni
Rozkoszy samej ołtarz najwyższy ma, władczy,
Lecz ujrzy go jedynie, kto z Radości grona
Umie soków wydobyć smaki. Kto tak czyni,
Tego dusza potęgi jej smutków doświadczy:
Śród mglistych jej trofeów będzie zawieszona.
przełożył Gustaw Wolff
:) :)
Trzeba tak żyć, żeby można było mieć szacunek dla samego siebie.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.