Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

~ niezalogowany
5 marca 2015r. o 13:32
za slowa
ktorych nie uslyszalam
za mysli
spetane obojetnoscia
napelnij kielich
za lzy
toba splamione
za obraz
malowany lodem twego bytu
napelnij kielich
za bledy ,
ktore ucza za pozno
za chwile
ktore utkna w czasoprzestrzeni
napelnij kielich
do dna wypije
cala gorycz codziennosci
i pijana jego smakiem
na palcach zakrece sie
rzucajac
niespelnionym marzeniem
w ktorys dzien
w nadzieje
w ciebie..
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10114
#alter nieaktywny
5 marca 2015r. o 14:16
Bolesław Leśmian :)

Niegdyś Powagą I Grozą Płomieni...

Niegdyś powagą i grozą płomienni -
Stali się dzisiaj wspomnieniem i echem,
Wymysłem ptaków, obłoków uśmiechem,
Ci - niezastępni i ci - niezamienni.
Dla gnuśnych bogów są stróżami ziemi.
Dla zakochanych - wzorem lub przysięgą,
Dla dzieci - dziećmi, lecz bardziej pięknemi,
A dla poetów - przyrównań potęgą!
Dla zmarłych - lilią, wykwitłą za wcześnie,
A dla rycerzy - ogniem i żelazem,
A dla uśpionych - zaledwo snem we śnie,
A dla mnie - niczym i wszystkim zarazem!
Zaś dla rusałek, zrodzonych wód jaśnią,
Są zaniedbaną w błękitach współbaśnią...

... o spóźnionych tęsknotach? i straconych nieodwołalnie szansach, co miłość przywraca zbyt późno? i nadaremnie? :)

Wyznanie spóźnione

Lubię twoim weselem rozniecony gwar -
I w twoimi oczami upatrzoną drogę -
I czar w śmiech zjawiony - ten sam zawsze czar!...
Żem cię dotąd nie kochał - zrozumieć nie mogę!

Dziś, gdy ogród zaszumi lub zaskrzypią drzwi,
Zrywam się, aby stwierdzić pustkę beznadziejną,
I przypomnieć twe kroki - i głos twój - i brwi -
I o ustach i dłoniach pomarzyć kolejno.

Słyszę płacz przewezbrany obłoków i zórz!
Wszystko - klęczy i błaga!...A ty - coraz dalej!
O, nie wracaj, nie wracaj - tylko dłonie złóż
Do modlitwy za wszystkich, co cię nie kochali!


<b> Poezja Królową Sensytywnego Życia. </b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~ niezalogowany
5 marca 2015r. o 16:23
Na spotkanie z Tobà
zaloze suknie
z mgielnej tkaniny
przeplatanà nicmi
babiego lata
w kasztanowe wlosy
powplatam
sloneczne promienie
zlotej jesieni
zaloze srebrne pantofelki
z krystalicznej
tafli lodowej
jeszcze oblok
kropli zapachu
swiezo zroszonej trawy
o poranku
i pobiegne w twoja stroné
a echo Twego glosu
bédzie moim drogowskazem
i wypatrywac Ciebie béde
spod koronki moich rzés
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
13051
#Virgo nieaktywny
5 marca 2015r. o 20:18
Edward Stachura


Są ludzie, którzy swym charakterem niszczą to co zbudowali rozumem, więc niech nie ranią tych ,których nie mogą zabić
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
5 marca 2015r. o 23:18
:)
Agnieszka Osiecka - Niewidzialna drabina

Po niewidzialnej drabinie
wspinam się wyżej i wyżej
i czuję już Bożą rękę,
jak wyciąga się po mnie.
Jeszcze nie widzę Jego twarzy,
ale on dostrzega już moją
i wiem, że troszczy się o mnie.
Cicho, cichutko,
w sekrecie przed Aniołem Stróżem
Bóg szepce:
- Coś ty zrobiła, dziewczyno,
dałem ci taki piękny talent,
a tyś go zmieniła w konferansjerkę!
Ścięłaś warkocze poezji,
poprowadziłaś ją do wiecznej ondulacji!
O nic nie prosisz,
bo ci wstyd,
lecz ja, twój podniebny Bóg,
ja też jestem poetą...
W końcu ktoś musiał wymyślić ptaki...
... i ja - Bóg Ojciec, Figlarz i Artysta
daruję ci wkrótce jeszcze jedna szansę,
tylko proszę cię - nie mów...
Nic ! Nikomu!

Leśmian? :)

Trzy róże

W sąsiedniej studni rdzawi się szczęk wiadra.
W ogrodzie cisza. Na kwiatach śpią skwary,
Spoza zieleni szarzeje płot stary.
Skrzy się ku słońcu sęk w płocie i zadra,
O wodę z pluskiem uderzył spód wiadra.


Spójrzmy przez liście na obłoki w niebie
I na promieni po gałęziach załom,
Zbliżmy swe dusze i pozwólmy ciałom
Być tym, czym wzajem pragną być dla siebie!
Spójrzmy przez liście na obłoki w niebie.


Woń róż, śpiew ptaków i dwie dusze znojne,
I dwa te ciała, ukryte w zieleni,
I ten ład słońca wśród bezładu cieni,
I najście ciszy nagłe, niespokojne,
Woń róż, śpiew ptaków i dwie dusze znojne.


A jeśli jeszcze, prócz duszy i ciała,
Jest w tym ogrodzie jakaś róża trzecia,
Której purpura przetrwa snów stulecia,
To wszakże ona też nam w piersi pała -
Ta róża trzecia, prócz duszy i ciała!


Zgłoś do moderacji Odpowiedz
10630
#CNC nieaktywny
5 marca 2015r. o 23:20
In­tymna miłość

Za­sypiać i budzić się u bo­ku ko­goś, z kim seks to nie tyl­ko be­zuczu­ciowa przy­jem­ność, a prag­nienie poz­na­wania siebie każde­go dnia, każdej no­cy... Tęskno­ta za blis­kością kocha­nego ciała, w jed­nym łóżku i w jed­nej pościeli. [img=1425594058_61gphzc.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
6 marca 2015r. o 0:08
;)
Tyle - Anna Janko

Podróżowałam, jak wszyscy, z nadzieją, że odkryję nieznany ląd,
ale wciąż jestem w drodze.

Uczyłam się języków, aby prawda mogła przemówić do mnie,
gdziekolwiek będę, ale okazała się mgnieniem, żadna gramatyka jej nie zatrzyma.

Chodziłam po ludziach, szukając Boga,
ale on wciąż zmienia domy, uciekając.

Przymierzałam wielką miłość z wiarą i nadzieją,
ale budziłam się naga.

Zapisywałam słowa, malowałam obrazy, układałam muzykę –
błądził po nich płomień wędrowny, i znikał.

Byłam głodna – jadłam, byłam spragniona – piłam,
potrzebowałam mężczyzny – szłam do niego.
Ale to nie była odpowiedź, na którą czekałam.

Jednak skądś wiem, jak wszyscy, że należy powtarzać

rzeczom ich imiona, bo inaczej – znikną.
Że gdy nie przywołuje się ludzi nieustannie – rozproszą się.
I że wszystko, co wydaje się ostatecznie gotowe
musi swoje spełnienie przekroczyć i podążyć znów ku rozpadowi.

Tyle. Nie więcej.
Nie więcej niż stokrotka w szklance,
od której uczyłam się szczęścia, będąc dzieckiem,
jakże nieskutecznie.

:) dobranoc
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~aa niezalogowany
6 marca 2015r. o 12:04
:)
Cisza Jak Ta

Jeszcze śpisz
Za rzęsami schowana
Błękit nieba
Uwięziony w Twoich oczach
Ciepły głos
Jeszcze w ustach uśpiony
W Twoich włosach
Jeszcze śpi wiosenny wiatr

Jeśli chcesz
Wypuść spod powiek wiosnę
Wypuść błękit radosny
W moje niebo...
Jeśli chcesz
Niech motyle Twych słów
Z ciepłych wyfruną ust
W moje niebo...

Jeszcze śpię
W Twoje myśli wsłuchana
W ciepły oddech
I tak znaną melodię
Moje serce
bije przecież tak samo
Jest tak Twoje
Że go sama nie poznaję

Jeśli chcesz
Żeby snu nadszedł kres
Jeśli dzień zbudzić chcesz
W naszym niebie
Przytul mnie
Za oknami znów deszcz
Lecz wiosennie nam jest
W naszym niebie
:)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.