~~ed napisał(a): a co ty wklejaczu pospolity wiesz o Konfucjuszu?
Przestań śmiecić. Skończ te prowokacje.
Dopisane 03.02.2017r. o godz. 23:36:
ps.
Gdy każdy z moich pięciu... - Dylan Thomas
Gdy każdy z moich pięciu wiejskich zmysłów przejrzy,
Palce utracą kciuków zieloną niezdarność
I ujrzą przez roślinne oko półksiężyca,
Przez młodych gwiazd łupinę i przez dłoń zodiaku,
Jak ostrugana miłość zimuje wśród mrozu,
Uszy szeptem dostrzegą miłość, odpychaną
Poprzez bryzę i muszlę w dysonanse plaży,
Uwiązany do sylab rysi język, który
Krzyczy, że czułe rany gorzko jej zaszyto.
Jej oddech, krzew płonący, widzą moje nozdrza.
W krajach miłości moje jedyne, cne serce
Ma świadków, co zbudzeni pójdą po omacku;
A gdy ślepy sen spada na zwiadowcze zmysły,
Serce staje się zmysłem, choć pięć źrenic pęka.
Przez moich dłoni papilarną glinę
idzie kret - ślepiec. Nad nim się kołysze
sucha trawa. Nad suchą trawą
przelatuje sowy radarowe ucho.
Wszystko w porządku. A jest w to wliczony
każdy element współczesnej zagłady.
Kret je korzonki, ziarno lnu i żuka.
Kret ma pragnienie. Idzie do jeziora.
Tu się spotyka z rybą i kamieniem.
Kamień próbuje udawać krzesiwo,
ryba chce z siebie wykrztusić Jonasza.
Ale kret - ślepiec, a tym samym mędrzec,
starszy od ryby, od krzesiwa starszy,
nie wierzy dawno w prymitywne cuda.
Oślepia rybę jarzeniowym ryjkiem
i cofa z iskier swoją sierść hubkową.
I kret odchodzi. Kret spotyka kreta.
Trawa nad nimi czulej się porusza.
Trawa zasypia. Trawa się rumieni.
Teraz dwa krety idą jedną trawą.
Pomiędzy nimi przelatuje sowa.
A krety idą. Już są przy mrowisku.
Już są w mrowisku. Ze szpilkowych misek
piją przez mszyce udojone mleko.
Uczą się mrówczej biblii. A jest im pomocny
alfabet Braille'a: trupy niewolników,
żuków, much wszelkich i ziarenek roślin.
I zakładają swoje gospodarstwo. I płodzą dzieci.
Dzieci podrastają. Dzieci odchodzą.
Nad nimi trawa drobno się porusza.
Pomiędzy nimi przelatuje sowa.
miłego :)
Dopisane 04.02.2017r. o godz. 22:52:
Modlitwa końca mojego wieku - Adam Ziemianin
Ty który śmieszne kawki
nauczyłeś latać
Ty który jesteś z tego
i nie z tego świata
Uchowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który stworzyłeś
jaśminu gałązkę
Ty który orzech włoski
zawiązujesz w piąstkę
Zachowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który ciepłym słońcem
napełniasz mieszkania
Ty który dałeś nam
trudne przykazania
Uratuj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który kaczeńce
wymyśliłeś dla nas
A żaby nauczyłeś
nocnego kumkania
Odwróć dziś - proszę - od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty któremu nawet
posłuszne są rzeki
Ty który zmęczonym
zamykasz powieki
Nachyl dziś - proszę - w stronę miłości
Moje serce moje myśli moje oczy
alter napisał(a): Ballada o krecie - Tadeusz Nowak
Przez moich dłoni papilarną glinę
idzie kret - ślepiec. Nad nim się kołysze
sucha trawa. Nad suchą trawą
przelatuje sowy radarowe ucho.
Wszystko w porządku. A jest w to wliczony
każdy element współczesnej zagłady.
Kret je korzonki, ziarno lnu i żuka.
Kret ma pragnienie. Idzie do jeziora.
Tu się spotyka z rybą i kamieniem.
Kamień próbuje udawać krzesiwo,
ryba chce z siebie wykrztusić Jonasza.
Ale kret - ślepiec, a tym samym mędrzec,
starszy od ryby, od krzesiwa starszy,
nie wierzy dawno w prymitywne cuda.
Oślepia rybę jarzeniowym ryjkiem
i cofa z iskier swoją sierść hubkową.
I kret odchodzi. Kret spotyka kreta.
Trawa nad nimi czulej się porusza.
Trawa zasypia. Trawa się rumieni.
Teraz dwa krety idą jedną trawą.
Pomiędzy nimi przelatuje sowa.
A krety idą. Już są przy mrowisku.
Już są w mrowisku. Ze szpilkowych misek
piją przez mszyce udojone mleko.
Uczą się mrówczej biblii. A jest im pomocny
alfabet Braille'a: trupy niewolników,
żuków, much wszelkich i ziarenek roślin.
I zakładają swoje gospodarstwo. I płodzą dzieci.
Dzieci podrastają. Dzieci odchodzą.
Nad nimi trawa drobno się porusza.
Pomiędzy nimi przelatuje sowa.
miłego :)Dopisane 04.02.2017r. o godz. 22:52:Modlitwa końca mojego wieku - Adam Ziemianin
Ty który śmieszne kawki
nauczyłeś latać
Ty który jesteś z tego
i nie z tego świata
Uchowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który stworzyłeś
jaśminu gałązkę
Ty który orzech włoski
zawiązujesz w piąstkę
Zachowaj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który ciepłym słońcem
napełniasz mieszkania
Ty który dałeś nam
trudne przykazania
Uratuj dzisiaj od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty który kaczeńce
wymyśliłeś dla nas
A żaby nauczyłeś
nocnego kumkania
Odwróć dziś - proszę - od nienawiści
Moje serce moje oczy moje myśli
Ty któremu nawet
posłuszne są rzeki
Ty który zmęczonym
zamykasz powieki
Nachyl dziś - proszę - w stronę miłości
Moje serce moje myśli moje oczy
Amatorskie wykonanie :)
no fajne rzeczy wklejasz ( Ziemianin)
ale tylko wklejasz, nie słuchasz
serce masz pełne...
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.