Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
BolecFORUM Nowy temat

Poezja. Wiersze ulubione.

9176
kc
16 kwietnia 2017r. o 22:28
[img=1492374479_pmyrca8.png]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14505
DP
17 kwietnia 2017r. o 7:43
kc napisał(a): [img=1492374479_pmyrca8.png]


oj
to współczuję
bo ja nie umrę, nawet gdybym chciała

Pamięć nareszcie
Wisława Szymborska


Pamięć nareszcie ma, czego szukała.
Znalazła mi się matka, ujrzał mi się ojciec.
Wyśniłam dla nich stół, dwa krzesła. Siedli.
Byli mi znowu swoi i znowu mi żyli.
Dwoma lampami twarzy o szarej godzinie
błyśli jak Rembrandtowi.

Teraz dopiero mogę opowiedzieć,
w ilu snach się tułali, w ilu zbiegowiskach
spod kół ich wyciągałam,
w ilu agoniach przez ile mi lecieli rąk.
Odcięci – odrastali krzywo.
Niedorzeczność zmuszała ich do maskarady.
Cóż stąd, że to mogło ich poza mną boleć,
jeśli bolało ich we mnie.
Śniona gawiedź słyszała, jak wołałam mamo
do czegoś, co skakało piszcząc na gałęzi.
I był śmiech, że mam ojca z kokardą na głowie.
Budziłam się ze wstydem.

No i nareszcie.
Pewnej zwykłej nocy,
z pospolitego piątku na sobotę,
tacy mi nagle przyszli, jakich chciałam.
Śnili się, ale jakby ze snów wyzwoleni,
posłuszni tylko sobie i niczemu już.
W głębi obrazu zgasły wszystkie możliwości,
przypadkom brakło koniecznego kształtu.
Tylko oni jaśnieli piękni, bo podobni.
Zdawali mi się długo, długo i szczęśliwie.

Zbudziłam się. Otwarłam oczy.
Dotknęłam świata jak rzeźbionej rany.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9176
kc
17 kwietnia 2017r. o 17:00
[img=1492441233_7zi7saw.png]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14505
DP
18 kwietnia 2017r. o 20:57
[img=1492450044_lhxpg7n.jpg]


;)




[img=1492450076_n94srwc.jpg]


lejwoda

można pisać atramentem
kiedy na dnie fusy
lepkość skleja pióro z kartką
myśl na wióry kruszy

jakimś cudem skapnął pomysł
trzeba się rozwodzić
odparuje bzdura z czasem
no i o to chodzi

papier krwawi na błękitno
łypiąc wiecznym głodem
sens rozcieńczę nie nastarczam
stadium nałogowe

jakiś tytuł niechby został
albo chociaż puenta
strasznie mokro chlipie chlapie
nikt nie zapamięta


Alicja


Dopisane 17.04.2017r. o godz. 21:49:

Co warto

Edward Stachura

Zwalić by można się z nóg
Co rusz,
Co krok.

Co noc,
To szloch
I rozpacz.

Ale czy warto?
Może nie warto?
Chyba nie warto...
Raczej nie warto.
Nie, nie - nie warto.

Zginąć by można jak nic:
Do żył
Jest nóż.

Lub w dół
Na bruk
Z wysoka.

Ale czy warto?
Może nie warto?
Chyba nie warto...
Nie, nie - nie warto.

Jechać by można do miast
Lub w las
Na błoń.

Na koń
I goń
Nieboskłon.

Ale czy warto?
Może nie warto?
Ech, chyba warto...
Tak, tak - warto.
Bardzo to warto.
O, tak - to warto.
Jeszcze jak warto!


Spokojnej :) :*


Dopisane 18.04.2017r. o godz. 19:28:

:)
Jan Kochanowski


Do fraszek


Fraszki, za wszeteczne was ludzie poczytają
I dlatego was pewnie uwałaszyć mają.
A ja tak upominam: Nie mówcie plugawie,
Byście potem nie były z wałachy na trawie;
Ale mówcie przykładem mego Mikołajca:
"Co to niesiesz?" - "Gospodze, z odpuszczeniem: jajca."

:)


Dopisane 18.04.2017r. o godz. 20:13:



:)

Znam wartości życia

"To nie piękno świad­czy o war­tości człowieka, lecz jego wnętrze"


Znam chwile dumy i blaski miłości,
mimo porażek i smaku goryczy,
znam także podszepty o złośliwości,
co wiodły uczynki drogą bez smyczy.

Znam dni rozpaczy i buntu cichego,
czasami przymknęły uśmiechy losu,
znam ciężar żalu i bólu silnego,
gdy się pojawiał z szybkością ciosu.

Znam czas pokory i fałszu urazy,
nieraz kochanym sercem naniesione,
znam smak radości i łzawe przekazy,
w rytm bicia pulsu troską złączone.

Czego ja nie znam, tego i nie zliczę,
gdy każdej doby dźwigam moje dzieje,
Dobroci godzin, dni, lat nie podliczę,
gdyż wartość życia to są przywileje.
autor

Halina53



:)


Dopisane 18.04.2017r. o godz. 20:57:

Maria Polak (Maryla)

Cichutko



Cichutko, moje Szczęście
ja tylko szukam słów,
słonecznym ciepłem kładę
uśmiech u Twoich stóp.

Cichutko, me Słoneczko
rozświetlasz każdy dzień
przy Tobie i kłopoty
gdzieś umykają w cień.

Cichutko, mój Najdroższy,
błękitem zdobię sny
i miękko kładę w serce
to co mi mówisz Ty.

Cichutko, mój Ty Skarbie
wtulony w myśli me
pomyślność wraz z gwiazdami
dla Ciebie zdobyć chcę.

spokojnego
:)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
19 kwietnia 2017r. o 13:51
poeta i muzyk Jim Morrison


Jeźdźcy pośród burzy
Jeźdźcy pośród burzy
W tym domu zrodzeni
W ten świat rzuceni
Jak pies bez kości
Aktor zupełnie sam
Jeźdźcy pośród burzy
Na drodze jest zabójca
Jego mózg się wije jak ropucha
Weź długi urlop
Pozwól swoim dzieciom na zabawę

Jeśli dasz mezczyznie "jazde"
Słodkie wspomnienia umra
Zabójca na drodze

Dziewczyno musisz kochać swojego mężczyznę
Dziewczyno musisz kochać swojego mężczyznę
Weź go za rękę
Spraw by zrozumiał
Świat zależy od ciebie
Nasze życie nigdy się nie skończy
Dziewczyno musisz kochać swojego mężczyznę

Jeźdźcy pośród burzy
Jeźdźcy pośród burzy
W tym domu zrodzeni
W ten świat rzuceni
Jak pies bez kości
Aktor zupełnie sam
Jeźdźcy pośród burzy

Jeźdźcy pośród burzy
Jeźdźcy pośród burzy
Jeźdźcy pośród burzy
Jeźdźcy pośród burzy

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
14505
DP
19 kwietnia 2017r. o 21:20
:)

NA BARBARĘ

Jakoś mi już skaczesz słabo,
Folguj sobie, miła Barbaro, proszę cię.
Czart rozskakał tego swata,
Nie dba nic, choć kto ma lada co przed sobą.
Okazuje swoje sztuki,
Alboć nie wie, że masz w Nuremberku towar?
Ale ty wżdy nie bądź głupia,
Nieznajomym nie daj dudkować przed sobą,
Nie zwierzaj się leda komu,
Nie puszczaj mnichów do dobrego mieszkania.
I kapłanów się wystrzegaj,
Raczej sama zawżdy letanije śpiewaj!
A chcesz li mię słuchać dalej,
Moja Barbaro, nie szacuj dobrych ludzi!
Zawżdy raczej szukaj zgody,
Niech za cię skacze, kto młotem dobrze robi.
Możesz odpruć i te wzorki,
Czyście tak nama z paciorkowym biczykiem.
A nie dufaj w żadne czary,
I pod pierzem szpetny staroświetski bieret.
Wiedzże, co masz czynić z sobą,
Bo lisi ogon za towar nie uchodzi.
A łotrowie, co to widzą,
W oczy pięknie, w kącie szykują swe draby.
Domyślajże się ostatka,
Wszakeś już swym dziatkom marcypan rozdała.

Jan Kochanowski


Dopisane 19.04.2017r. o godz. 21:20:

Ptak
Julian Tuwim


Na gałązce usiadł ptak:

Zaszczebiotał, zatrzepotał

Ostry dzióbek w piórka otarł,

Rozkołysał cały krzak.



Potem z świstem frunął w lot!

A gałązka rozhuśtana

Jescze drży, uradowana,

Że ją tak rozpląsał trzpiot


dobrego :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
20 kwietnia 2017r. o 14:19
the Doors and Jim Morrison
mistrzowie chłodu


Zanim wślizgniesz się w nieświadomość
Chcę pocałować cię jeszcze raz
Jeszcze raz spróbować rozkoszy
Jeszcze jednego pocałunku

Jasne są dni i wypełnione bólem
Utul mnie w delikatnych kroplach deszczu
Twoje życie było zbyt szalone
Znów się spotkamy, znów...

Powiedz mi, gdzie wolność twoja
Ulice przypominają nieśmiertelne pola
Uchowaj mnie od szukania przyczyn
Dla których ty zapłaczesz, a ja raczej odfrunę

Kryształowy statek napełnia się
Tysiącem dziewcząt, tysiącem wzruszeń
Milionem sposobów na spędzenie czasu
Kiedy wrócimy - dam znać

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
9176
kc
20 kwietnia 2017r. o 20:21
Jeśli już coś wklejać Morrisona, to lepiej jego zdjęcia niż nieskładne tekst przelane na papier pod wpływem narkotycznych wizji : ).

[img=1492712016_74oj0n1.jpg]
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.