Szczepienia w Polsce są obowiązkowe, a dodatkowo im więcej szczepionek w jednej (np. 5w1, 6w1) tym są one bardziej niebezpieczne (rodzicom sie jednak wydaje, że jak zapłacą za szcszepionkę, to jest ona lepsza dla dziecka od tej standardowej - NIC BARDZIEJ MYLNEGO). A szczepienie dzieci zaraz po urodzeniu i później jeszcze kilka razy w pierwszych miesiącach życia ma jedno racjonalne uzasadnienie dla lobby farmaceutycznego: OGROMNI TRUDNO jest wykazać szkodliwy wpływ szczepionki na zaszczepione właśnie dziecko (przecież takie dzieci jeszcze nie mówią, nie chodzą i w takich przypadkach trudno wykazać, że szczepionka spowodowała np. zaburzenia w rozwoju). A co za tym idzie nikt nie wiąże problemów rozwojowych swoich dzieci ze szczepionkami, więc nikt nie skarży firm farmaceutycznych.
Ale niektórzy ośmielają się sprzeciwiać państwu i nie szczepić swych dzieci, za co są z automatu karani grzywnami przez SANEPID. Okazuje się, że bezpodstawnie:
http://prawdaxlxpl.wordpress.com/2011/06/17/sanepid-przegral-w-nsa-w-sprawie-szczepien/
A tu najnowszy nius dotyczący "bezpieczeństwa" szczepionek przeciw świńskiej grypie: http://zdrowie.dziennik.pl/grypa/artykuly/346989,szczepionka-przeciw-grypie-h1n1-moze-spowodowac-narkolepsje.html (gwoli wyjaśnienia: narkolepsja to nadmierna senność w ciągu dnia i nagłe napady snu). Z tego co czytałem, to szczepionka przeciwko AHIN1 jest juz zawarta w szczepionkach przeciwko zwykłej grypie sezonowej.
PS.
I prosze o powstrzymywanie sie od głupich komentarzy przed przeczytaniem artykułów z powyższych linków, a w szczególności gorąco zachęcam do przeczytania artykułu z linku podanego na początku tej dyskusji i dopiero wtedy zabieranie głosu w dyskusji.
Jeśli ktoś ma chęć "NIE SZCZEPIĆ" niech nie szczepi, tyle, że jesli dziecko zachoruje na "NIEZASZCZEPIONĄ" wcześniej chorobę - niech rodzic płaci z własnej kieszeni.
tak tak. Lepiej nie szczepić dzieci bo zachorują. Wiatraki wpływaja na potencję a stonke zrzucaja Amerykanie z samolotów.
Mnie zaszczepili rodzice i jest ok (chyba ;) ).
Ja szczepie swoje dziecko i tez jest ok
qwax napisał(a): Autyzm, ADHD,porażenie mózgowe, padaczka - to tylko niektóre "skutki uboczne" jakich bardzo wiele odnotowuje się po obowiązkowych szczepieniach dzieci. Powód: wiele szczepionek ma w sobie środek konserwujący o nazwie thimerosal (mający w składzie wagowo aż 49 % rtęci!).
Tutaj link do listu prof. Majewskiej (obowiązkowa lektura dla każdego rodzica).
http://www.meritum-news.com/PORADY/?p=713
Sory al ejestes dziwny czlowiek triomersal jest pochodna rtęci i z organizmu wydala się w ciągu 24 godzin i nie zostaje po nim żaden ślad, od wielu lat jest w szczepionkach dodawany jako środek konserwujący i nikomu nic sie nigdy nie stało. tacy ludzi i podobni tobie piszą bzdury i mąca ludziom w glowach, a powinno sie takich baranów ukarac dla przykładu za pisanie glupot nie mając do tego żadnych podstaw i badań. Jestes dziwny czlowiek i tyle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na zachodzie za napisanie takiej bzdury zapłaciła byś , lub zapłacił byś kupę kasy za pisanie takich dziwny czlowiek izmów.
~ napisał(a): Sory al ejestes dziwny czlowiek triomersal jest pochodna rtęci i z organizmu wydala się w ciągu 24 godzin i nie zostaje po nim żaden ślad, od wielu lat jest w szczepionkach dodawany jako środek konserwujący i nikomu nic sie nigdy nie stało. tacy ludzi i podobni tobie piszą bzdury i mąca ludziom w glowach, a powinno sie takich baranów ukarac dla przykładu za pisanie glupot nie mając do tego żadnych podstaw i badań. Jestes dziwny czlowiek i tyle !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na zachodzie za napisanie takiej bzdury zapłaciła byś , lub zapłacił byś kupę kasy za pisanie takich dziwny czlowiek izmów.
Thimerosal - metalooorganiczny związek chemiczny zawierający rtęć, odznaczający się znaczną toksycznością. Substancja konserwująca używana w starszych typach szczepionek (choć nadal występuje w szczepionkach dla dzieci). Czas całkowitej eliminacji z organizmu wynosi ok. 120 dni. W tym czasie jony rtęciowe Hg2+ mogą być m.in. metylowane i podlegać innym przemianom w znacznie toksyczniejsze związki, np. metylortęć. Nic dodać, nic ująć - ten środek jest niczym tak "dobry" jak witaminy. ;) Źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Tiomersal - to może ich tez należałoby dla przykładu ukarać za pisanie bzdur, jak to robią na zachodzie?
Poza tym, dlaczego nie masz odwagi, by to napisać jako zalogowany forumowicz?
Tu nie chodzi o to zeby wogole nie szczepic, bo nie tedy droga . Chodzi o nadmierne szczepienie na wszystko co sie da . Owszem , wynikow badan nie ma, bo koncerny farmaceutyczne nigdy na to nie pozwola .
Poczytajcie sobie w necie o zdrowych dzieciaczkach, super rozwijajacych sie, ktore po szczepieniu skojarzonym, zazwyczaj na drugi dzień , przestaly mowic, reagowac itd. Diagnoza - autyzm. Tak bylo z moim synkiem . Tylko, ze my mielismy " szczescie " i ma aspergera , lzejsza forme. Mojej kolezanki synek juz tego szczescia nie mial.
W osrodku wysluchalam bardzo duzo takich historii, wiec prosze mi tu nie pisac , ze szczepienia skojarzone nie maja zadnego wplywu na dzieci. Inaczej neurolog nie zabranialaby nimi szczepic wczesniaki .
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
