Glaucopsyche napisał(a): osobiście znam kilka osób które ukończyły WSM a teraz robią doktorat i nie widzę w tym nic dziwnego. jeżeli uczelnia mająca takie uprawnienia przyjmuje ludzi po WSM to może nie jest tam aż tak źle.
Ja również znam takie osoby, które robią doktorat na (siłą rzeczy) uniwerkach, a mają dyplom WSM, znam adwokata po WSM, mój kolega jest obecnie na aplikacji adwokackiej po WSM, więc moim zdaniem (a znam sprawę z autopsji) większość postów o tym żenująco niskim poziomie lekko mija się z prawdą. Jeśli ktoś uważa, że np. po prawie (na temat innych kierunków nie posiadam informacji więc się nie wypowiadam) na UWroc to będzie super prawnik, a po prawie z WSM to już nie to się niestety grubo myli, bo poza ładniejszym dyplomem to specjalnej różnicy nie ma. W temacie nie zamierzam się wypowiadać ponownie bo wiem, że pewnych osób nie da się przekonać i takowego zadania się nie podejmuję, nadmienię jednak, że prawdą jest, iż dla uczelni liczy się czesne od studenta, ale istotne jest, że o te pieniądze muszą walczyć tak prywatne uczelnie jak i państwowe. Co do burdelu administracyjnego w WSM, to niestety wszystko prawda, łącznie z problemami przy obronach.