~Obserwator napisał(a): Mija blisko tydzień i ... nic! Czyżby wyczerpały się tematy (pomysły) na WSM w Legnicy? Apeluję do "znawców" zawiłej historii WSM i tych, którzy studiowali aż semestr na tej uczelni - dawać jakieś rewelacje. Opisujcie swoje mroczne wspomnienia nasycone jadem i nienawiścią.
Dokładnie, mnie też tego brakuje, co jest chłopaki i dziewczyny, gdzie te wasze straszne historie??
~czytelnik niezalogowany 20 grudnia 2012r. o 10:36
~jadźka napisał(a): ponad tydzien temu wsm przegrała kolejną sprawęe w sądzie pracy z byłą pracownicą :-)
Skąd taka informacja? Warto napisać coś więcej (stanowisko, na którym pracowała ta osoba, itp.) - news, że bliżej nieznany "ktoś" wygrał w sądzie nic nie mówi.
Ja też mogę sprzedać "sprawdzoną informację", że WSM od stycznia będzie UNIWERSYTETEM. Uwierzycie?
jakim jadem koleś - studiowałeś tam? jak nie to nie pie***** o jadzie i nienawiści! tam właściciele tej budy fundują studentom prawdziwe piekło, hipokryzja, oszustwa i pogarda są na porządku dziennym! to nie studenci zioną jadem, a ci, którzy tym szajsem zarządzają!!!
to że studenci opisują emocjonalnie te historie, fakt - niektórzy z dawką (czarnego) humoru i satyry - to nie znaczy, że zioną jadem! puknij się czym twardym w łeb!
~czytelnik napisał(a):
Skąd taka informacja? Warto napisać coś więcej (stanowisko, na którym pracowała ta osoba, itp.) - news, że bliżej nieznany "ktoś" wygrał w sądzie nic nie mówi.
Ja też mogę sprzedać "sprawdzoną informację", że WSM od stycznia będzie UNIWERSYTETEM. Uwierzycie?
głupie pytanie, bo wystarczy popatrzeć na hiperrotacje w dziekanacie czy sekretariacie tej niedzielnej szkółki. 99% pozwów w sądzie pracy to byli pracownicy administracyjni. więc stanowisko sobie wymyśl - pracownik biurowy itd.
Ja przenoszę się do Witelona mam trochę różnic programowych do zaliczenia ale dam radę. A więc jak wydadzą mi indeks tak już mnie nie zobaczą w tej szkole.
Chciałam tam studiować, bylam na spotkaniu organizacyjnym. Mieli mi zrobic różnice programowe, oczywiscie nikt tego nie zrobił w terminie. Dzwoniłam, prosiłam się przez cały miesiąc, odsyłali mnie od jednego do drugiego. Zrezygnowałam, nie mam zamiaru mieć czegoś wspólnego z tym bałaganem. Wiecie kiedy mi przysłali zawiadomienie o przyjeciu na studia? w grudniu.
niestety nie skorzystam z oferty tej szkoły
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
