~była ćwicząca napisał(a): ~Aga napisał(a): A czy jest osobne miejsce dla ćwiczących Pań?
Jak cenowo wyglądają karnety?
dla pan niby jest osobna sala ale cały czas zajeta przez facetow i młodzikow co co chwilę skacza z jednego urządzenia na drugie
glupota, ja tam jestem przewaznie z rana i albo samo,albo z 2-3 dziewczynami, faceci sa na drugiej salce..
~była ćwicząca napisał(a): i dezorganizuja cwiczenie.Paweł spoko atmosfera tez ale żeby czasem posprzatali!!!!pełno kurzu i syfu na rowerach steperach...cale rece zawsze czarne:-(
dziwne,ani razu nie mialam czarnych rak,a jestem tam codziennie-zawsze czysciutko posprzatane,tam jest dziennie pani ktora caly czas sprzata.. A najlepiej samu przyjsc i sie przekonac.. :]
Jeszcze nie urodzil sie taki ,komu mozna bylo-by dogodzic :P