Chodziłem i do Cezara i do Avtiv. Dla mnie atmosfera jest najważniejsza.
Sprzętu więcej jest w Cezarze (przynajmniej było), ale klimatu w Activ nie da się sklonować. Jak dla mnie można ćwiczyć workiem ziemniaków oby czuć się swojsko, mieć z kim pogadać, obczaić conieco :P i zrelaksować się przede wszystkim.
Ja w chwili obecnej przechodzę długotrwałą terapię na bazie piwa, więc niedługo będę znów bywalcem Activa.
Pozdrowienia dla Pawła - masz jakiś nowy dowcip ? :D
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.