~Starszy łukowy napisał(a): Łupkowych sklepień ?
Pierwsze słyszę - czy to ma jakiś związek z gazem ?
Wikipedia podaje:
Krycie łupkiem
Dachy kryto również łupkiem bądź ołowiem. Od XIII w. kalenice takich zadaszeń nakrywano bogato zdobionymi grzebieniami z ołowiu na żelaznej konstrukcji. Łupek, zaliczany do pokryć monumentalnych, stosowano głównie w Anglii, Francji i w Niemczech. Łupka z Mont d’Or oraz z Arden używano we Francji już po roku tysięcznym, lecz dopiero we wczesnym gotyku wybuchła prawdziwa epidemia jego stosowania, trwająca do tej pory. Szczególnie wysokiej jakości był ten drugi. Łupek z Arden był cienki i dobrze obrobiony. Znakomicie nadawał się do krycia dachów o kształcie stożka. W tym celu otrzymywał wygląd łusek „pancerza” – a to po to, aby dolne narożniki rażąco nie odstawały. „Normalnie” łupek stosowano w postaci prostokątnych płytek. Forma „łuskowa” związana była tak silnie z dachem wieżowym, że nawet dachy kamienne (np. jeden z kościołów Złotej Pragi) upodobniono do łupkowych, przez nadanie im wyglądu łusek.
Przy kryciu łupkiem stosowano dwa zasadnicze kolory: czerwony lub niebieski przechodzący w szary. Iżby urozmaicić te monotonne powierzchnie, wykonywano ołowiane grzebienie i kwiatony. W Niemczech łupkiem kryto także wypukłe naroża i „obramowano” dachowe okna.