Przemyslaw napisał(a): To projekt skierowany do kilku milionów ludzi bezrobotnych zatrudnionych na umowach śmieciowych oraz na minimalnej krajowej.Do czasu kiedy oni sami nie wykażą zainteresowania nie ma szans na zmiany.Na tym etapie to akcja edukacyjna .Pierwszym etapem powinno być nabranie szacunku do własności prywatnej i do przedsiębiorczości .
Przemysławie, już w sprawie Twojego "projektu" pisałem i zadałem konkretne pytania, nie udzieliłeś jednak na nie odpowiedzi. Powtórzę zatem - w Twoim projekcie brak jest podstawowego elementu - ile zmiana będzie kosztować budżet w postaci zmniejszonych wpływów i ile pieniędzy pozyska się z poszczególnych oszczędności? Zatem:
1. Czy robiłeś jakiekolwiek wyliczenia w tym zakresie i czy możesz je przedstawić?
2. I dalej - jeśli kwota będzie zwolniona z ZUS, co z uprawnieniami rentowymi i emerytalnymi? Jeśli tej osobie zdarzy się wypadek, czy otrzyma rentę? Kto w przyszłości zapłaci za jej emeryturę, już teraz ZUS ma niezłą dziurę, a jeśli kolejne osoby przestaną płacić składki emerytalne, kto im wypłaci świadczenia w przyszłości?
3. Co z ubezpieczeniem chorobowym, kto będzie płacił za leczenie tych osób?
4. Jeśli idzie o proponowane przez Ciebie oszczędności - ilu pracowników budżetu bierze 13 pensje? O jakiej kwocie oszczędności mówisz?
5. W ilu spółkach Skarbu Państwa są wypłacane 13 pensje i jak te pieniądze przetransferujesz ze spółek (osobne podmioty) do budżetu?
6. Ile wynosi waloryzacja wynagrodzeń w budżetówce i ile zaoszczędzisz na jej wstrzymaniu?
A to tylko początek pytań. Prawda jest niestety taka, że wprowadzenie Twojej propozycji i tak musiałby ktoś sfinansować. I zapewne odbyło by się to kosztem podniesienia podatków, co uderzyłoby przede wszystkim w przedsiębiorców. łatwiej jest podnieść VAT o 1 % czy akcyzę na paliwo, niż np. nałożyć na rolników obowiązek płacenia składek na ubezpieczenie zdrowotne lub zlikwidować przywileje emerytalne poszczególnych grup.
Prawda jest taka, że nas nie stać na tego typu propozycje bez radykalnego cięcia wydatków. Niestety patrząc na program Ruchu Palikota, nie jest on zainteresowany tego typu działaniami, gdyż na pewno nie przysparzają one wyborców (ludzie lubią jak im się obiecuje gruszki na wierzbie, nie przepadają jednak za prawdą).