Pannazdzieckiem napisał(a): Przemyslaw napisał(a):
Kwota wolna przysługuje oczywiście tylko tym co pracują.W myśl zasady " pierwsze pieniądze dla podatnika na podstawowe utrzymanie a dopiero potem podatki.
.
A co z bezrobotnymi ?
>
W pierwszej kolejności należy uregulować prawo dla ludzi ,którzy pracują na siebie oraz na pozostałych.
Bezrobocie w Polsce jest problemem dosyć nietypowym.Nie pracuje 15 % ludzi a wszyscy żyją.
Jest to smutny przykład choroby jaka nawiedziła nasz kraj.Jest absolutnie pewne że znakomita większość bezrobotnych zarejestrowanych w PUPie pracuje albo za granicą albo na czarno.Dzieje się tak nie dlatego że ci ludzie kombinują .Dzieje się tak bo nie mają innego wyboru.Gdyby bya ustanowiona kwota wolna , o której pisałem wcześniej nie było by potrzeby ukrywania się .Natychmiast zniknęła by szara strefa .Natychmiast okazało by się jaki jest prawdziwy stan bezrobocia.Każdy człowiek z natury woli być traktowany przez państwo jako pracownik z minimalną niż jako bunkrownik na czarno.Dlaczego prawo wypracowało mechanizmy zmuszające społeczeństwo do ciągłego poczucia winy? Kwota wolna to furtka do normalności .Oczywiście traktoswać ją należy jako absolutne minimum .
Aby uniemożliwić kombinowanie śmieciówkami należy do tego wprowadzić minimalną stawkę godzinową w wysokości 1/160 kwoty wolnej / 10zł/h bez względu na rodzaj umowy o pracę.To moja odpowiedź dotycząca bezrobotnych.
Kwota wolna musi być budowana od podstaw poprzez zmniejszanie obciążeń podatkowych we wszystkich sektorach gospodarki a nie przez drenaż finansowy pracodawców.