~@###@ napisał(a): Mam dwoje dzieci 18 i 16 lat były szczepione za każdym razem kiedy było trzeba i były wezwania z przychodni wszystko jest w porządku.A co będzie jeśli dziecko zachoruje na chorobę na którą nie było zaszczepione,jakie będą powikłania po tych chorobach?

Nie wiem. Ja rówież mam dwoje dzieci , jedno i drugie było szczepione i Bogu dziękuję , że nie odbiło się to na ich zdrowiu. Ale dopóki zdrowia i sił starczy , więcej nie pozwolę ich szczepić. Wynika to z tego , co wiem ... nie patrząc na "nałukowe łałtorytety". Czółko Pynchoon :)

Twoja wypowiedz jest...idotyczna...sorry za szczerosc ale tak jest.
Wiec, idac Twoim tokiem...powiedzmy myslenia...nie wiemy co jest w szczepionkach...ok
a wiemy co jest w innych lekach?Antybiotykach?Symbiotykach?
Czy wiemy co jemy? Czym nawozone sa warzywa i owoce?
Czym karmiona jest padlina ktora jemy?
W chwili obecnej tak naprawde nie wiemy nic.
Ale zdecydowanie krolikami doswiadczalnymi sa dzieci ktore nie byly szczepione, niz te zaszczepione.
Nie chcesz, nie szczep, tylko pozniej nie becz, ze jednak mogles/moglas zaszczepic.

~ napisał(a):

clasta napisał(a): Zaden rodzic zadna kara pieniezna ukarany byc nie moze...ale...najwieksza kara za nieszczepienie moze sie okazac utrata zdrowia lub co gorsza zycia dziecka.
Dla mnie ludzie ktorzy nie szczepia dzieci to idioci....nie moge sie opanowac i nie nazwac rzeczy po imieniu.
Od dawien dawna dzieci sie szczepi, nie przekonuje mnie fakt iz w jakims milionwym odsetku dzieci po szczepieniach choruja na autyzm etc...
Dla mnie to jakas idiotyczna moda ktora wziela sie zapewne od EkoMamuni Reni Jusis....

Idioci? A skąd wiesz co teraz wszczepiają twoim dzieciom? Może specjalny specyfik który ma na celu sprawić że nie dożyją emerytury? Albo za 10 lat zapadną na jakąś dziwną chorobe? Takie żeczy sie teraz na świecie dzieją że my pionki nie wiemy nic. Całe społeczeństwa się wykańcza. Jest przeludnienie. Od dawiem dawna sie szczepi? I od dawien dawna nikomu ten proceder nie przeszkadzał. Może warto się zainteresować jak to naprawde działa?

naprawdę idiotyzm, dzieci były są i bedą szczepione,a autyzm zdarza sie u dzieci i to nie ma nic wspólnego ze szczepieniami,choroby zdarzaja się i to jest tragedia ale nie ma co winić za to szczepionek,chyba kazdy odpowiedzialny rodzić zaszczepi swoje dzieci i po co nad tym debatować,nie chcesz to nie szczep tylko oby nie ucierpiało na tym twoje dziecko

to jest w końcu obowiązek szczepień czy nie ma?

clasta napisał(a): Twoja wypowiedz jest...idotyczna...sorry za szczerosc ale tak jest.

Clasta , biorąc pod uwagę fakt , że Twój komentarz pojawia się pod moimi słowami , wnioskuję , że mnie masz na myśli pisząc " Twoja ". :) Moja Droga , jeśli faktycznie o mnie Ci chodzi , śpieszę donieść , każdy kowalem własnego losu , nie oczekuję naśladownictwa , wyrażam jedynie opinię . :) Miłego wieczoru :)

Tu troche lektury dla tych, którzy łączą autyzm ze szczepieniami. Przeczytaj a potem pisz ale sprawdzone informacje. Nie wiem czy w artykule jest informacja że ten super lekarz juz lekarzem nie jest ( nie chce mi się czytać).

~ napisał(a): Tu troche lektury dla tych, którzy łączą autyzm ze szczepieniami. Przeczytaj a potem pisz ale sprawdzone informacje. Nie wiem czy w artykule jest informacja że ten super lekarz juz lekarzem nie jest ( nie chce mi się czytać).

O czym ty piszesz? Jaki lekarz? Jaki artykuł?
Badania nad powikłaniami poszczepiennymi prowadzi już niejeden naukowiec. Wystarczy odrobinka angielskiego, google... no i "trochę lektury".

~ napisał(a):
O czym ty piszesz? Jaki lekarz? Jaki artykuł?
Badania nad powikłaniami poszczepiennymi prowadzi już niejeden naukowiec. Wystarczy odrobinka angielskiego, google... no i "trochę lektury".

I co im wyszło z tych badań - bo z tego co się publikują to niewiele wynika. Nikt nie poparł swoich wydumanych wniosków badaniami. A że prowadzą badania - no za to biorą kasę