Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAEfekt-Okna zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Desperat na Krzyżu Milenijnym
569
#Demonides nieaktywny
27 lutego 2013r. o 23:28
GosiaM napisał(a): Bardzo przepraszam, ale co Ty możesz wiedzieć na temat wiary i sumienia ?
Bo z tego co się dopatrzyłam to takie odczucia są Ci obce ;)
Więc o ich oczyszczeniu i tak nie może być mowy.


Droga Gosiu M
Czy ja kiedykolwiek napisałem, że nie wierzę w Boga?
Ja po prostu nie wierzę w księży. A ponadto uważam, że nie trzeba chodzić do kościoła, czy też szeptać klechom do ucha swoje grzechy, by dostać od nich rozgrzeszenie.
Jeżeli naprawdę żałuje się za swoje grzechy, to po prostu staramy się ich więcej nie popełniać. A pójść do konfesjonału, wyspowiadać się i dalej bez żalu czynić to nie to samo, co wyspowiadać się w myślach przed Bogiem i spróbować więcej nie popełniać swoich grzechów.

Co do wiary, którą napisałem w cudzysłowie - to był sarkazm, gdyż uważam, że tak na prawdę nie jesteśmy, aż tak katolickim narodem, za jaki uchodzimy w różnych zestawieniach lub też, za jaki się uważamy.

Co do sumienia, to każdy ze zdrowych na umyśle ludzi je ma i nie ma moim zdaniem to nic wspólnego z wiarą w Chrystusa.

Kończąc - dalej podtrzymuję swoje zdanie, iż wszelkiego rodzaju pomniki, krzyże są tylko próżniaczym objawem naszego egoizmu i chęci wykazania jak wielkimi katolikami jesteśmy, którymi w rzeczywistości nie jesteśmy.

Nie trzeba chodzić do kościoła lub obnosić się ze swoją wiarą by być dobrym człowiekiem i by móc wierzyć w Boga.

A co do Miodka, no cóż bardzo Go szanuję i mierzi mnie współczesnym analfabetyzm, lenistwo i nieuctwo tłumaczone często, gęsto dysleksją. Rozumiem brak polskich znaków diakrytycznych, gdyż często się korzysta ze sprzętu, w którym mogą one nie występować. Wyrozumiały jestem również na zjadanie liter w pośpiechu, lecz gdy czytam ortografy, które zmieniają wyraz tak diametralnie, iż trzeba się zastanawiać o co chodzi - to przyznam się szczerze, że krew mnie zalewa.

Podtrzymuję swoje zdanie, iż ktoś kto zadbał lub był inicjatorem postawienia krzyża - powinien go teraz zabezpieczyć.
Jeśli nie - to tam kierowałbym rachunki za akcje ratownicze.
Jeżeli ktoś wszedłby na dach mojego lub Twojego domu i z niego skoczył - to kto miałby problemy?

Pozdrawiam,
D.


Dopisane 27.02.2013r. o godz. 23:28:

hemi napisał(a): Gosiu ,ale jaki jest "głeboki sens" stawianie bardzo drogich gigantycznych krzyży (Wilczy Las , czy choćby ten tu na łokietka) ,czy innych maszkaronów jak gigantyczny Jezus w Świebodzinie?

Bo poza pokazem iż np.gmina czy tam inna parafia (nie wiem ,kto za tymi pomysłami stoi) to kraina miodem i mlekiem płynąca,wszyscy zyja ponad stan i nie ma co ze zbednymi pieniędzmi zrobić więc nadwyżki można ulokować w krzyże czy inne pomniki.,poza pokazem tego to ja sensu nie widzę

Nie wiem ,czemu do wiary wystarczy to co ma w głowie ,czy sercu ,a inni musza pławić sie w luksusach i zyja wedle zasady "im wieksze tym bardziej wierzę" ....


Zgadzam się z zacytowaną wypowiedzią.

<b style="color: #003DDF;">http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:<U>Demonides</U></b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~Gosia niezalogowany
27 lutego 2013r. o 23:37
Demonidesie, już późna pora więc nie będę się zbytnio rozpisywała :)
"Kto spożywa ciało moje ..." to też nie jest potrzebne ?
Więc jaka może być wiara, skoro nie jest wiarą w słowo Boże ?
To właściwiej w co się wierzy ? :)
A czy sakramenty święte też nie są potrzebne ?
Co do zabezpieczenie Krzyża nie mam nic przeciw, a nawet jestem stanowczo za.
Natomiast pisane, że się jest człowiekiem wierzącym, a przeszkadzają nam symbole wiary to jakoś mi to nie pasuje. Tym bardziej, że mówi się o symbolu męczeńskiej śmierci Chrystusa.
Ps. Sam czasami robisz błędy :P tylko na szczęście masz kolegę, który nie raz je poprawiał :P
A troszkę się z tego uśmiałam, z wiadomych powodów :)
Pozdrawiam i dobranoc :)
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
569
#Demonides nieaktywny
28 lutego 2013r. o 0:03
~Gosia napisał(a): Demonidesie ...
1. "Kto spożywa ciało moje ..." to też nie jest potrzebne ?...
2. A czy sakramenty święte też nie są potrzebne ? ...
3. Natomiast pisane, że się jest człowiekiem wierzącym, a przeszkadzają nam symbole wiary to jakoś mi to nie pasuje....
4. Sam czasami robisz błędy …


Ad.1 Nie jest mi potrzebne.
Ad.2 Nie są mi potrzebne. Aczkolwiek wszystkie mam. Kiedyś dla rodziców, teraz dla żony (ślub).
Ad.3 Mi nie przeszkadzają symbole wiary. Aczkolwiek jestem zdania, że w instytucjach państwowych nie powinien wisieć krzyż. A stawianie krzyży - jak grzybów po deszczu nie przyniesie nam (społeczeństwu i inicjatorom stawiania krzyży, pomników i innych obelisków) - zbawienia.
Ad. 4. Tak wiem, lecz staram się ich nie robić. Dlatego też proponowałem kiedyś by móc edytować swoją wypowiedź. Błędy, które czasami popełniam czynię, gdy czasami po drinku zdarza mi się wejść na bolec.info

Pzdr. D.

<b style="color: #003DDF;">http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedysta:<U>Demonides</U></b>
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
2900
#falco nieaktywny
28 lutego 2013r. o 0:18
...a ja grzeszyłem i grzeszyć będę :)
jak każdy z nas...

a co do krzyża ...
;)
a dobra...spokojnej nocy...hehehe

"bierz życie z każdym oddechem..."
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~GosiaM niezalogowany
28 lutego 2013r. o 9:54
Demonides napisał(a):
Ad.1 Nie jest mi potrzebne......


Demonidesie, słyszałam, że jesteś bardzo mądrym człowiekiem, więc trochę dziwi mnie to co piszesz . Bo jakoś nic tu się nie trzyma kupy . Myślę , że mylisz pojęcia "wiara" a "przyjęcie do wiadomości". Wierzysz, ale w samego siebie i swoje racje :)
Przestawię Ci jak to wygląda z boku .
Piszesz, że jesteś wierzący, a ja bym raczej stwierdziła , ze przyjmujesz do informacji "legendę" o Bogu. Bo jego słowo nic dla Ciebie nie znaczy, jest czczym gadaniem .
Sakramenty ....a co ze słowami przysięgi wypowiadanymi podczas przyjmowanie niektórych z nich ? Czy nie uważasz tego za krzywoprzysięstwo w obliczu Boga ?
A może dla Ciebie to też nic nie znaczy ?
"I po katolicku wychować potomstwo..." Jak to widzisz? Walcząc z krzyżem , czy jak ?
Jestem bardzo dociekliwa, więc proszę Cię napisz mi, na czym polega Twoja wiara, w co właściwie wierzysz, mając na myśli Boga. Przedstaw mi Jego obraz, widziany Twoimi oczyma . Że nie jest to wiara w jego słowo to już wiem.
Co oczekujesz od Boga i co Ty mu ofiarujesz ?
Podam Ci takie proste przykłady, gdzie pewne zasady i przyjęte normy muszą być przestrzegane. Czy możesz zrobić dokumenty tak jak Ci się to podoba i zostaną one przyjęte ... wiesz, że nie, bo trzeba przestrzegać wzoru .
Czy grając w szachy możesz wprowadzać własne zasady, wbrew regułom ... oczywiście tego też nie wolno robić. A będąc wierzącym, można kierować się tylko własnym widzimisię i wygodą , czy może to o coś innego chodzi ... (nie myl z poddaniem i posłuszeństwem księdzu).
Co do mnożenia się krzyży, wcale się z tym nie zgadzam :)
Zobacz ile było ich kiedyś , ot choćby przejeżdżając się po okolicznych wioskach. Teraz bardziej nastawia się na ich niszczenie, niż stawianie, co i w Twoich wypowiedziach jest zawarte.
I jak coś, to tylko moje wnioski, wysunięte na podstawie obserwacji , mogą być mylne ;)
Nie atakowanie, czy czepianie się i beretki też nie posiadam ...no chyba, że ta zielona gdzieś się napatoczy :D
Pozdrawiam i przepraszam za błędy :P
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
REKLAMA Życzenia