~ napisał(a): To,że król jest nagi -wypalony, wie cały magistrat,o czym nie mówi się na zewnątrz z obawy o swoje stanowiska,co rozumiem w zupełności.Wiedzą o tym dyrektorzy przedszkoli,szkół podstawowych,gimnazjów,zakładów budżetowych,spółek miejskich np.Orka.Wiedzą o tym radni,uwikłani w zależności poddańcze od Pana i Władcy.Nie ma pomysłu już na Bolesławiec.Jedyną pochodną myślenia perspektywicznego jest skok na kasę Unijną,bo własnej już nie posiadamy.Zatem jeżeli pojawi się projekt Unijny,grubo dofinansowany,to nasz Wódz zgłosi się jako pierwszy żeby go zrealizować.Temat projektu może być abstrakcyjny (konfabuluję) np. "Budowa małych stacji metra w miastach powiatowych w kontekście dostępności ludności do borów dolnośląskich i borowików szlachetnych"-wyssane z palca.Dofinansowanie 70%-biorę,mówi wypalony prezydent!Co potem ?? Potop.
Zachęcam do dyskusji,która nie jest jałowa i wypalona jak przedmiot postu na BolecForum.
Pozdrawiam.
Absolutnie się zgadzam! To jest polityka małych- "po mnie
choćby potop".Pomysł na zarządzanie miastem przez wykorzystanie problematyki oraz funduszy unijnych się sprawdził,bo naiwni mieszkańcy się ucieszą i na razie nie ogarną wielkości zadłużenia,które będą spłacać w podatkach,braku ulg, czy niedofinansowaniu codzienności.
Ale przecież wygrane wybory...o czymś świadczą.