Preczzkomuna napisał(a): Korwin zmasakruje kolejnego lewaka.
Różnica pomiędzy lewakiem a Korwinem jest taka jak między młodym instruktorem nauki jazdy a zawodowym kierowcą od 30 lat.
Instruktor może zmasakrować na egzaminie zawodowego kierowcę (co się nawet często zdarza) ale normalny człowiek wolałby wybrać się w podróż z zawodowcem a nie nowicjuszem po kursie instruktażowym.
To co sobie Korwin mówi to jedno ale zastosowanie słów w praktyce to drugie. Mądry to on może i sobie jest ale byłby bezradny w starciu z problemami społecznymi. Polacy nie lubią zmian, zresztą ludzie w ogóle drastycznych zmian nie lubią. To jak z kościołem za II RP, w PRL i III RP.
Za II mieli dwóch darmozjadów, nieudaczne rządy i kościół, za PRL tylko raczej nieudaczne rządy i zatęsknili znów za dwoma nieudacznikami do wykarmienia i wywalczyli dla złodzeji i pedofilów granty, dla złodziei z rządu jak i jeszcze trzeciego darmozjada dokoptowali - urzędasów.
Myślicie że jak Korwin pozbawi Polaka trzech dobrodziejstw to on nad tym przejdzie do porządku dziennego? Polak będzie walczył o stare :)
Poglądy Korwina to taka sama utopia jak poglądy Marksa.
Co prawda ich poglądy można by wcielić w życie ale do tego potrzeba myślących ludzi.
90% ludzi to bydło bez mózgu, jak to poniekąd chce Korwin dać do zrozumienia, i na tej swojej teorii się wykłada bo z jednej strony mówi prawdę a z drugiej liczy na bydło, że go poniesie na grzbiecie na fotel władcy.
Druga sprawa. Cieszę się że jest to spotkanie bo sympatycy się pojawią a i Kazimierz pewnie wpadnie z Zorką i zrobi kilka zdjęć.
Zobaczymy kim są ci jego sympatycy z wysokimi IQ i porównamy.
Może i ja jakiegoś znam i sobie porównam jego IQ z ich życiem.
Przecież to byłby wstyd pokazać się wśród ludzi zaradnych, inteligentnych a tu tacy wieczni bezrobotni roznoszący ulotki lub rozwoziciele pizzy się rozsiądą. Może znajdą się tam też szlachcice z rodzin robotniczo chłopskich z czworaków? Liczę na pełną salę i dobre foty. :)