~RogerN napisał(a): korwina cenię chociazby za pasy, niestety skala jego idiotyzmow do tez zdroworozsądkowych jest jak 10:1, szkoda, bo niektóre jego pomysły sa na prawdę madre
Co do skali... :D zgoda! Chociaż wolałbym byś wymienił te zdroworozsądkowe... :)
Facet z długami a o aspiracjach próbuje wbić się na obiad do arystokratów lub nowo bogackich...Będzie kadził i udawadniał ,że szlachta z zaścianka jest ważniejsza od roboli ... :/
Zapraszają go przeważnie osoby ,które jak to napisał wcześniej "guewary" potrzebują akceptacji w środowisku swojego pożal się Boże szlachectwa...tak im niebożętom przynajmniej sie wydaje... :D
A dla mnie to śmieszne i dlatego "panno" nie przybędę bo to wstyd dla normalnie myślących ludzi (też bez matury :D )
Ot niech się taplają we własnym bagienku bo przekonać ich o ich indolencji niemożebne... :D Oni i tak wiedzą swoje... :D I nawzajem panienko i nawzajem ;)