~-- napisał(a): ja powiem tak - PATOLOGIA, śmiechu warte to całe Picaro. Nie wypłacają za nocki (!) za nadgodziny płacą 100% zamiast 150%, źle obliczają i czasem za 20 h dodatkowych można dostać 50zł co i tak jest mega sumą bo na recepcji czekają od marca na kasę.
Poza tym... Pracujesz na swoim stanowisku wypełniając zadania z innych stanowisk (czyli lecisz na dwa etaty w tym samym czasie) za wypłatę x1 nie x2... gdyby dało się tam wytrzymać to nie byłoby co kilka dni ogłoszeń o pracę :)
To widze ze sie zmienilo co wypalty. Ja pracowal;am w tamtym roku i bylo nawet ok, ale to byly poczatki...