~ZAINTERESOWANY napisał(a): A jeśli nie jest to tajemnicą, to ile do kasy na szczytny cel wpłynęło od prywatnych sprzedawców - chodzi mi o firmę pana Dudka Roberta "Gab ....." - jego samochód stał w czasie Festynu na placu?
chyba prywatne firmy,które biorą udział w zbiórce,lub się wystawiają nie mają obowiązku rozliczać się przed anonimowymi osobnikami :P
Podobnie możesz zapytać jakie koszty poniósł ks.Gidziński lub ile włozył w organizację imprezy p.Zm. :] :]
Nie,że jestem obrońcą Gab...... ale takie pytania to czyste szykanie dziury w d...!!
Zacznij pytać czyja trampolina i czy za free,czy za opłatą,czy wypieki poszły za cenę na tacy,lub mo.że ktos po grzeczności dostał kawałek za free i dlaczego nie zapłacił...