mir.ko napisał(a):

she89 napisał(a):

endd napisał(a): she89 w takim razie czemu Cie jeszcze tam nie ma?

Za 40zł dniówki to można sobie dvpe podetrzećDopisane 27.07.2013r. o godz. 02:02:she89 w takim razie czemu Cie jeszcze tam nie ma?

Za 40zł dniówki to można sobie dvpe podetrzeć

Za 5,50zł/h pracowałam na etacie, w normalnej firmie. Ja już mam się czym zajmować, mówię jak jest! Ludzie oczekują nie wiadomo jakiej pensji za siedzenie w ciepłym domu i śpiewanie z dziećmi piosenek, picie kawy, układanie klocków i podgrzanie zupy dzieciom. Powariowaliście do reszty!

wspolczujemy ci ze musialas zmienic tak dobrze platną prace

Opieka nad dziećmi to wielki obowiązek i za byle gówniane pieniądze też Ci nie przyjdzie nikt konkretny,jedynie desperat!!!

jak można pisac ze opieka nad dziecmi to spiewanie piosenek picie kawy i ukladanie klocków!miałam sie nie wtrącać ale nie wytrzymałam....przeciez to przede wszystkim ogromna praca na wysokich obrotach wymagająca skupienia!dzieci 5lat i 2 latka maja takie pomysły ze dorosły nawet czesto nie pomyśli i trzeba miec wytężony wzrok słuch 24h na dobę!to jest mega odpowiedzialność!Powiem szczerze że stawka 5zł na godzinę do dw ojki dzieci jest żenująca,a osoba która za taką stawkę zgodzi się na pilnowanie dzieciaków -będzie pilnowała ewentualnie by się nie pozabijały....nic więcej...ale życzę powodzenia.myślę ze lepszym sposobem byłoby przedszkole i żłobek.i może jakieś dofinansowanie z miasta....

kc napisał(a): Już trzeci raz w tym roku szukasz opiekunki do dzieci. Kwota nie jest duża, ale znam kilka kobiet, które zgodziłyby się pracować na takich warunkach. Zastanawia mnie co jest powodem, że ciągle ktoś rezygnuje z pracy u Ciebie. Albo masz pecha do ludzi, albo jesteś mało komunikatywna. Może powinnaś zastanowić się nad inną forma opieki dla swoich dziewczynek, np. przedszkole, bo taka częsta zmiana osoby opiekującej się nimi na pewno nie jest dla nich korzystna.

Widze ze skrupulatnie obserwujesz. Wiec powuem tak mam jedna Pania do 20 sierpnia. I pracuje juz u mnie od pol roku ale wraca na etat wiec dodalam drugie ogloszenie zglosila sie Pani i bylo umowione a po tyg nagle Pani dostala kurs z urzedu pracy wiec z tad to 3 ogloszenie. Ale znowu mam jedna Pania wiec jak widac dzieci nie maja wielu osob caly czas sa z jedna a ja w miedzy czasie szukam nowej opiekunki.

mzawrot napisał(a): Widze ze skrupulatnie obserwujesz. Wiec powuem tak mam jedna Pania do 20 sierpnia. I pracuje juz u mnie od pol roku ale wraca na etat wiec dodalam drugie ogloszenie zglosila sie Pani i bylo umowione a po tyg nagle Pani dostala kurs z urzedu pracy wiec z tad to 3 ogloszenie. Ale znowu mam jedna Pania wiec jak widac dzieci nie maja wielu osob caly czas sa z jedna a ja w miedzy czasie szukam nowej opiekunki.

Zwróciłam uwagę na Twoje ogłoszenie właśnie dlatego, że pojawiało się co jakiś czas. Pierwsze chyba w lutym, później w kwietniu i teraz. Stąd mój wniosek, że w tym roku, to już będzie co najmniej trzecia opiekunka. Nie mam zamiaru prawić Ci morałów , czy kazań, chciałam Ci tylko zwrócić uwagę , że biorąc pod uwagę dobro dziewczynek może warto się zastanowić nad inną formą opieki nad nimi. Cieszę się, że znalazłaś kogoś, kto zajmie się Twoimi dziećmi, oby to była osoba, która nie tak jak babki piszące powyżej, uzależnia formę opieki od kwoty jaką otrzymuje.

raczej nie chodzi sie do pracy z czystej przyjemnosci ale i po to zeby godziwie zarobic

Jeśli opiekunce odpowiada taka kwota, to nic nikomu do tego. A osoby, które piszą o tym, jaka to mordęga i strasznie wyczerpująca praca opiekować się dwoma dziewczynkami, nie powinny mieć nigdy styczności z dziećmi.