hemi napisał(a): ja jechałem ul zgorzelecką w kierunku PSP , tam stanąłem i troszke potrąbiłem,pojechałem, dalej w lewo w kierunku Carrefoura i na czerwonym stojąc jako pierwszy też potrąbiłem ku pamięci powstańców ,ale jak patrzyłem dookoła to...kuźwa,ludzie siedzieli,pukali sie w głowę, biegali,chodzili z telefonem przy głowie...NIE WIDZIAŁEM ANI JEDNEJ OSOBY co by stanęła i uczciła chwila powagi tych naszych bohaterów !!
W warszawie ,czy innych miastach to norma ,u nas jakos tak dziwnie...
A może nie o miasta chodzi tylko o świadomośc lub...olanie...
~mir.ko napisał(a): za poźno ? 69 lat o tym mówią :)
agaser napisał(a): mnie uczono ... że pamięć i szacunek to świętość...
hemi napisał(a): ja jechałem ul zgorzelecką w kierunku PSP , tam stanąłem i troszke potrąbiłem,pojechałem, dalej w lewo w kierunku Carrefoura i na czerwonym stojąc jako pierwszy też potrąbiłem ...NIE WIDZIAŁEM ANI JEDNEJ OSOBY co by stanęła...