Calahan napisał(a): ~NarzeczonaŚmierci napisał(a): Ale bełkot.coś strasznego.Ludzie opamiętajcie się to nie średniowiecze.Mamy tel komórkowe laptopy itp jest 21 wiek.A w waszych POstach to strach pomyśleć inkwizycja?może będziecie palic na stosie(...)
Zmoderowano 07.11.2013 godz.09:38 – powód : słowa ubliżające innym osobom (moderator)
Witam ! :) No właśnie, to już nie średniowiecze, w Biblii czytamy, że w naszych czasach miało wzrosnąć poznanie - i tak się stało. Niestety wielu ludzi nie zna Ewangelii i rzeczywistości duchowej. Mamy postęp techniczny i jednocześnie zacofanie w sprawach duchowych - ludzie skłaniają się ku okultyzmowi, ale nie ku prawdziwemu, żywemu Bogu. To śmieszne, że ktoś potrafi mieć w domu słonika lub podkowę na szczęście i jednocześnie nie wierzyć w świat duchowy. A ten świat jest bardzo realny i musimy być świadomi, że diabeł robi wszystko by ludzie należeli do niego i jednocześnie nie wiedzieli o jego istnieniu. Na szczęście Pan Jezus Chrystus jest dostępny dla każdego kto pragnie pojednać się z Bogiem :).
Drogi Calahanie,bardzo dużo jeszcze wierzących katolików [uczeszczają gorliwie do kościoła,spowiedzi itp],wiąże czerwone kokardki niemowlętom na wózkach ,łózeczkach "od uroku", zdarza sie też ,żę zwierzętom gospodarskim,także przeciw urokom,nie przeszkadza im ,że pokupili do domu komputery i inne nowoczesności ,ale wciąż trwają przy swoim.Nawet w rodzinie miałam taki przypadek ,ze zdechła świnia i powiedziano ,ze to na pewno dlatego ,ze ja na tę swinię spojrzałam.Jak żyć wsród takich ludzi i jak nimi nie pogardzać?Wiem ,ze trzeba jakoś z ludzmi zyć,ale oswiecanie ich nie daje efektów.Dla mnie to ciężkie i męczace ,kiedy mam ludzi obok siebie wierzących w rózne zabobony i bzdury .Jak można mówić,że wierzy się w Boga i jednocześnie w jakieś wróżby ,karty,przesady? Pozdrawiam.