jegomosc napisał(a):
Tak, to wina Tuska. Wódka byłaby tańsza to by mniej kradli
Mało poważna jest twoja wypowiedź :)
Prawdopodobnie prawda jest po środku. Dla złodzieja brak pracy może być bardzo dobrą wymówką. Jednak pewnie są i tacy, którzy zaczęli kraść z powodu braku pracy. MAm przykładowo na myśli takich co zimą zbierają węgiel na torach, albo tych co zbierają złom z urządzeń użytkowanych, a także drobnych złodziei artykułów spożywczych w marketach. Sytuacja na rynku pracy, polityka pracy ma bardzo duży wpływ na ilość takich przestępstw. W tym kontekście to także wina Tuska. CZy to nie Tusk decydował o zamrożeniu 10mld zł z funduszu pracy?! Które były przeznaczone na tworzenie nowych miejsc pracy?