hemi napisał(a): Są 4 karetki do dyspozycji w naszym mieście.
Miasto malutkie nie jest ,a i niezły obszar jest do zabezpieczenia poza miastem.
Naprawde myślicie,że dyspozytor nie wysłal karetki do osoby rannej w wybuchu,bo miał takie widzimisię !! ??
Czy może np. była sytuacja,że po prostu żadnej karetki nie miał !
A to juz nie wina samego dyspozytora :|
Straż pożarna nie mogła się dodzwonić przez 30 minut.
To czuja jest to wina ??? POSZKODOWANEJ??? MOJA ???? TWOJA????
Szpitala, czyli wszystkich tam pracujących bez wyjątku.
Dyspozytor(ka) gdzie był że tel nie odbiera??
Obejrzyj sobie jakiś program np z USA i zobacz jaki zakres obowiązków ma tam odbierający telefon.
I nie broń proszę służby zdrowia bo strasznie kuleje i dobrze o tym wiemy. Począwszy od znieczulicy a skończywszy na pijaństwie.