~mama napisał(a): jesli sa mamy ktore nie maja czasem gdzie pojsc na kawe badz z kim pojsc na spacer albo tez nie znaja nikogo to piszcie na gg 48895623

a ja nie mam gg

Drogie mamy :) znacie sposób aby przekonać malca do picia z niekapka?

~ napisał(a):

~mama napisał(a): jesli sa mamy ktore nie maja czasem gdzie pojsc na kawe badz z kim pojsc na spacer albo tez nie znaja nikogo to piszcie na gg 48895623

a ja nie mam gg

zalozenie jest darmowe i trwa chwilke moze podasz emaila?

~ napisał(a): Drogie mamy :) znacie sposób aby przekonać malca do picia z niekapka?

Moja mala tez nie chciala pic kupilam jej niekapka z avanta i pije bo tam nie trzeba tak mocno ciagnac.

czy ja też mogę dołączyć do tematu? tylko moje maluszki mają prawie 5 i 10 lat.

A czemu nie? :)


Dopisane 31.01.2014r. o godz. 11:06:

Mamy z dłuższym stażem mają większe doświadczenie i zawsze mogą tym świeżo upieczonym służyć radą.

~K napisał(a):

~ napisał(a): Drogie mamy :) znacie sposób aby przekonać malca do picia z niekapka?

Moja mala tez nie chciala pic kupilam jej niekapka z avanta i pije bo tam nie trzeba tak mocno ciagnac.

U mnie avent się nie sprawdził.Ten kubeczek dostaliśmy w prezencie, zdjęłam na początku tylko sylikonową uszczelkę, żeby córka załapała, że leci stamtąd sok. Po kilku próbach juz umiała, a ja byłam w szoku, ze sobie radzi, bo trzeba dużo wysiłku żeby z tego kubka leciał sok. [img=1391162762_rnxiu3q.jpg]



Dopisane 31.01.2014r. o godz. 11:11:

Dodam jeszcze, że ten kubek sprawdził nam się idealnie jak córka zaczęła popijać ze szklanki, ale rozlewała wszystko strasznie. nauka trwała dłużej, ale kubek rewelacyjny zwłaszcza dla dzieci, które ze smoczka chcą od razu przejść na szklankę ;) Jedyny minus, kiedy lecą na podłogę rozlewa się wszystko.

Życzę powodzenia i wytrwałości w nauce, metodą prób i błędów na pewno znajdziecie idealny kubeczek :) [img=1391163074_qkf59zg.jpg]

Polecam kubek 360 stopni. Super się sprawdził, po pierwszych próbach ze zwykłym kubeczkiem lub Doidy Cup'em, które kończyły się mokro wokół, podawaliśmy picie w "360-tce", po czym raz dwa przeszedł na zwykły kubek, już bez rozlewania. :)